Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

curt

staracilem ja

Polecane posty

Witam straciłem dziewczynę z mojej głupoty bylismy razem 3 lata wkoncu mieliśmy zamieszkać razem wynajęliśmy kawalerkę odremontowałem ja miałem się wprowadzić 15 stycznia a 14 mi powiedziała ze ze mna konczy a ja chciałem się zaręczyć 15 jak miałem się wprowadzić nie chce się do mnie odzywac tylko raz sie zgodziala na 5 min zobaczyc to napisałem list wypisałem w nim to co robilem zle i ze chce to zmienic dałem jej 20 róż i pierscionek . dopiero wtedy powiedziała ze moze sie ze na zobaczyc 15 lutego. Fakt faktem ale wiem ze przez ostatnie 3 -4 miesciace ja zaniedbałem caly czas tylko praca dom szkoła ale ja nie chciałem zeby czegos brakowało moj dzien wygladał tak ze wstawałem 6 do pracy na 7koniec o 15 a do szkoly na 15,45 kończyłem zajęcia wracałem szybko do domu zjesc cos i do drugiej pracy na 22 do 2-3 w nocy i tak cały czas tylko weekendy miałem wolne ale wtedy ona miała szkole studiuje zaocznie mijaliśmy się .Wiem ze to moja wina dał bym wszystko żeby czas cofnąć . Poradzicie coś możne Panie i panowie ? przepraszam za błędy ale jestem caly roztrzęsiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa prawda
ktoś cię zastąpił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, kolego... Kasa to nie wszystko. Czasem ważniejsze jest wspólne dorabianie się wszystkiego, niż taki jednoosobowy finansowy maraton. Nie szalej, uspokój się, daj dziewczynie czas - przecież minęło zaledwie kilka dni. Niech ochłonie. Ty też ochłoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodze sie raczej z poprzednikim.Ktos mial wiecej czasu dla niej.Szkoda, ze nie umiala dostrzec twoich staran i docenic ich.Dalabym sobie spokoj i spokojnie czas wykorzystala na prace i nauke.Szkola nie trwa wiecznie i wtedy poszukalabym partnerki do zycia.Niech spada panna jak jest taka egoistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie raczej nikt mnie nie zastapił bo mieszkanie wynajete bylo w domku jednorodzinym gdzie jeszcze byly 4 inne stancje a na 2 mieszkali moi dobrzy znajomi i by mi powiedzieli by ktos do niej chodził ale nie chodzi bo pytalem a znam ich juz jakies 8 lat wiec by mnie raczej nie oklamali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmęczyła się czekaniem na ciebie. Szkoda, że żadne z was nie znalazło czasu na rozmowę, że przegapiliście moment krytyczny. Nie tylko ty jesteś winny. Jeśli czuła się źle, jeśli coś jej nie pasowało, mogła zainicjować rozmowę. Ale... zmęczenie oczekiwaniem na zmianę może skutecznie zniechęcić do podejmowania jakichkolwiek prób. Znam to z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi sie do niej dodzwonic powiedziała ze 15 lutego moze sie ze na spotkac troche mi ulrzyło ale to az 28 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz więc czas na to, żeby porządnie się przygotować i zaplanować ten dzień w najdrobniejszych szczegółach. Żadnych przeprosin, żadnego jęczenia, miauczenia itp. Nie wystrasz jej ani nie zdominuj, inaczej panna pomacha ci na "wieczne żegnaj".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mam wszystko na spokojnie zrobic ? jestes Dziewczyna Kobieta mozesz mi doradzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że spokojnie. Nerwami, pośpiechem i desperacją możesz tylko wszystko do końca zepsuć. I przede wszystkim nic nie mów o sobie, mów o niej, tylko o niej. O jej sprawach, myślach, ale wszystko z umiarem. Ja wiem, że to trudne. Zwłaszcza wtedy, kiedy wszystko chce się naprawić i to jak najszybciej. Ale wierz mi, pośpiech jest złym doradcą a cierpliwość popłaca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astar85
astar85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko o niej mam mowic hmm ok ale gdzies ja zabrac ? bo kwiatty to wiadomo ze kupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ma jakieś swoje ulubione miejsce? Albo pamiętasz, gdzie poszliście po raz pierwszy na kawę/herbatę/randkę? Pokazuj jej bez słów, że pamiętasz, że myślisz o niej. I że jest dla ciebie ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 235425
Miej chłopie jaja.kilka miesięcy to dlugo.mogło jej sie odechcieć faceta któremu bardziej zależy na wspólnym planowaniu przyszłości niz rozwijaniu wspólnych relacji.mozna wszystko ale z umiarem.jesli chce sie spotkać za miesiac to raczej jej juz nie zależy.moze ja odzyskasz ale nie licz ze to ta sama kochana kobitka ktora pamiętasz.spokojną rozmowa nic wiecej.popieram poprzedniczkę..nie przepraszaj-wytlumacz ze robiłes to dla was i skoro to bylo za trudne mogla dac znac i wtedy przepros ze przesądziłęś dopiero.nie pros sie o łaskę-powiedz co czujesz nadal i jak ci zależy a jak powie cos co nadzieje dopiero popros o danie nie ci tylko wam szansy.za dlugo koles.tyle czasu kobiete zaniedbać szok.az dziwne ze pocieszyciel sie nie znalazł jakis naprawde.puknij sie na drugi raz i pomysl czy zależy ci na wspólnym mieszkaniu czy na niej.powodzenia =========== Praca i zarabianie w internecie: http://rachman.cba.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam na piwo w parku na ławce a poznije alter ego ale wiem gdzie lubi chodzic stasznie mi pomogłas dziekuje ci cos jescze zrobic ?a i czy na koniec bede mog sie spytac sie czy to z pierscionkiem aktualne ? wypada czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bądź prawdziwym mężczyzną,przestań beczeć i użalać się nad sobą a ją olej i tyle w temacie.Skoro powiedziała ci ,że może się z tobą spotkać za miesiąc to znaczy ,że ma już wyjebane na ciebie,ma cię po prostu gdzieś.Co ty jesteś-ciota czy baba ,że się tak mażesz.Zaciśnij zęby i do przodu kurwa a o niej zapomnij .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VaporX83 łatwo powiedziec ciezko zrobic kazde miejsce gdzie nie spojrze to kojarzy mi sie z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że ona też powinna się wykazać odrobiną dobrej woli i chociaż spróbować Cię zrozumieć, wysłuchać...Przecież starałeś się dla niej, dla was... Życzę powodzenia i mam nadzieję, że Ci się uda! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
a jak ona "uzasadnila" swoje zerwanie z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorek w środę a w piatek co
kopnij ta pizdę w dupę bo pewnie ma kogoś na boku a ty się spalasz znajdziesz sobie inną tylko nie pękaj i sie nie łam jak nie chce to nie miej swój honor nie daj się poniżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli ona nie będzie doceniań Twoich starań i prób naprawienia wszystkiego, to nie ma sensu nadal o niej myśleć...Dobrze inni radzą, nie trzeba tracić energii na coś co nie powróci...Na miesiąc będzie dobrze, a ona znów wyskoczy z tekstem "żegnaj Gienia, świat się zmienia"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde powiem
jestes zaslepiony miloscia.Twoja panna jest durna pinda.Przeciez widziala, ze praca, szkola , jej studia to pochlaniacz czasu i energii.No chyba, ze miales nie spac tylko jej w oczy patrzec i za reke trzymac.Chlopie, panien to mozna miec 100 a wyksztalcenie i praca to podstawa egzystencji tak twojej ,jak i jej ewentualnie.Jak tego nie mogla pojac i poczkac troche cierpliwie, to ma mozg kury i szkoda na takie dziewczatko czasu.Wez na luz i zajmij sie swoimi sprawami a panna niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
ona "piardnela" a ty sie cieszysz...bo jak inaczej nazwac termin spotkania za miesiac? taki ma przepelniony kalendarz?...to daj jej i sobie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoja droga czemu dopiero 15 lutego?czyzby miala plany na walentynki jakims innym? to,ze nikt do niej nie przychodzil,to nie znaczy,ze ona nie chodzila do niego jak dla mnie to ona kogos ma i chce wyprobowac,czy lepiej wziac nowego,czy wrocic do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad wiedzialas ? ze jestem ze szczecina ? a 15 bo 15 ostatni raz ja widzialem i chce miesciac spokju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×