Jestem głodna wieczorem

Wiesz ja mam 180 cm wzrostu więc te 37 to nie jest jakiś straszny "zwał mięśni" :) Ale mam swoje wyobrażenie tego jak mam wyglądać (raczej dalekie od pań na zawodach po których czasem nie bardzo widać jakiej płci są :P) i tego się trzymam. A że lubię ćwiczyć to nie ma większego problemu :) Jeśli chodzi o stawy to szczerze mówiąc jak zaczynałam odchudzanie z prawie 150 kg wagi więc samo zrzucenie dużej ilości tego balastu mi bardzo pomogło :) A tak na co dzień to bardzo porządna rozgrzewka i rozciąganie. Próbowałam kiedyś suplementów ale nie widzę różnicy. Po za tym staram się jadać rzeczy z żelatyną, bo mam wrażenie że to pomaga i chociażby stawy nie strzelają. Ostatnio jedynym specjalistą jaki mnie pilnuje jestem ja sama :P Mam "siłownię" w domu i tutaj szaleję :) Owszem kiedyś latałam na siłownię, ale tu gdzie mieszkam jest mały wybór tego typu lokali no i trenerzy tacy fachowcy jak ze mnie baletnica. Lepiej wychodzę korzystając z tego co wyczytałam i porad kolegów chociażby z netu :) Trenuje wyłącznie dla siebie, no i dla męża :) Mam czasem wrażenie że gdybym ćwiczyła bo muszę (np do zawodów) to już by mi takiej przyjemności nie sprawiało :) Co do odżywek to ja używam jedynie białka (po treningu i w sytuacji awaryjnej kiedy muszę coś zjeść a kompletnie nie mam czasu, albo nie mam jakiego białka w posiłku upchnąć) więc tu Ci nie doradzę, Wolę dobre jedzenie niż "proszek" :) Nawet z innych suplementów do witamin się ograniczam, jakoś mnie nie bawi pchanie w siebie tego wszystkiego. Pytaj, pytaj, mi to nie przeszkadza :) Tylko licz się z tym że może mnie wciąć na kilka dni i odpowiedź może być opóźniona :)

Neit- ogromny szacun!! wOw! startowalas ze 150kg-jestes niesamowita!!!! brak mi slow zeby wyrazic swoj podziw:):) i jeszcze jaka motywacja w Tobie:) Tez slyszalam ze ta zelatynka pomaga i nawet wskazane jest by sobie robic ja od czasu do czasu:) Tez chcialabym miec kiedys silownie w domu:D na ten moment to dwa gryfy i talerze 3kg:D Wiesz, w tym momencie nie moge sie skupic na moich pytaniach z wrazenia wiec pozwole sobie odezwac sie pozniej :) pozdrawiam serdecznie:)

nie chce mi się cwiczyć

nie tylko wieczorem :(((((((((((