Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozwoliłem jej odejść

Co się ze mną dzieje

Polecane posty

Gość pozwoliłem jej odejść

Spotykałem się z pewną kobietą - związek otwarty. Chodziło tylko o seks. Żadnych obietnic, zwodzeń - tylko czysta przyjemność. Ciągnęło się to ponad rok. Chciała odejść - pozwoliłem. Przecież to tylko układ bez żadnych zobowiązań... Więc dlaczego mi jej brakuje? Już ponad miesiąc? Brakuje mi jej uśmiechu, jej ruchów, jej gestów, jej tembru głosu, całej jej. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie głupi jak osioł
pomyślała że pustak z Ciebie bez uczuć odeszła, pozwoliłeś potwierdziłeś jej myślenie. A widać pika serce do kobity, miesiąc to jeszcze przerwa do wybaczenia, zadzwoń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowaczek zimowy
mądrościa to Ty nie grzeszysz :( faceci tacy dziwni, doceniają jak już po ptokach, ehhh szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo się zakochałeś
ale już za późno niestety, poszła z wiatrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwoliłem jej odejść
W tym związku nie było mowy o miłości. To był układ. Żadnych emocji - tylko miłość fizyczna. Mam depresję. Snuję się po mieszkaniu albo bez celu po mieście. W pracy jestem mało wydajny. Wszystkie myśli krążą wokół niej. Każdy przedmiot, który przypomina mi o niej traktuję jak relikwię. Umieram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem zakochana
oho, ktoś się zakochał, nie wiedząc nawet, kiedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtotek w środę a w piątek co
czułem to samo jak sprzedałem swój motor bo był mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj...nieładnie
Myślę,że jestes w niej zakochany. Dzwoń do niej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miał inna w tym czasie
nie wiadomo czy ona nie ma juz innego skoro lubie sex układy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufali nam klienci
Ja nie wiem głupi jesteś czy udajesz?! Przeczytaj jeszcze raz swoje wpisy, czarno na białym widać żeś zakochany!!! :) szczęśliwego zakończenia życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwoliłem jej odejść
W naszym układzie były proste zasady - tylko przyjemność. Jeżeli ktoś chciał odejść - druga strona nie robiła problemu Czyli wywiązałem się z umowy. Teraz cierpię - wiem, że żadnej kobiety nie pokocham jak jej. Nie mogę teraz do niej zadzwonić. Ona ma innego a o mnie już dawno zapomniała. Służyłem tylko jako narzędzie do sprawiania przyjemności cielesnej. To samo mogłem powiedzieć o niej. Bo taki miał być układ - czysta fizyczność. Tylko niepozornie wdarło się uczucie, które powoli mnie zabija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie nie wyszło
miałam identyczna sytuacje z kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
...fatalnie i fatalny układ... gdybyś chociaż wiedział, że z jej strony jest podobnie? mogłbyś zawalczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli zastanowiłbyś się nad tym wcześniej, to sam doszedłbyś do wniosku, że to chory układ "tylko przyjemność" - a moim zdaniem idiotyzm totalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Służyłem tylko jako narzędzie do sprawiania przyjemności cielesnej. To samo mogłem powiedzieć o niej. Bo taki miał być układ - czysta fizyczność. Tylko niepozornie wdarło się uczucie" Jeśli zamiast mózgu ma się jeden wielki ośrodek przyjemności, to stymulacja wygląda właśnie tak. Jak dwa narzędzia, a nie ludzie. Jak wibrator i sztuczna pochwa. I nie opowiadaj teraz, że "niepozornie wdarło się uczucie". To zwyczajne, ludzkie namiętności. Ludzkie, a nie zwierzęce. Człowiek jest istotą uczuciową, a nie psem na trawniku, który po posunięciu odchodzi w swoją stronę i zapomina o wszystkim. Układ okresowy istnieje tylko w chemii. Reszta to wymysł ludzi, którzy wierzą w to, ze są maszynkami do seksu, a nie ludźmi. Teraz to sobie możesz zrobić taki układ ze sobą. Ty i Twoja "miłość". Układ, który wygasa. Jak potrafisz, oczywiście. A jak nie jest to takie proste, to przestań pieprzyć o układach bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżka nóżka pipkwe
A dlaczego ona odeszła? Może też coś się w niej rozpaliło i odeszła, bo mysli że jest Ci obca? Tak bez walki rezygnujesz? Zalatujesz mi ciotą i mazgajem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×