Jak to jest z chodzeniem w szpileczkach i obcasikach?

Pytanie do Pań :) chodzicie w szpileczkach bo was to podnieca, lubicie to ? jak wasze nogi wyglądają sexy ? Kręci was jak faceci się oglądają ? robicie to dla nich ? czy dla siebie ? czy zeby zwracać na siebie uwagę ?

Jeśli chodzi o mnie to mam cudowne nogi, a że faceci się za mną oglądają to inna sprawa. Lubię dla siebie samej założyć szpilki, zwłaszcza na dyskotekę, czuję się wtedy sexownie, bo wiem że moje nogi są nie tylko super wygolone ale bardzo kuszące :)

Ja lubie i robie to dla siebie :) czuję się wtedy dobrze poruszam się z gracją nawet jak nogi bardzo bolą i tak nie widać tego po mnie :) ale zakładam szpilki tylko od okazji :) ponieważ chodze do szkoły jeszcze a w szkole oczywiscie nie wypada:)

Ja noszę obcasiki i szpilki jak się tylko da :) Lubię czuć się sexy, kobiece nogi wyglądają bosko w szpilce, ładnie wtedy widać łydki, kostki i w ogóle aż chce się takie nogi lizać :) Mojemu mężowi zaraz staje jak mnie widzi w szpilkach :)

Szpilki to prawie obowiązek w mojej pracy, to dopełnienie eleganckiego stroju. Dobrej jakości są naprawdę wygodne. Ja osobiście jestem od noszenia ich uzależniona :)

Ja noszę szpilki i i buty obcasach na okrągło! W innych butach męcza mi sie nogi. Do tego pończochy i czuję sie seksownie i baaardzo kobieco. Polecam ;-)

Zimą staram chodzić w butch na płaskim obcasie, mam jednak kozaczki ( 3 pary w różnym kolorze) na szpilkach . Latem chodzę na wysokich obcasch a szczególnie na platformach są stabilniejsze- miałam skrecone kolano więc czuję się pewniej. Zmienia się całe ciało, jest bardziej elegandzkie.

szpilki są extra!

kiedy czuje wzrok mężczyzny na swoich długich nogach ślizgający się tak w górę i w dół... to odlot totalny;) wtedy wiem że moge wszystko:)

Jezu :) Uwielbiam eksponować swoje nogi w szpilkach i na obcasiku :) Ale lubię też leżeć sobie we wannie i pieścić się po nogach podczas golenia, mam też łaskotki na kolanach i faceci którzy się o tym dowiedzą nie dają mi potem spokoju, taki jeden kolega ciągle mnie w pracy łaskocze... :)

no najlepiej sie w szpilkach chidzi po plecach frajera z mla pala,

Ja bez szpilek nie mogę się obejść... Są idealne do mini, sama czasem jak się masturbuję to patrzę na swoje nogi w szpilce bo mnie to mocno podnieca, pięknie noga wygląda w szpilce :) Sama czasem oglądam się za innymi kobietami jak sexy wyglądają, a faceci w samochodach, to tak się gapią że do wypadku czasem blisko :)

Szpilki ?! Obejść się bez nich nie mogę :)

Nigdy nie nosze szpilek Obcasy bardzo rzadko :) Duzo chodze, a w szpilkach to naprawde niewygodne

Chodzenie bez szpilek ? ja sobie tego nie wyobrażam, lubię kiedy moje nogi wyglądają sexownie :) Rozwala mnie ta moda na te kretyńskie buty baletki albo jak kto woli kopciuszki :) na płaskim, nie dość że laski wyglądają w tym jak wieśniary to jeszcze niezbyt atrakcyjnie nogi się prezentują - jak parówki ...

Super !!!! Zobacz tutaj !!!!! http://dook73.mondozoo.com

najbardziej podoba mi sie to "elegandzkie cialo", ktore takie sie robi w szpilkach. No i stwierdzenie, ze "w innych butach (niz szpilki) bola mnie nogi" ha ha ha

morning women-jestes smeiszna mam 178 cm wzrostu, zajebiscie zgrabne szczuple nogi...silownia fitness basen rower jeszcze zrobily dodatkowe swoje:) jak ubieram adidasy nawet to faceci sikaja z wrazenia na moj widok. Nie musze meczyc sie we szpilkach:) Czasami nosze szpilki .Kiedys tak dostalam prace w prestizowej firmie bo szef wpatrzyl sie w moje sliczne nogi w szpilkach:) szkoda mi troche niskich dziewczyn ktore musza dodawac sobie seksapilu szpilkami

Uuuu, balerinki są rzeczywiście mocne, kiedyś włożyłam je tak na próbę - nie dość, że mało się w nich nie zabiłam, tak mi się nogi plątały, to czułam się jak kretynka, na którą wszyscy patrzą z ironicznym uśmieszkiem. To była krótka przechadzka do sklepu pod domem, a mi się zdawało, że ten koszmar trwa wiecznie... :O

och, sucz, alez sie poswiecilas, wywal te baleriny, nie nadaja sie do chodzenia, nie to co szpile od bladego switu, to jest komfort. A jaka "elegandzja", szczegolnie wskazana jak sie po bulki zasuwa :D

Zapomniałam dodać, że nie wyobrażam sobie na moich stopach niczego, co ma obcas niższy niż 5 cm :)

Po bułki zasuwa mój przyszły narzeczony, ja co najwyżej po piwo :)

"przyszly narzeczony" dobre :D

Wprawdzie już narzeczony, ale lubię się jeszcze połudzić :O

poludzic? to co zrobisz jak mezem zostanie? Ewakuujesz?

Do dumnej i przepełnionej pychą gfghgfh !! Niezły z ciebie zakompleksiony bocian skoro nie ubierasz szpilek, i nie chrzań głupot że nogi wyglądają ładnie w sportowym obuwiu.. brednie. 178 cm wzrostu hihi :) ale żyrafa !! właśnie takie kobiety najrzadziej ubierają szpilki bo się wstydzą że wyglądają jak żurawie, a jeszcze jak przyjdzie im na taką olbrzymią girę ubrać szpilki z czubami to wyglądają w nich jak w kajakach :) dlatego kobiety twojego wzrostu przemądzała lalo rzadko noszą szpilki :)

Przywyknę, bo go przecież koooofam nad życie :)

ha ha ha to sie koffajcie na zdrowie

Chodzę w szpileczkach i obcasikach,bo jestem niska :) Ale to nie jedyny powód...Uważam takie buty za bardzo kobiece i tak właśnie się w nich czuję :) A męskie spojrzenia?Są miłym dodatkiem ;)

Nie mam nic przeciwko szpilkom jako takim, ale te panie, co to sobie życia wyobrazić bez nich nie umieją, pewno będą miały na starość ciekawie. Dla mnie szpilki to dodatek raczej, ale moje nogi same w sobie zwracają uwagę facetów, choćbym w kapciach łaziła.