czy wypada?

Dzięki za odpowiedzi odnośnie pytania czym można zaimponowac chłopakowi, a teraz takie mam pytanie no o.k a wypada np. uśmiechnąć sie do chłopaka który stoi i patrzy na mnie? tu już nie chodzi mi o imponowanie ale o taki gest,który zachęci go żeby zagadał do mnie

czy ty masz 27 lat?

jak stoi koło Twojego bloku, domu to mozna:) Na ulicy, rynku miasta nie radzę;)

głupia. Po co zakładasz nowy temat?

nie mam 27,ale 29 :)

no to współczuję. w zakonie chyba siedziałaś przez ten czas...

nie siedziałam w zakonie ale 3 m-ce temu wyrwałam się z toksycznego związku i trochę chciałam dowiedzieć się o takich rzeczach tz. jakcy teraz są faceci. Zresztą jak czytam inne tematy to wszystkie sa dziecinne, ale dla osoby która siedzi w danym problemie to jej temat nie wydaje się głupi tylko poważny i nie wolno tego wysmiewać lub lekceważyć.

dobrze, że pytasz:) Są tacy faceci, że dla nich minispódniczka oznacza, że kobieta jest łatwa. Uśmiech też dla niektórych jest oznaką tego, że pewnie masz ochote na sex z nim. Mało to psychopatów? zboczneców? I gwałtów? a potem obwinianie..bo ona miała spódniczkę, bo ona to..