O czym swiadcza napady lekow w nocy

Od jakiegos czasu mam dziwne napady lekowe w nocy. Trudno to opisac w sumie ale to co czuje to jest chwila strachu bardzo mocnego i zaraz sie budze, chce mi sie plakac. Czy to jakos samoczynnie ustanie? Czy jest na to sposob?

Moze ktos mial taka sytuacje?

ja tez tak mialam moze to zwiazane z depresja???

?

Ja się budzę w takim stanie raz na czas i też nie wiedziałam z czego to wynika. Myślałam, że śnią mi się koszmary. Ale chłopak mnie zaczął obserwować i stwierdziliśmy, że mam bezdech...zasypiam i przestaję oddychać. Stąd budzenie ze strachem i łapaniem oddechu. Ale to nie musi być to. Koszmary, stres, też powodują takie rzeczy. Może spróbuj zasypiać na jakiś delikatnych uspokajaczach. Jest taki syrop ziołowy melised, dostępny bez recepty, bardzo dobrze uspokaja i świetnie się po nim śpi. Spróbuj. A jak nie pomoże, to wybierz się do lekarza. W każdym razie nie panikuj, bo się jeszcze bardziej nakręcisz.

ja mam depresję i miałam takie napdy zanim zaczęłam pbrac leki... Moźe to ter być nerwica - masz jakies poważne problemy kórymi się stresujesz?

Tez mi sie wydaje ze albo depresja albo nerwica ( chociaz nie bardzo wiem czym sie roznia) Mam objawy typwoe dla obu, zreszta kiedys juz mialam stany depresyjne (pare lat temu i bralam leki) Te leki trudno opisac ale nie jest to zwykly lek zwiazany np z koszmarem, ani tez z zadna sytuacja ktora mi sie sni. Obecnie mam trudna sytuacje, doswiadczam kryzysu zwiazanego z tym ze pomimo mojego wieku nic nie osiagnelam, czuje ze jestem nikim. Nie wiem czy to moze byc z tym zwiazane?

up up

moze wybierz sie na jakas psychoterapie te stany lekowe moga sie pogłębic..mowilas ze bralas kilka lat temu leki na depresje-moze to nawrot choroby?

tego nie wiedziałem, żeby leki napadały w nocy!!! To jak, leki mają ręce i trzymając jakieś zbronicze narzędzie atakowały/napdały Cię? Skoro tak to ile masz ran i gdzie, bo mi się wydaje, że największą ranę masz na mózgu. Sorki za robienie sobie jaj z tematu, ale naucz się pisać polskie liery, wtedy nie będzie nieporozumień. A teraz na poważnie: znajdź w necie "vademecum zdrowia-jak żyć" i temat "Stres", dostosuj się do wdkazówek zawartych w temacie i innych tematach z vademecum zdrowia a wyleczysz się z lęków nocnych. Absolutnie nie licz na toksyczną chemię. Przy okazji, dla poprawy funkcji mózgu oczyszczaj systematycznie organizm z toksyn, Tu masz link do edukacyjnego filmu: http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263

a czego sie boisz? chodz do psychologa to powinno pomoc!

wg mnie to nerwica lękowa

http://img222.imageshack.us/my.php?image=dziewczynkaic2.png Ja mam napady lęków tylko dlatego, że śpię sama, zatem proszę przystojnego mężczyznę o pomoc w spaniu, dzięki.