Po jakim czasie od pierwszego współżycia...

miałyscie pierwszy orgazm ??? ile trwa wasz sex tak średnio ??/ ja jestem z facetem 3 lata , 2,5 roku wspołzyjemy i nadal nie mam ograzmu ;/ czy to kwestia wyuczenia sie ?? sama dochodze drazniąc łechtaczke ale z nim nie mogę... moze to tez wina za krotkiej gry wstepnej bo on po prostu od razu przechodzi do rzeczy...troche mi przykro i chce to zmienic... jakies rady ?? prosze podzielcie sie jak to u was wyglada od poczatku do konca

liczę na waszą pomoc

trafilam na partnera ktory sluchal co mi sprawia przyjemnosc :) sex trwa srednio godzine

dziekuje ze sie ze mna tym podzielilas :* u mnie trwa srednio 10-15 minut...ja czesto poruszalam temat gry wstepnej jak i rowniez całego sexu ale to dawalo rezultat na krotko...ktos jeszcze?? zapraszam

nie lodz sie, ze im dluzej bedziecie sie bzykacd tym szybciej i latwiej osiagniesz orgazm. moze byc ze od samej penetracji nigdy pochwowego nie przezyjesz (ja tak mam- musze stymulaowac lechtaczke zeby dojsc) podczas seksu dotykaj sie sama albo niech twoj facet to robi- polecam technike laczona

Przypuszczam, że kobiety uciekają z czasem od seksu właśnie dlatego, że nie czują spełnienia, facetom się podoba bo oni kończą za każdym razem. Współżyję krótko bo dopiero od 1,5 roku, ale na mnie działają szybkie, intensywne ruchy, ale żeby mnie doprowadzić do orgazmu to mój ukochany musiałby paść z wycieńczenia chyba. Co innego stymulacja łechtaczki i pieszczenie sutków, ale też nie zawsze wychodzi.

otoz i ja nie dochodze bez pieszczot lechtaczki,ale z obecnym partnerem jakos mozna sobie wszystko wyjasnic... i pomyslec ze jak go poznalam, byl 33letnim facetem z jedna kochanka na koncie ;) A moj ex z ktorym bylam 11 lat nauczyl sie tylko mowic ze go glowa boli i po 15 minutach robienia loda odwracac dupa i pierdzac