maz oddal mieszkanie swojemu synowi

dziewczyny co byscie zrobily na moim miejscu, moj maz oddal mieszkanie swojemu synowi i teraz w tym mieszkaniu mieszka jego syn ze swoja mamulka czyli byla mojego meza, my nie mamy gdzie mieszkac a oni maja mieszkanie. my musimy wynajmowac a oni sie smieja.

I jeszcze ci kurwa źle................ pewnie jego ojciec zostawił go............ jak on był jeszcze mały............. ...............

bardzo dobrze po co za cudzego się bierzesz rozworo???

wniosek: nie wiazac sie z facetem ktory ma takie zobowiazania (dziecko)!!

bo jego syn zawsze bedzie dla niego wazniejszy od Ciebie...chyba wiedzialas o tym gdy sie z nim wiazalas...

wyobraz sobie ze nie zostawil tylko ona go zostawila a ja znam meza od 3 lat a rozszedl sie 10 lat temu wiec nie obwiniaj mnie jesli nie znasz sprawy do konca

Wszystkiego miec nie można !

nie oddal nikomu obcemu a wlasnemu dziecku, jak to nie twoje mieszkanie a jego - wara

hej inteligentny? robie tak jak ty ...myśl tylko o sobie........stawiaj swoje potrzeby na pierwszym......miejscu.............

jesli tak robisz to po co zwiazek z dzieciatym? u taiego NIGDY nie bedziesz na 1 miejscu

tak, swojemu dziecku, oczywiscie ale teraz na wynajem nas nie stac i on chce isc mieszkac do moich rodzicow....czy to jest ok?

chyba decydując się na taki krok coś planował, prawda? Oczywiście to dobrze że dba o dawną rodzinę, na pewno więc ma jakiś pomysł, jak zadbać i o obecną.

czy wy nie rozumiecie sytuacji? maz oddal mieszkanie synowi i jego matce mimo tego ze oni maja drugie mieszkanie, wynajal dla nas inne i kazal sie przeprowadzic, teraz na wynajem nas nie stac i on chce do tesciow sie przeprowadzic czyli do moich rodzicow ktorzy maja 2 pokoje, piszecie ze jestem pazerna, nie o to chodzi ale decyzje trzeba podejmowac z glowa, ja jestem w ciazy.

to co oni robia z tym 2-im mieszkaniem? a swoją droga jak zaczynasz temat to napisz w czym rzecz, inaczej naskakuja nie znając tematu

masz racje,głupi pomysł miał twój maż

to drugie sprzedali

zwiazalas sie z idiota:O jedyne to moge Ci wspolczuc:( wogole nie pomyslal o waszym dziecku..

kto jest właścicielem mieszkania, ten może z nim robić, co mu się podoba możesz się kłócić, ale figę możesz współczuję

skoro przez tyle lat mieszkania nie oddawał, a oddał teraz, nie podejrzewałabym idiotyzmu, a podłość

... chce byc bliżej twojej mamy :D

ja czasem podejrzewam idiotyzm....smutne

Namów mamę, żeby nie zgodziła się na to, byście z nią zamieszkali. Niech teraz mąż się martwi. Zawsze możesz głupa zostawić, zamieszkać u mamy, a on jak taki mądry, to niech mieszka, gdzie chce.

no tak niby dobre rozwiazanie ale ja sie boje dalszego zycia z nim, co wymysli nowego, Lepszego?

jak to co nowego wymyśli ? powtórka z rozrywki będzie , kiedyś i twojemu dziecku zostawi mieszkanie a z kolejna zamieszka w wynajętym :D:D