Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MikiMouse

ROZPIESZCZONE DZIECKO - JAK NIE ZWARIOWAC ????

Polecane posty

Gość MikiMouse

Zacznę od tego ,że to ja ją rozpieściłam i bardzo tego żałuję . Wychowuję małą sama ma ( 4 lata ) , ja mam 25 lat. Od początku dostawała to co chciała ,zawsze miałam dla niej czas ale teraz muszę wziąć się za pracę i nie zbyt mam dla niej czas. Kiedy pracuję w domu , mała wiecznie mi marudzi ,żebyśmy gdzieś wyszły , lub gdy jesteśmy w sklepie to zaczyna płakać , lub mnie bić .. mam dość tego upokorzenia i nie wiem jak z nią walczyć ?!?! Nie umiem jej odmówić ,ponieważ jest tylko ona . Kiedy dostaje to czego zachce to jest słodka, ale tak to KOSZMAR !!! HELP !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy3
moje dzieci też były rozpieszczone...dopóki mieszkaliśmy z teściami. jak się wypowadziliśmy to przysięgłam sobie że za wszelką cenę to skończę. było koszmarnie ciężko ale nie ustąpiłam. potrafili płakać, piszczeć albo krzyczeć przez godzinę jak czegoś nie dostali. i w ogóle chcieli rzadzić. było strasznie ciężko, trwało to dobrych kilka miesięcy aż stopniowo zaczęli kumać że jak mówię nie to nie i nie uratuje ich babcia czy dziadek. grunt to konsekwencja i wytrwałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
ja tez mam ten problem z moja mala,chociaz staralam sie jej nie rozpieszczac:(jak cos nie jest po jej mysli zaczyna wpadac w histerie,w lutym skonczy trzy latka,ostatnio rzucila mi sie na ulice w trakcie przechodzenia na druga strone,przeciagnelam ja za kurtke na druga strone(nie dalam rady podniesc do gory,bo druga reka pchalam wozek z mlodsza corka),przycisnelam do ziemi puki sie nie uspokoila.to byla pierwsza taka sytuacja i mam nadzieje ,ze ostatnia,w domu tez ma odchyly,wtedy w gre wchodza zakazy i kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy3
moje dzieci chciały wypróbować ile będzie im wolno. jak na więcej pozwolisz to będą chciały jeszcze i jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyujyt
"(...)przeciagnelam ja za kurtke na druga strone(nie dalam rady podniesc do gory,bo druga reka pchalam wozek z mlodsza corka),przycisnelam do ziemi puki sie nie uspokoila" Ale hardcore! Mam nadzieje że starsza córa nie zmusi cię drugi raz do takich działań. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
jtyujyt ja rowniez mam taka nadzieje,niestety musialam w ten sposob zareagowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×