Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiczen

Śmierć bliskiej - znienawidzonej osoby..

Polecane posty

Głupota ludzka nie zna granic. Niedawno był pogrzeb mojego ojca, ja w głebi duszy czułem ulge, że ten sku**iel idzie do piachu bo zjebał mi 17 lat życia kiedy z nim mieszkałem. Teraz mam 20 i widze głupote matki która płacze nad grobem człowieka który niepracował, codziennie nachlany, nie raz podniósł na nia ręke.. Choroba czy Zjebana miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość focaa
Matka placze bo tak wypada prze ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karabinieri
potrat slonski masz blad w stopce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jego zona
może go kochała. znam kobietę, która wiele lat męczyła się z alkoholikiem, teraz, jak on prawie umiera, stara się jak może by mu ulżyć. ja tego nie pojmuję,a le nie zamierzam jej oceniać. jego dzieci co innego. one przecierpiały tyle, ze słowo nie wypowie, więc przypuszczam, że rozpaczać nie będą, choć śmiać się tez na pewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałem wygłosić mowe dla rodzinki, ale matka mnie uspokoiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polehka
moj ojciec chlal cale zycie, cala rodzina (przynajmniej ta, ktora zawsze byla obecna na urodzinach itp) miala go gdzies, docinali mu i obgadywali za plecami, ale jak umarl a oni mi jazdy zaczeli robic, ze z Niemiec az przyjechali na pogrzeb a ja, rodzona corka wypielam sie na pogrzeb to w zywe oczy im powiedzialam, ze cale zycie mieli go w dupie a teraz szopki odpierrdalaja jakby swiety odszedl, chyba z rok sie do mnie nie odzywali yebani hipokryci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mammmmm
teściowa płakała na pogrzebie człowieka, któremu przez całe życie dopier****ała. nawet podczas jego nieuleczalnej choroby. a na pogrzebie płakała, bo ... zostawił ją samą. Jak mógł??!! No i już ma jedną osobę mniej do znecania sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×