Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ANTOmenoANTO

On jest pasożytem!

Polecane posty

Denerwuje mnie już to! facet ma 20 lat, a gówno robi ze swoim życiem, matury nie zdał, rooty nie ma, śpi codziennie do południa i tak wygląda jego życie..! ma do mnie przyjechać, to mu muszę kasę na powrót dać..! prawko robi już 1,5 roku ..! za wszystko wszędzie ja płacę, on tylko się deklaruje, że się zmieni i nic! w kinie nie pamiętam kiedy byłam! jak idziemy coś zjeść wszystko stawiam, nie wypominam, ale moglibyśmy chociaż po połowie się składać, skoro go nie stać żeby za mnie zapłacić.Jesteśmy 1,5 roku razem, to jest strasznie uciążliwe.. mówię mu, że mam ochotę na pizzę dziś, a on mi pisze, że nie ma kasy, ale jest głodny i mam coś mu przyszykować jak przyjedzie...! no szczyt szczytów..! na urodziny moje dostałam wielkie NIC, a sam w sklepach pokazuje mi co sobie życzy ... :O nie mam już siły do tego, niby nigdy nie chce, jak mu coś kupuje; jedzenie itd, ale widzę, że to z grzeczności i tak jest w kółko, ja się uczę, nie pracuje, bo czas mi na to nie pozwala, a on co ?! nic nie robi, a jeszcze ma wszystko pod nos... wr, musiałam się gdzieś wygadac !:////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kizi mizi mrau
to skąd masz kase skoro nie pracujesz? ja bym go olala, albo przestan placic, chodzby nie wiem co. zobaczysz wtedy czy sam z toba nie zerwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -solange
bylam w identycznym zwiazku... kropka w krobke tak samo. bylismy razem 2 lata i naprawde bardzo go kochalam za osobowosc bo uwazalam ze cos innego sie nie liczy... ale w koncu peklam.. w moje urodziny(na ktore zaplanowalismy wypad na weekend). Ja juz bylam spakoana i czekalam az przyjdzie, a gdy sie pjawilpowiedzal ze niestety ale nie zorganizowal kasy i zebym SAMA pojechala!! hehhe..super urodziny. No to ja jak zwykle 'pozyczylam' mu kase zebysmy mogli razem jechac a on pierwszego dnia wydal wszystko na piffko i takie tam. Od tamtej pory otworzyly mi sie oczy i milosc wygasala. Dwa miesiace pozniej postanowilismy sie rozstac. A Ty go kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OD rodziców mam jakąś kasę. Denerwuje mnie i to bardzo tyle razy z nim o tym gadałam! gdzie jego męska duma..! gdyby nie ja, to by kontaktu żadnego nie było, bo on karty do tel sobie nie kupi! trzeba kupowac księciowi kocham go bardzo mocno, ale już mnie to tak wkurwia, że nie daje już rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na twoim miejscu zakończyłabym to jak najszybciej. Z takim typem żadnej przyszłosci nie masz.... Powiedzmy, żebyście wzieli ślub... Będziesz rodzić dzieci, utrzymywać dom, zarabiać, a on będzie leżał do góry dupą i patrzył? Wykończysz sie dziewczyno ;] Daruj sobie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek20
porozmawiaj z nim ten jeden ostatni raz, tak pożądnie, dokładnie od serca... jeśli to nie pomoże: nie ma wyjścia... rozstanie! myślisz, że on cie naprawdę kocha skoro tak się zachowuje ? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzyłam się ostatanio i już 3 tygodnie nie ma karty, powiedziałam sobie DOśC, nie będę wiecznie mu płacić za wszystko. Ja płacę, kombinuje, odkładam, bo gdyby nie to byśmy siedzieli w domu cały czas...! bo na nico by nie było. Licze się z tym, ze jak chce coś kupić, gdzieś pójść to pieniądze mnożę razy dwa. Dzisiaj znowu z nim o tym będę gadała, zobaczymy co mi powie..! bo gdyby chciał to by jednego dnia wstał wcześniej o tej 8 nie 12, 13 i rozejrzał się za czymś...! obiecał, że na ferie pojedziemy, załatwi kasy na pewno. To wzięłam poszukałam ofert do domków i dałam mu numery, minął tydzień, a on nic nie zrobił. Mówię, że będzie wszystko pozajmowane teraz, a on COś NA PEWNO SIę ZNAJDZIE.. już tracę siły, on w takich sytuacjach spuszcza wzrok, mówi, że jest najgorszy, bierze mnie na litość i chce wychodzić. wściekła jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo jak załóżmy idziemy na jakieś małe zakupy ( to znaczy ja idę) to muszę od tych marnych groszy odliczać 20,30 zł na jedzenie żeby sobie porządnie pojadł, napił się, on mówi, że wcale nie muszę, ale widzę, że głodny jest i w ogóle, więc czasami sobie odmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta fox12
i co ty jeszcze z nim robisz? widać wygodnie mu w tym związku, jesteś jego skarbonką!! pogoń dziada i to juz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta fox12
ech, co za dupek! daj sobie z nim spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest tak, że ja mu kupuje nie wiadomo co i w ogóle.. bo wiem, że mnie kocha, jest kochany, czuły, dobry ale niestety deka nierozgarnięty, ja wciąż się łudzę, że może on się zmieni, że ma dopiero 20 lat, że ogarnie się, zmądrzeje... nie wiem sama, ciężko mi go zostawić, bo naprawdę kocham go bardzo mocno, jak nigdy dotąd. i Nigdy dotąd chyba jeszcze nie kochałam nikogo. Błędem było to, że za szybko zaczęliśmy ze sobą być, a mało się znaliśmy. Nie poznałam go na tyle, a już byłam z Nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazl sobie w Tobie sponsorke. :D Czemu niektore kobiety sa takie glupie. Nie rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta fox12
" To nie jest tak, że ja mu kupuje nie wiadomo co i w ogóle.. " no to chyba tym bardziej powinnaś się martiwć! przeciez on nawet na chleb nie potrafi zarobić, a co dopiero mówić o innych zachciankach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On też czasami ma jakiegoś grosza, jak zarobi dorywczo, raz na 3 miesiące :o to owszem wtedy gdzieś idziemy, jest Ok. Ja nawet nie oczekuje, że codziennie ma miec kasę, ale chyba czas powoli sie usamodzielnić, aż płaczę z tej bezradności :O :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANTOmenoANTO jest
młoady masz czas daj mu spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta fox12
mam wrażenie, że oczekujesz naszego poklasku autorko i powiedzenia ci, że wszystko będzie dobrze i żebyś się za bardzo nie martiwła, bo on nie traktuje cie jak bankomatu. dlatego w imię wielkiej miłości powinnaś wziąć z nim ślub i utrzymywac go do końca zycia, bo przecież' "jest on najgorszy"! i bez ciebie sobie na pewno nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, tylko staram się sytuację przedstawic, jak najdokładniej.. przecież jakbym nie widziała problemu to bym nawet tutaj nie założyła takiego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozumiem Cie
przeciez On sie nie zmieni bo Sama go tak przyzwyczaiłas On juz wie ze nie musi Nic w koncu ma Ciebie Zarwij kontakt ZOSTAW GO Bo FERDEK KIEPSKI za męża Ci sie szykuje nie żal sie nad Nim zostawiajac go zrobisz mu wieksza przysługe moze odbije sie od dna a moze nie trudno powiedziec Zostaw go bo On on taki TULIPAN w dzisiejszej wersji jest Ogladałas chyba ten FILM jak nie miłego seansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę z nim dzisiaj pogadać, albo dam mu jakiś konkretny czas, w którym muszę widzieć, że on chociażby się stara coś znaleźć, a nie gnije w łóżku do popołudnia, albo po Prostu Pa.. nie ma się co dalej męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palłina
Szczerze mowiac dziewczyno nie wiem co Ty jeszcze z nim robisz. Mojemu facetowi, i myślę że każdemu normalnemu mężczyźnie, by było WSTYD kobieta mu wszystko stawiała. No ale spoko, widze ze Ty próbujesz go usprawiedliwiać. Bo w końcu raz na trzy miesiące to on coś stawia :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ja nie próbuję, tylko patrzę na fakty.. .robotę teraz b. ciężko jest znaleźć, do matury podchodzi w tym roku, no ale przecież gdyby chciał to by na pewno coś mógł znaleźć, raz na ruski rok mógłby zrobić mi niespodziankę i wstać wcześniej, spotkać się ze mną, a nie że ja kończę szkolę, a on dopiero otwiera oczy.. mam go dość, bo mi samej byłoby wstyd nawet gdyby to FACET mi tak wszystko stawiał... nie rozumiem ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta fox12
ales ty naiwna. bierz ślub szybko i baju baju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×