Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odkrywcza mimoza

Czy odnajdziemy się jeszcze ? Proszę o opinię.

Polecane posty

Gość odkrywcza mimoza

Najpierw przedstawię moją sytuację. Byliśmy ze sobą 8 lat...mamy dziecko... ostatni kryzys w związku sprawił, że on szukał uniesień w ramionach innej kobiety. Wszystko się wydało. Teraz jesteśmy w "separacji" ... na etapie dogadywania się co do spotkań z dzieckiem,itp. On przychodzi do córki i widać że tęskni za nami, ale to on chciał zakończyć nasz związek. Nie mieszka z nami. Czy możliwe jest że się jeszcze odnajdziemy w tym świecie ? Czy możliwe że po kilku tygodniach, miesiącach on zechce wrócić do rodziny czy będzie chciał sobie ułożyć życie na nowo ? Co o tym myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytatkaa
tez tak miałam, rozstania powroty (tez mamy dziecko) i nic z tego dobrego nie wychodzi. Nadal mieszkamy razem ale tylko dla dziecka bo miedzy nami to nie ma juz ciepla, radości ...zyjemy jak znajomi pod wspólnym dachem. rozdarta jestem w środku ale nie mam gdzie pójsc wiec to wszystko znosze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkrywcza mimoza
Czyli nie warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytatkaa
nie warto. Jak ktoś za kims jest to nie sprawia drugiej osobie przykrości, nie rani jej.Lepiej pocierpieć w samotoności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytatkaa
pisalaś ze widać ze tęskni... oni zawsze udaja takich skruszonych , na litość biorą. Znowu coś nabroi bo bedzie wiedzial ze cokolwiek sie nie stanie ty i tak zęby zacisniesz i wybaczysz bo kobiety takie są byle mieć faceta -jaki by nie był to zeby był ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkrywcza mimoza
Właśnie nie wiem czu umiałabym mu nzowu zaufać :( ... ale nadal kocham i tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×