Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariusz1701

widzenia zdziecmi

Polecane posty

Gość mariusz1701

witam mam dwoch synow w wieku 10 i 8 lat mam takie pytanie: czy w czasie kiedy spotykam sie z dziecmi powinienem byc sam,czy tez moge przychodzic na takie spotkania z moja partnerka? dzieci ja dobrze znaja jestem z nia ponad pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty palancie
kurwy sprowadzac na spotkanie z dziecmi????????? Jakbym była matką twoich dzieci to sądownie bym ci odebrała prawo do widzenia dzieci. Ty skurwielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniezej godnosci
ktos sie zagotował. jakim prawem sku r wi elem go nazywasz co? i czemu jego nowa parterka nie ma prawa widywac rozniez jego dzieci, jak pani w wprzedszkolu czy jakas ciotka? he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariusz1701
odpowiem na to co mi ktos napisal to nie rozwalilem malzenstwo tylko moja zona mnie zdradzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty sobie natychmiast
przygruchałeś dziwkę. Taaaa. Bo wszyscy uwierzą. Jakby żona ciebie zdradziła, to ty byś był opiekunem dzieci, nie ona. Idź do swojej kurewki, przestan tutaj pitolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy od dzieci
jak reagują na twoją partnerkę.Może wolałyby mieć tatusia tylko dla siebie :) Ale to nie reguła, może właśnie fajnie spędzony wspólnie czas jest dla nich ok ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edward 36
Wiesz ja też zadałem to pytanie w sądzie . Odpowiedz była taka ,że to ma byc spotkanie ojciec dziecko a nie ojciec ,dziecko , konkubina . Nie uzyskałem zgody . Gdyby to była wizyta u mnie w domu nie byłoby z tym problemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie od razu poznalem druga kobiete,nie wiem czy masz pojecie jakie w polskich sadach sa szanse na to zeby dzieci byly z ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edward 36
Marne szanse . Matka musiałaby w rażący sposób zaniedbywac dziecko , albo sama chciec abyś to Ty wychowywał dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariusz możesz sie widywać
mariusz, daj sobie spokój z zadawaniem takich pytań na kafeterii - sam widzisz, że nic się nie dowiedziałeś a na dodatek zostałeś zbluzgany od ostatnich razem z Twoją partnerką... niektórzy nie wznoszą się ponad pewien poziom i choćby nie wiem co usłyszeli mają już określone ramki na każdego i każdy poza byłą żoną (świetą i nieskazitelną) jest albo dziwką albo skurwysynem - zależnie od płci... ;-) możesz robic co tylko Ci się podoba, to sa również TWOJE dzieci - jesli kiedyś wuizyty będą odbywały sie u ciebei w domu a ty bedziesz mieszkał z partnerką, wtedy przecież też sam będziesz decydował KTO przebywa u ciebie w domu, nie była żona ani nie sąd jedyne osoby które maja się czuc dobrze podczas tej wizyty to twoje dzieci - jeśli im to nie przeszkadza - możesz śmiało czasem przyprowadzić partnerkę, może nie na każde spotkanie, ale odwiedziny wspólne sa nawet wskazane, zwłaszcza, że dzieci powinny przyzwyczajac się do tego, że tata moż ekiedyś założyć prawdziwa rodzinę i wtedy one będą mogły czuć się jej częścią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku co za bzdury piszesz
"dzieci powinny przyzwyczajac się do tego, że tata moż ekiedyś założyć prawdziwa rodzinę i wtedy one będą mogły czuć się jej częścią" RODZINA TO RODZICE I DZIECI - jak nazwa wskazuje. Nie tatuś, dzieci i jakieś panienki co rok inne. Rodzinę już facet raz stworzył, niech nie wciska dzieciakom obowiązku poznawania kolejnych kochanek. Mam nadzieję że dzieci mają rozum i nie zechca sie z TAKIM ojcem widywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ wy ograniczone baby jesteście... nie dziwne, że was faceci kopnęli w d... to samo bym zrobiła na ich miejscu mariusz, to z kim przychodzisz na spotkania,m to niestety sprawa do dogadania z była żoną wiadomo, jakie są polskie sądy, jeśli matka sie na to nie zgodzi, to tak Ci d... obsmaruje, że Ci jeszcze ograniczy prawa rodzicielskie, więc lepiej nie ryzykować i jesli sie nie zgadza, to przychodzić samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×