Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla synowa

przyszla tesciowa

Polecane posty

Gość przyszla synowa

Moj partner obecnie choruje na depresje. Jego mama ogolnie fajna kobieta wnerwia mnie w kilku kkwestiach. Nie interesuje jej stan psychiczny mojego narzeczonego, nie pyta o jego samopoczucie , ciagle pyta kiedy sie usamodzielni finansowo. Z łaską przelewa mu kilka stów miesięcznie, wiem ze nie jest to jej obowiazkiem ale do cholery jej syn znalazł sie teraz w ciezkiej sytuacji a ona tego nie rozumie. Ja pracuje, ledwo wiazemy koniec z koncem a ona wielka PANI. Teraz mój facet jest chory, ma ostra goraczke a ona nawet nie zadzwoni by spytac o samopoczucie, ( co tam przeciez ma go w dupie) tylko twierdzi ze rozchororwal sie specjalnie by nie isc na rozmowe kwalifikacyjna... nie zawsze w zyciu sie uklada pieknie, jestem pewna ze wkrotce moj narzeczony znajdzie prace, poradzi sobie z problemami psychicznymi , damy rade z finansami ale ja temu babsku niestety w potrzebie nie pomoge, skoro ona nie teroszczy sie wogole o najblizsza mi osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla synowa
iiiiii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapierdalaj....zapierdalaj
a skad do cholery ma wiedziec, co dzieje sie z jej synem, jesli nie potrafisz jej tego w rzeczowy sposob powiedziec. jedz do niej i porozmawiaj bez nerwow o co chodzi. na pewno wyslucha. a jesli nie, to wtedy zakoncz z nia kontakty. moja kolezanka ma tez tesciowa, z ktora, jej sie wydawalo, nie dojdzie do porozumienia. a jednak, kiedy na swiat przyszly dwojaczki - jej wnuki, to pewnie bys sie zdziwila ile ta kobieta daje jej i swoim wnukom ciepla i serdecznosci. nie osadzaj zbyt pochopnie przyszlej tesciowej bo tak naprawde nie wyglad zdobi czlowieka. porozmawiaj z nia, raz jeszcze ale szczerze. poza tym uwazam, ze jej synalek musial byc niezlym ziolkiem, skoro nie ma do niego zaufania i nie wierzy, ze moglo mu sie cos takiego przytrafic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla synowa
jej "synalek" jest bardzo dobrym , wrazliwym i oddanym czlowiekiem. ale najzwyczajniej w swiecie znalazl sie w trudnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gliniany dzbanek
no chyba ze przyczyna depresji jest mamusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapierdalaj....zapierdalaj
to z nią porozmawiaj uczciwie o problemie. coś mi się zdaje, że bujasz jak z nut :classic_cool: :P taściowa nic nie musi dawać ale w tej sytuacji na pewno coś da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeee
twoj maz to normalnie ma uczulenie na prac, jakis nieudolny zyciwo czy co... znajdz sobie zaradniejszego faceta, a seks chociaż uprawiacie, czy też mu z depresji nie staje hehe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jestem czy to na
pewno depresja czy lenistwo :o Wspolczuje ze jeszcze na faceta musisz zapierdalac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla synowa
...wasze uwagi bardzo bolą. Ale ja wiem ze moge na niego liczyć, dzis on moze liczyc na mnie. w milosci bywaja rozne doły,a nie tylko wzloty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadad
Jak sie szuka pracy i chce sie ja miec to nawet chorym sie idzie na pieprzona rozmowe kwalifikacyjna, to jakis nieudolny palant co ma szczescie ze znalazl matke milosierdzia-ciebie. Ciekawe ile bedziesz ejgo sponsorka.. w koncu to mezczyzna wiec niech sie nie uzala nad soba i szuka roboty, a matka po co ma dzwonic? teraz ty jestes jego partnerka. I zeby przelewac kase dorosłemu bykowi?? wstyd, nie dziwie sie ze robi to z łachą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla synowa
ech... na co wsumie liczyłam? Dzięki za komentarze. Przynjamniej wiem, że są szczere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfsgtrshtydhjtdh
opierdziany ten twoj gach, to nie facet, to jeden wielki leń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
W krajach gdzie ludzie musza zapierdzielac, aby miec co do garnka wlozyc depresji jakos dziwnie nie ma. Gdyby synalkowi nic nie dawala, to szybko wyszedlby z tej ciezkiej "choroby", bo w przeciwnym razie wyladowalby pod mostem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość num lock i bko
5454

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość num lock i bko
zaloz mu ten numerek na nadgarstek w psychiatryku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz tez kiedys miewal problemy z depresja, zwlaszcza jak mieszkal ze swoja matka, ona go dodatkowo dolowala, wypedzala z domu, wyzywala itp. jak sie wyprowadzil i zamieszkal ze mna mial tylko 1 napad na poczatku ale razem dalismy rade. jej dalej nie obchodzi jego stan ale bez przerwy do niego wydzwania i prosi go o pomoc (zrozumialabym gdyby to chodzilo o rzeczy, z ktorymi sobie nie moze sama poradzic) ale to np jest prosba zeby ja zawiesc na zakupy (mieka ok 50 km od nas, ma w domu syna i corke doroslych), teraz sie okazalo, ze to najlepszy synek i tylko on jej pomaga - zobaczysz zmieni sie to a na marginesie - zarowno teraz jak i wczesniej to on jej pomagal finansowo - nawet zaciagal kredyt zeby splaicic jej mieszkanie, w ktorym juz nei mieszka i nie bedzie, a mimo to ona go ciagle wyzywala od darmozjadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pomoc, wsparcie tesciowej nie masz co liczyc. skoro jest dorosly, zyjecie razem, to wspolnie powinnisci radzic sobie finansowo i nie powinniscie oczekiwac pomocy finansowej, no chyba, ze sama tesciowa zaproponuje zrozom - to inne pokolenie i oni mysla, ze jest jak kiedys, ze praca jest i kazdy znajdzie (oczywiscie po znajomosci - przynajmniej takie myslenie ma moja tesciowa) ale i tak nigdy nie bedzie do konca zadowolona - zyjce swoim zyciem, a nie jej - trzeba w koncu odciac pepowine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla synowa
No mój ukochany ma teraz rota virusa i 2 razy wyrzygał się na dywan i musiałam ścierać.Nic to, on ma depresję i trzeba mu pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //erewrwtt
Żal mi takiego mami synka z depresją , ale skoro podniecają cię mężczyźni nie dojrzali emocjonalnie to gratulację ^%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie, ze trzeba pomagac, innym razem on pomoze Tobei, na tym polega zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54242opoiii
To obrzydliwe, rzygac na dywan a tym bardziej ścierać to z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54242opoiii
Jakiś nie normalny ten związek . odbiega od normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla synowa
Dzieki m a d z za wypowiedz:) Wiem, ze nasze problemy wkrotce sie skoncza, narzeczony potrzebuje poprostu teraz mojego wsparcia. :) Mam nadzieje, ze krotce napisze tu, ze wszystko sie ułozyło pomyslnie, Pozdrawiam wszystkich zyczliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara wrona
wspolczuje ci takiego zycia, z tym facetem nigdy nie bedzie ok, lepiej uciekaj od niego nim bedzie za pozno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×