Czy warto trwać w takim związku?

Czy warto trwać w związku w którym praktycznie całkowicie leży sfera seksualna? Jestem z moim facetem 2 lata. Tylko przez pierwsze pół roku było z tym dobrze. Potem gdy on zmienił pracę to zaczęło się dziać coraz gorzej. Mieszkamy ze sobą od pół roku, a seks uprawiamy raz na 10 dni, często jeszcze rzadziej. A nawet gdy już do tego dochodzi, to jest to szybkie, bez żadnych emocji i takie mechaniczne. Mój facet bardzo dużo pracuje, codziennie zmęczony wraca do domu, wtedy ma ochotę tylko spać. Stres i to wszystko odbija się na jego zdrowiu, także z jego potencją od pewnego czasu jest nie tak. Ma kłopoty ze wzwodem, też za szybko dochodzi. Rozmawiamy o tym, on wie że to jest problem, ale nic nie robi w tym kierunku. Wizyta u psychologa czy seksuologa odpada. Gdy mu to proponuję to od razu jest kłótnia, a potem parodniowe milczenie. On jest naprawdę dobrym człowiekiem, poza tymi problemami łożkowymi nigdy mnie nie zawiódł. No ale nie wiem co dalej z tym związkiem. Kocham go, chcę z nim być, myślimy o przyszłości. Ale czy to ma sens w takiej sytuacji?

Autorko,pożycie seksualne odgrywa wielką role w związku,ale jeśli nawet szwankuje podczas gdy cała reszta gra to myśle,że powinnaś dać Wam szanse.Co to za miłość,związek,jesli chcesz się poddać przy pierwszej próbie?Walcz o swojego faceta,wspieraj go,daj mu czas..Może wchodzi w gre zmiana pracy,może jemu potrzebna świadomość,że kochasz go mimo wszystko i że jesteś w stanie próbować przetrwać ten trudny czas...? Są ludzie,którzy o seksie nie umieją rozmawiać,więc nie naciskaj....kochaj go i okazuj mu to :)

Polecam DoktorPotencja.pl Kamagra od nich to rewelacja, wreszcie uczciwy sprzedawca z oryginalną Kamagrą. Jeżeli macie problemy z potencją i erekcją to z czystym sumieniem mogę zarekomendować. Kamagra pozwala na osiagniecie duzej erekcji.

może praca mu przeszkadza w dobrym seksie?

to zależy co dla kogo jest ważne... lepiej się wcześniej zastanowić niż potem być pośród związków nieudanych.