Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zarazka82

zrozumieć faceta

Polecane posty

Od jakiegoś czasu spotykam się z chłopakiem...różnie to między nami było. Raz lepiej a raz gorzej. Zrywaliśmy ze sobą 2 razy, ale w nowym roku powiedział, że mnie kocha i że chce byśmy zaczęli wszystko od nowa. Dałam mu kolejną szansę...wszystko było w porządku do czasu kiedy nie zapytałam go czy naprawdę mu na mnie zależy i czy jest pewien swoich uczuć do mnie??? Przetał się do mnie odzywać, nie odpowiada na sms-y. nie wiem co mam robić...jak zrozumieć jego zachowanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella ...
Wygląda na to, że się obraził że jeszcze pytasz po tym jak on zadeklarował to właśnie ... Aczkolwiek takie obrażenie wygląda nędznie... i nie wróży świetlanej przyszłości ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella ...
Jest i taka opcja ... Cokolwiek jednak się za tym kryje facet jest beznadziejny .. Bo jeśli się wycofał, to powinien to przyznać ... a zachowuje się prymitywnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szykuje się okazja na danie trzeciej szansy. Możliwe że się obraził za to że wątpisz w jego szczere jak złoto i czyste jak łza uczucia. Napisz mu sms-a "twoje milczenie znaczy że koniec z nami, tak mam to rozumieć?" i czekaj na reakcję... albo nie zależy jak bardzo tobie na nim zależy. Wychodzę z założenia że na "gnijącą wątrobę" najlepsza jest rozmowa a jeśli ta "umiejętność" kogoś przerasta to... niech gnije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż skoro wciąż się czepiasz..
to po prostu się schował. skoto się zadeklarował, dałaś mu szansę TO ŻYJ, a nie się przypierdalasz. odpuść sobie chore urojenie i pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella ...
Swoją drogą faceci tacy są ... Mój też odwalił ... z zazdrości rzucił, że on chciałby mieć tyle kochanek co Tiger Woods ... A teraz kiedy mu napisałam, że mnie taki tłok nie interesuje, to wije się jak wąż i zastawia faktem, że tłok facetów wokół mnie na balu jakoś mi nie przeszkadzał ... :O Z tym, że ja tego nie prowokowałam ... a jedną z wielu nie zamierzam być ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okazało się, że kocha, ale chce to zakończyć...bo tak będzie lepiej :( czy walczyć o niego...prosić o szansę? poradźcie co byście zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto,sadze ze jestes bardziej ambitna więc daj sobie spokoj może to zwykly dupek.Rozejrzyj sie dookoła jest tylu fajnych samotnych szukających prawdziwego związku miłości i ciepła drugiej osoby mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sydney ...gdzie sa ci faceici pelni ceipla i czekajacy na powazny zwiazek ? jakos nie widac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siuneczka moze ty nie widzisz.
bo dla ciebie za mili i zwyczajni... albo nie chcesz ich poznac, bo na pierwszy rzut oka sa dla ciebie malo "mescy" i nudni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odpisał bo mu sie karta do telefonu skończyła, pewnie liczy na to, ze mu doładujesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×