Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23 lata

23 lata drugie dziecko...

Polecane posty

Gość 23 lata

mam 23 lata i niespelna 3 letnia coreczke, wraz z mezem zastanawiamy sie nad drugm dzieciaczkiem, ale zastanawia mnie jedno, a mianowicie to ze jak powiedzialam o tym pomysle znajomej, to uslyszalam ze jetem za mloda na 2 dzieci , ze jak to bedzie wygladalo itp. itd. zaznaczam tylko ze ta znajoma tez stara sie od jakiegos czasu zajsc w pierwsza ciaze ale nie udaje m sie. czy naprawde ludzie tak zle patrza na mlode matki? i rozumiem ze o kase tu nie chodzi bo przeciez nie mam na czole wypisane ile mamy pienedzy i jakie szkoly pokonczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro masz
pelna rodzine, nie musisz sie martwic o to co mysla ludzie. Ja mam 24 lata a p[ol roku temu urodzilam synka (mialam wtedy 23 lata) sasiadki pytaly czemu czekalam tak dlugo na ta decyzje :) zawsze zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem Kobietką.
To Twoje życie zrób jak uważasz. Nie da się żyć jak ludzie karzą . Jedni powiedzą,że 23 to za młoda, drudzy,że 30 to za stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 lata
pewnie ze zrobie tak jak nam bedzie pasowalo :) ale tak poprostu chacialam sie dowiedziec dla czego ludze tak bardzo interesuja sie zyciem innej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
ale masz problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ludzie zwykle uwazaja,ze w tym wieku czlowiek powinien robic cos bardziej ambitnego niz rodzic dzieci. a juz w wieki 19/20 lat jak ty to juz w ogole.takze sie nie dziw,ze krzywo patrzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 lata
lady_glutter - ale tak mysla ludzie chyba troche ograniczeni. ja jestem na 3 roku matematyki, zaraz bede bronila prace, maz ma frme, pieniadze mamy. ale przeciez obcy ludzie tego nie wiedza, wiec jak mozna kogos ocenac nie znajac go??? a jak bym byla 35 latka z ukonczona zawodowka? to co?? nikt by zlego slowa nie powedzial bo przeciez ma juz swoje lata wiec moze miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka reso
hejka, ja również mam 23 lata, studiuję pedagogikę na 3 roku. Mam 2 letniego synka, męża od 4 lat. Mój mąż również ma firmę i finansowo jest ok, zaczeliśmy też się zastanawiać nad rodzeństwem dla synka i myślę że to jest najlepszy moment na drugie dziecko... nie interesuje mnie co sobie pomyślą inni bo zawsze coś komuś będzie nie pasowało;/ powodzenia w staraniach o kolejnego dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli Cię stać na drugie dziecko, chcesz je miec i wiesz że to najlepszy czas na ponowne powiększenie rodziny to rób to... To Twoje zycie i to Ty powinnaś być w nim szczesliwa a nie znajoma czy sasiadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
i 2 dzieci :) synek 20 miesięcy córeczka 5 mc :) nie ma to jak rodzeńśtwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 28
A ja mam 30stkę i niedawno urodziłam pierwsze dziecko. mnie się wszyscy czepiają dlaczego tak długo czekałam:) To moje życie i moja sprawa, tak samo Twoje życie:) jeśli z mężem jesteście gotowi na drugie dziecko to do roboty:) czekamy na wieści o dwóch kreseczkach:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się gadaniem ludzi. MAsz już jedno dziecka. skoro myslisz nad kolejnym to sądzę że radzicie sobie. wiesz już co znaczy wychowywanie dziecka więc nie pakujesz się w nieznane- jak to przestrzegają przed pierwszym dzieckiem. wiesz co Cię czeka i najwidoczniej chcesz tego więc gadaniem obcych się nie przejmuj. j ja mam 23 lata i rocznego syna. myslę też o drugim dziecku ale najpierw chcę trochę podreperować nasz budżet. gdyby nie to nie zastanawiałabym się wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×