Mała wpadka w łóżku...

Witam... Mój facet miał wczoraj urodziny. Postanowiłam dać mu dużą dawkę podniecenia, ostry długi sex, ale najpierw, gra wstępna, długa, żeby już nie mógł wytrzymać i żeby wziął mnie na siłe... Kupiłam mu jadalne stringi z cukierków... Ubrałam go w nie, po czym kazałam mu się położyć... Przyczepiłam go do łóżka kajdankami.Delikatnie zajadałam się owymi cukiereczkami, od czasu do czasu lekko liząc/gryząc to co ma pod nimi...Mój facet był bardzo podniecony, cukierki znikały, ja prężyłam się jak kotka... A on mógł tylko patrzeć, nie mógł nawet dotknąć mojej pupci... To go doprowadzało do szaleństwa, był mokry z podniecenia, dostawał dreszczy... Pierwszy raz byliśmy w takiej sytuacji, ale zarówno mi jak i jemu bardzo się to podobało... Zajadając dalej pyszniutkie cukiereczki przerzuciłam się na pupę. Widząc jak paseczek z cukierków wbija się delikatnie między jego pośladki, byłam jeszcze bardziej podniecona... zaczęłam się wywijać, zdjęłam moje skromne odzienie i zaczęłam delikatnie zjadać pokolei cukiereczki wzdłuż lini... Mój facet zaczął się wywijać, dostał dreszczy, zaczął pojękiwać... Ale ja, uparcie nie dotknęłam jego penisa, oczywiście celowo... Jego podniecenie sięgało zenitu... Kiedy zjadałam cukiereczki blisko jego dziurki, on wydał dziwny jęk i... No właśnie, w tym momencie chyba dostał niekontrolowanej biegunki... Wyleciało to z niego praktycznie wprost na moją twarz... Szybko się odsunęłam, i w lekkim szoku pobiegłam do ubikacji... Wzięłam prysznic, wróciłam do sypialni i rozpięłam kajdanki... Łóżko było całe ubrudzone jego kałem... I ten nieprzyjemny zapach...Jemu jest strasznie głupio, przeprasza, dzwoni, bo powiedziałam, żeby mi wybaczył, ale dzisiaj będę spała u koleżanki, bo czuje się niezręcznie... Zareagowałam troche nerwowo, ale wkońcu jak by nie było, dostałam jego kupą w twarz... Poczułam się poniżona... On dzwoni, pisze, przeprasza... Kocham go nad życie, ale ta sytuacja mnie zablokowała, nie wiem co mam zrobić... czy wam też się to przydarzyło?

uuu nieżle.ale powinnaś mu wybaczyć i teraz go wspierać.pomyśl jak on musi się czuć

o jezu... może kiepsko to wyszło... ale strasznie musi się koleś czuć... wybacz mu i staraj sie zapomnieć...

Prowokatorzy wystarczyło że napisali że facet się zesrał i całe forum im odpisywało a teraz muszą do tego dorabiać całą historię i nikt nie odpisuje. Po tym można wywnioskować że poziom forum jest coraz lepsze

:D :D :D

Jeżeli o wybaczenie chodzi, to oczywiście, jak najbardziej, bo celowo to raczej tego nie zrobił... Wiem, że musi mu być strasznie głupio, ale ja się dziwnie czuje, sytuacja jest krępująca... Sama nie wiem jak powinnam się zachować... A tak na marginesie, to żadna prowokacja, nie każe nikomu wierzyć, proszę tylko o porady, jak zachować się w takiej sytuacji... Miał być miły wieczór, a wyszedł... No właśnie...

taaaa niekontrolowanej biegunki akurat dostał :O...ale masz wyobraźnię :O

1/10 czegos nie kumam jak on lezal na plecach to jak moglas dostac jego kupa w twarz ???? chyba ze lezal na boku:D

ps a jezeli to nie provo to z czego robisz afere??? sraczki nigdy nie mialas :D

Zesrał mi się na klate :( A ja mu wyjadłam z dupy rodzyny. :)

Fajna bajka i niezła prowokacja. :D :D :D

hmmm Twoj fecet napewno nie zrecznie sie czuje, na Twoim miejscu wybaczylabym mu, bo to dokonca nie jerst jego wina... natura...:D

już sama nie wiem:(( Myślicie, ze zrobił to specjalnie? Miałam biegunkę, ale żeby w takiej sytuacji? Nie raz już mieliśmy różne wpadki w łóżku, ale tak krępującej jeszcze nigdy, stąd nie wiem,jak zareagować... Czy się śmiać, czy udawać, że nic się nie stało...

A wyszlo glówno :D Hehe faktycznie niezreczna sytuacja. Ale chyba nie az taka zeby kogos skreslac :p Moim zdaniem koles napewno tego nie zrobil specjalnie, napewno jest mu bardzo glupio. Ale to nie jest zdrada zebys mu nie mogla wybaczyc. Napewno bedzie dziwnie na poczatku ale uwierz ze za jakis czas bedziecie sie z tego smiac :D jestem pewna na bank ze tak bedzie ! :D Zreszta napewno mu zalezy, tylko zapytaj go czy ma jakies problemy czy mu sie pierdziec chcialo :D

A jak dotknęłam Fallusa mojego Dziadka Mroza, to mi sie spuścił na ryj :D Szkoda, dopiero z 24h będzie mógł mnie wydupczyć jak psa :)

a to wyżej to podszyw ;/

mysle ze powinnas to potraktowac ulgowo, przeciez nie zrobil tego spejalnie...

Na pewno wybacze, nawet nie ma innej opcji, bo Go Kocham, tylko przez najbliższe dni zapewne będzie trochę drętwo...

NO niby tak, ale najbardziej lubie jak pszeczyszcza mnie swoim starym zapychaczem samochodowym :D

Problemy z logowaniem no wiecie :D Kopie rowy uszami w jego gównie, i jestem jak biedronka, zawsze tania :D

Coś Ci troszke nie wychodzi wstrętny podszywaczu:))

Zjedz jego bananka, odgryz mu za ten występek :D A tak na serio to pewnie był wytrysk odtylny, tak myśle :)

Hejka. Miałam kiedyś taką sytuacje w łóżku, że podczas robienia minetki, puściłam małego gazika (na szczęście mój chłopak troche się odsunął) ja czułam że coś się szykuje, ale byłam tak podniecona że nie mogłam mu tego powiedzieć, nie potrafiłam wydusić z siebie słowa. Dlatego odciągnęłam go RĘKĄ... Twój facet nie miał takiej możliwości, bo był przywiązany.. Dziś śmiejemy się z tamtej wpadki, Wy też się będziecie śmiać, choć wasza była trochę bardziej hardcorowa ;)

buaha XDXDXD dobre dobre

Moja kumpela kiedyś opowiadała, że robiła loda swojemu facetowi, a on z podniecenia spierdział jej się prosto w twarz... naewt poczuła jak powietrze z owego nieszczęsnego bąka musnęło jej policzek :D

jest robienie loda i piszesz głupoty na forum, żeby pisać, do szkoły dziecko, albo na sanki bo ferie są!! robiąc loda nie da się spierdzieć PROSTO w twarz :D

Łoj joj ie fajna sytułejszyn...

Ja to czytałem w damskim wykonaniu...

a się naśmiałem, ja pierdole haha L:D

To bardzo niemiła sytuacja,. bardzo krępująca, ale czasami bywa też... podniecająca! Spróbujcie celowo nawzajem na siebie nakupkać... może być problem z zapachem ale... :)))))))