Mój mąż leży jak kłoda, nie chce mu się tyłkiem ruszać

Dlaczego to ja muszę byc stroną aktywną? Czemu nie zerżnie mnie od tyłu jak facet?!

A dlaczego faceci muszą być aktywni ? bo wy tak chcecie ?

faceci sa obecnie bardzo leniwiiiii, zrób im laske, strzep im konia, niedługo to same będziemy penisem ruszać, bo im sie nie będzie chciało

Dlaczego mu nie poskaczesz?

OOOO już pod mój nick się ktoś podszywa ;] Miło mi ;]

A co do tematu- bo dzisiejsi faceci już niewiele mają z faceta...

Mój mąż też taki był... Powiedziałam sobie dość... Czemu to ja mam się przez cały czas starać, a on sobie leży i czeka na zrobienie mu dobrze. A moje potrzeby? Byłam rozczarowana naszym seksem... Zawzięłam się i nie prowokowałam zbliżeń. Kładąc się spać też leżałam jak kłoda, nie zaczynałam go pieścić (do czego był przyzwyczajony). Trochę musiałam się pomęczyć bo nie kochaliśmy się chyba przez 2 tygodnie (a ja strasznie lubię sex). Wkońcu on nie wytrzymał, tak bardzo mu się chciało... zaczął mi mówić na co ma ochotę (oczywiście w jego marzeniach on znowu leżał a ja mu robiłam dobrze :/ ). Powiedziałam, że jak chce sobie pobzykać to ma ruszyć swój szanowny tyłeczek i sam sobie wziąć to co chce no i dalej niewzruszona ogłądałam TV. Mąż nie wytrzymał i tak się postarał, że takiego rżnięcia to dawno wtedy nie miałam... Podziałało, zobaczył, jaką mi sprawił tym ogromną przyjemność, jak mi było dobrze, jaka byłam podniecona. Teraz nasz seks wygląda zdecydowanie lepiej :)

dzisiejsi mężczyźni to kapcie, nic ich nie podnieca,chca przyjść na gotowe zero gry wstępnej, jak się ich nie zgwałci to seksu moze nie być i tyle

Dobrze że jestem niedzisiejszy ;]