Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xxxluluxxx

rodzice sie rozwodzą

Polecane posty

ktos moze podzielic swoimi doswiadczeniami w tym temacie? u mnie zanosi sie na to piekło... całkiem sie wylaczylam z zycia towarzyskiego, na nic nie mam ochoty tak to na mnie dziala. a co dopiero bedzie jak na dobre zacznie sie sprawa? moze jakies rady? bylabym wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to nie wiem co jest gorsze, czy rozwód czy jego brak. jak potem swieta maja wygladac itp.. bo napewno w zgodzie sie nie rozstana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Autorko wiem, że dla Ciebie i rodzeństwa to trudny okres. Każde dziecko zasługuje na to aby mieć oboje rodziców. Nie wiem jaka jest u Ciebie sytuacja bo nic o tym nie piszesz, ale być może ten rozwód będzie najlepszym rozwiązaniem dla Was wszystkich. Nie wyobrażasz sobie jak to jest żyć z człowiekiem do którego się nic nie czuje poza żalem. Uwierz mi że bycie ze sobą "dla dobra dzieci" to utopia. Piszę to wszystko z pozycji osoby, która się rozwiodła. Też mam dzieci, tylko że młodsze niż Ty i Twoje rodzeństwo. Owszem żal serce ściska gdy starsza córka zadaje pytania typu "Dlaczego Ty i tata nie jesteście już w sobie zakochani". Trudno jest mi jej to wytłumaczyć, bo jest jeszcze za mała. Ale staram się i zawsze utwierdzam ją w przekonaniu, że mimo rozwodu nadal ma oboje rodziców, którzy ją i jej siostrę bardzo kochają. Nie oczerniam byłego, choć czuje do niego żal, a nawet chwilami nienawiść, ale to jest ich ojciec i jakie relacje sobie wypracują takie będą mieli. Trzymaj się ciepło 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lululinka
wiem, tyle ze Twoje dzieci widuja ojca z tego co rozumiem, a mojego ojca mozemy przestac widywac, gdyz wyprowadzi sie do innej miejscowosci. prawdopodobnie ich rozlaka bedzie lepsza, ale co dalej.. jnie wiem nie wyobrazam sobie. Twoje dzieci pewnie nie musialy zeznawac? boje sie ze ja bede musiala i rodzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×