Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość literrrrka.

smutno mi bo jestem sama.

Polecane posty

Gość literrrrka.

wiem że to banalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
virtualnie:) w rzeczywistoscie jestem sama- niekochana (taki los?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
regres- 100 pkt na poczucie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
czemu nikt nic nie napisze? jakby to byl temat dotyczacy seksu zaloze sie ze od razu pojawilo by sie z 10 postow. a tu watek o byciu samym i...dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę też że jest gdzieś ktoś kto cię bardzo kocha , ale on ani ty jeszcze o tym nie wiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
"marne pocieszenie"? ale ktos odpisał- doceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chciałbyś bym poznał za ciebie jakiegoś fajnego faceta ? :P czy może lepiej będzie jak to sama zrobisz .... bo oczywiscie rozumiem że chodzi o brak tego meskiego szczegółu w twoim kobiecym życiu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
ale czemu miałbyś poznać go "za mnie"? tak mi sie wydaje że męskiego- nie traktuję ladies jako potencjalnych partnerek choc uwazam owy gatunek za piekny:) tyle że bardzo trudno spotkac ten szczegol- odpowiedni szczegol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same wulgaryzmy
takich tematow jak ten jest zalozonych setki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
podejrzewam, ale co z tego????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czemu miałbyś poznać go "za mnie"?" to dlaczego sie dołujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdkdkkdkdkd
a mi smutno a nie jestem sama mam faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
bo jestem sama, a to odzwierciedla sie w kazdej dziedzinie mojego zycia. generalnie jest mi z tym bardzo zle. czuje sie z tym zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jak to jest ? masz faceta i jestes nie kochana ? to po co ci taki facet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jestem sama, a to odzwierciedla sie w kazdej dziedzinie mojego zycia" pracujesz jako dzwigowa ? czy może raczej jestes dróżniczką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
dfdkdkdkkd- nie mozna wszytskim dogodzic. kazdy jest inny i kazdy ma swoje wlasne probemy i problemiki. moj akurat dzis jest taki ze jestem sama i mi z tym zle. mam pracy mase a wole pisac o byciu samej na jakims forum, bo zabrac za prace sie nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
dzwigowa? no. drozniczka? no. przyjaciele sa. zajomi sa, i rodzina jest. i w sumie co? przeciez nie bede do nich dzwonic: "sluchajcie, jest mi zle bo jestem sama".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
narazie nie pomaga. ale za cokolwiek trudno mi sie dzis zabrac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjaciele sa. zajomi sa, i rodzina jest. i w sumie co?" i to że nie jestes sama :) ale spoko jestes normalna typowa kobieta :) czasami po prostu coś ci jest ale sama nie wiesz co i nie wiesz jak sie tego pozbyć , jestes kochana ale w gruncie rzeczy tak do konca nie wiesz czy tak jest .... który dniu cyklu jesteś ? ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
no, z tego co wiem na swiecie jest ponad 6 mld ludzi wiec trudno w sumie byc samemu. no, musze wyjasnic typowemu mezczyznie ze tu chodzi o bycie samej jako osobie ktora jest bez partnera. bo co z tego ze mam przyjaciol i znajomych?? oni maja swoje "polowy" a poza tym nie widujemy sie jakos super czesto. po drugie ze znajomymi i rodzina nie mozna robic wszystkiego co ze swoim partnerem. po trzecie, natomiast, podejrzewam ze jestem normalna kobieta ale w przeciewienstwie do tego co napisales JA WIEM CO MI JEST. TO JEST PROSTE. przyczyna: jestem sama. skutek: jest mi zle. gdybym wiedziala jak sie tego pozbyc to bym tu nie pisala:):):) taaa...a okreslenie :jestes kochana. mozna w rozny sposob interpretowac...kochana przez Boga, przez matke... i nie mam okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
nie siedze po nocach i nie mam pms bo jestem po okresie. czy wszyscy musza winic za cos takiego okres???? bez przesady ludzie. no proste, jestem sama jest mi zle a hormony raczej nie maja tu duzo wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie mam okresu." pewnie nie :) natomiast na bank jesteś przed :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proste, jestem sama jest mi zle " to jaki problem poznac sobie fajnego faceta ? nie bedziesz wtedy sama :) ale rozumiem już ... poużalać "się" trochę trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
NO WLASNIE ZE NIE!!! NIE JESTEM PRZED ANI NIE JESTEM W TRAKCIE. ale zajebiste podejscie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literrrrka.
"to jaki problem poznac sobie fajnego faceta" hmm..gdybym to wiedziala, to bym juz raczej kogos poznala, a gdybym juz kogos poznala to nie czulabym sie sie zle, bo nie bylabym sama i nie doszloby do takiej sytuacji gdzie pisze o tym na jakims forum. proste nie? w sumie moglam o tym napisac od razu na poczatku: jest mi zle wiec pisze o tym tu, bo wole napisac na jakims forum niz opowiadac o tym swoim znajomym czy rodzinie. a czy to uzalanie? niewiem. generalnie, czlwiek to istota stadna i nie ktorzy z tego stada musza sie dzielic z tym co czuja. i to nie ma nic wspolnego z okresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×