Syn meza z pierwszego malzenstwa doprowadza mnie do szalu!

do dostrzegania takich oczywistosci nie trzeba studiować psychologii, idź na inny topik z tymi wyświechtanymi postami

Prawda boli? :D

"Czy kiedys jakas ex zrozumie sens tego co jest napisane czy zawsze beda to juz glupie pi**y nie umiejaca zrozumiec problemu innych ludzi tylko widzace czubek swojego zostawione i porzuconego biednego ego. " A wedlug ciebie exżona = porzucona żona? A o rozwodach z woli obojga małżonków, albo z inicjatywy żony nie słyszalaś?

urwij temu skurw i a łemu bahorowi łeb i nadziej na kij od szczotki! gówno śmierdące będzie tu fochy stroiło!

Świetny przykład zakompleksionej, pustej, egoistycznej i niepewnej swojej pozycji next :)

niepewna swojej pozycji next??? niby dlaczego??? ja jestem next i jeszcze nigdy nie czułam się w zwiazku z facetem tak pewnie jak teraz. a jego była...niech sie frustruje, niech robi dzieciom sieczkę z mózgu, tylko na tym tracą

Niby dlatego: "urwij temu sk**w i a łemu bahorowi łeb i nadziej na kij od szczotki! gówno śmierdące będzie tu fochy stroiło!"

tyle kasy na dzieci z byłą kiedyś się nad tym nie zastanawiałam, ale teraz mamy wspólne dzieci i wydaje mi się, że to głównie ja opłacam nasze życie, bo jego pieniądze idą na tamte dzieci

lenka. po pierwsze: absolutnie nie możesz dopuszczac, zeby KTOKOLWIEK, bez względu na to jak cierpiący czy sfrustrowany, bił twoje dzieci! nagraj go na komórke, zrób cokolwiek! z nagraniem będziesz miała dowody w ręku, żeby ŻĄDAC od jego matki, ojca, babki i wszystkich ciotek i kuzynów żeby powstrzymali jego agresje. jak młody jest wściekły na ojca że ma drugą rodzinę, to niech wpierdoli ojcu, a nie słabszym od siebi! a po drugie, nie szukaj rady na kafeterii. tu się możesz dowiedziec wielu bardzo ciekawych rzeczy o sobie, głównie żeś puszczalska i że rozbiłaś rodzinę, mimo że nigdzie o tym nie napisałaś. ale na pewno nie znajdziesz tu jakiegokolwiek sensownego rozwiązania czy wsparcia. proponuję poszukac pomocy u dobrego psychologa, zasięgnąc rady dzielnicowego. chłopak musi czuc respekt. jak chcesz wsparcia, to w miarę rozsądne forum jest na gazeta.pl jest nawet portal specjalnie dla macoch. tam pytaj dziewczyn, może któras ma podobne problemy. ja niestety aż tak drastycznych sytuacji nie przeszłam, z synem męża dogadałam się szybko, a córka swój bunt wyrażała przez fochy i nieodzywanie się. więc w porównaniu z przemoca to pikuś. trzymaj się. nie daj sobie wmówic ze to twoja wina i działaj. to nie twoje dzievci mają cierpiec za to, że ten chłopak nie ma już pełnej rodziny. pozdrawiam

na forum gazeta tam piszą te "cudowne macochy" nazywają biedne dzieci bachorami dają sobie rady jak pozbyc się tych niechcianych "bachorów" jak utrudnić im zycie jak wypierdolić z domu - tak dosłownie jedna napisała tak samo jak tutaj - jesteście jak największa zaraza, nie dość że swoją głupią zazdrością chcecie skłócić dzieci z ojcem, to jeszcze udajecie biedne niewiniątka. Która z was napisała że lubi te dzieci, że chce ich dobra? Tylko jazda i oskarżenia. Tyle z siebie dajecie. Autorka nie napisała że jej dzieci są złe. Bo to przecież jasne, że TAMTO jest winne, dlatego tylko że jest obce. Autorka nie jest wiarygodna bo nienawidzi dziecka swojego gacha.

ten chłopak nie ma już pełnej rodziny. NOOOOO. Ciekawe dlaczego tak się stało.

a moze dlatego tak sie stalo bo jego matka puscila sie z kims na boku . A co takie scenariusze nie wchodza w gre ?????????

juz po tonie twojego tekstu wynika ze to Ty jestes ta która nie potrafi zyc w zgodzie z innymi ,pasierb zapewne ma cie w dupie i to cie boli ,nie dziw sie to ty jako obca baba wkroczyłas na jego terytorium , nie dziwie mu sie ze tłucze twoje bachory ,dlaczego miałby tego nie robic? WŁAZISZ NA JEGO TERYTORIUM Z BUTAMI W JEGO ZYCIE uszczesliwajac go na siłe swoimi bachorami czyli dla niego niechcianym rodzenstwem ,ja mu sie nie dziwie a nawet popieram jego postawe, to ty nadstwiłas dupy jego ojcu więc powinnas znac konsekwencje zatłukłabym taka babe jak by mi sie wpierdoliła w moje zycie do ojego ojca i jescze mi bachory rodziła jako moje rodzenstwo Pamietaj wlazłas tam gdzie nie jestes mile widziana.

zono lucyfera, proponuje porządną, dobrą terapię u dobrego terapeuty, taka nienawiśc nie jest normalna. do noooooo ale rada , wiesz co, jak ja szukałam tu rady w moich problemach to nieraz pisałam ze dzieciaki w sumie fajne i że zależy mi na dobrych realcjach. a dostałam tylko takie rady jak powyżej. moim zdaniem sama chę c dotarcia do dzieciaków, zaprzyjaźnienia się jest objawem życzliwości, nie uważasz? ja w chwili obecnej mam dobre relacje z dzieciakami, nawet momentami moge powiedziec że bardzo dobre. lata pracy, której by nie było bez lubienia, dobrej woli, życzliwości, nie uważasz? nie wierze, że normalne dziewczyny, które zakochyją się w rozwodnikach z dziecmi od początku są wredne i straszne. za to wiem z własnego doświadczenia że trudnych sytuacji jest mnóstwo i trzeba bardzo dużo cierpliwości i wsparcia żeby je przetrwac. nie wiem dlaczego dla was jest oczywiste że za błędy małżeńskie rodziców dzieci maja płacic macochy. nie. mają płacic rodzice. to wszystko. jakby dziewczyna napisała że jej mąż bije jej dziecko, to co byście napisały? ze sk... i że ma ratowac siebie i dziecko. ale jak pasierb boije to jest ok?! NIE JEST! co do mojej rady z portalem gazeta, kochana. wredne małpy zdarzają się wszędzie, ale tam oprócz tego znalazłam jeszcze normalne, życzliwe porady. TU NIE.

tak naprawdę to jestes zakłamana i wredna. Ośmielasz się krytykować dziecko swojego kochasia. A jakim prawem?????? Tylko dlatego że dajesz d... jakiemuś facetowi uważasz że wolno ci opluwać czyjeś dzieci? Ja w o ogóle nie rozumiem jakie relacje możesz mieć ty - dziwka ojca - z jego dziećmi. Przecież sama twoja obecnośc zatruwa powietrze w ich otoczeniu.

gratuluje wypowiedzi. własnie dlategi poleciłam lence zamiast kafeterii gazetę. przykro mi, ale nie mam kochasia, jak to pieknie ujęłaś. fantazja cie poniosła.

na forum gazeta predzej się dowie jak "umilic" życie "tym bachorom". Wszystkie jestescie siebie wartem, czy tu czy tam. Macochy - zło tego świata.

Otóż to :O Podłe siksy. Od dołu puka tylko Frytka.

no wiem. napisanie, że się szuka rozwiązań albo że ma się dobre kontakty z pasierbami oznacza że sie jest złem tego świata. ciekawa jestem o czymw takim razie swiadczy pisanie brzydkich wyrazów, bluzganie, wyzywanie od cip itede? czyżby o wysokiej jklasie rozmówcy i jego życzliwości oraz o pozytywnym nastawieniu do świata?

macocho, ty mi nawet do piet nie dorastasz. a twoj poziom - no, wprost w rynsztoka

czarna macocha? czarna madonna? czarna wdowa? czy zawsze tylko dzieci eks doprowadzają drugie żony " do szału" ?

a ja powiem tak ci wszyscy ktorzy pluja jadem to rzeczywiscie ale podejrzewam w 90% sa to panie ex ktore wg mnie kiedys tym jadem same sie zatruja. Zadna z was nie zna sytuacji autorki ale juz padly komentarze trzeba bylo sie nie pchac z butami w jego zycie, trzeba bylo d..y nie dawac... czyli wynikaloby z tego ze na tym swiecie kazdy rozwod to wynik pojawienia sie kochanki... to nawet szkoda komentowac. Z tego co autorka pisze wcale nie wynika ze chce sie pozbyc tego chlopaka z zycia a nie oszukujmy sie takie dzieci potrafia dac w kosc. I niestety to jaki maja stosunek do macochy czy pani next wiele zalezy od jego matki i od tego czego mu do glowki nakladla. A nie oszukujmy sie potraficie byc wredne bardzo czesto nie chcecie byc z facetem ale chcialybyscie miec nadal nad nim kontrole a najlepiej zeby w ogole sobie zycia nie ulozyl i byl na kazde wasze zawolanie a jak jest nie po waszej mysli to buntujecie dzieci jak sie tylko da. Nie pisze z dosw ani next ani ex tylko z punktu widzenia dziecka. Moj ojciec odszedl do matki mial kobiete jeszcze przed rozwodem. I mam zal do niego zawsze go bede miala i on dobrze o tym wie ale moja matka nigdy mnie nie buntowala!!! I nasze relacje a zona mojego ojca sa w miare dobre. Nie chcialam roztrzasac tego co sie stalo gdyz uwazalam ze to co bylo miedzy moimi rodzicami a dobrze nie bylo niech tam zostanie to ich sprawa i sumienie mojego ojca za to co zrobil. Jezeli jest szczesliwy to dobrze nie zamierzam mu tego psuc zlosliwosciami nie mnie go osadzac. Ale mam madra matke ktora oddzielila nienawisc do niego jako do mezczyzny i moja milosc do ojca jako dziecka i nigdy nie buntowala mnie przeciwko niemu. Dlatego wszystkie ex nie robicie nic innego tylko psujecie psychike waszych dzieci nic dziwnego ze laduja pozniej w wiezieniach jak od malego sa zatruwane jadem i nienawiscia ale kiedys same za to zaplacicie.

o, ja wiem ze wam do pięt nie dorastam, wg mnie całe szczęście. imój rynsztokowy poziom, a fe! trzy wypowiedzi bez żadnego bluzgu? nieładnie i rozumiem ze to nie w waszym stylu. ale nie zamierzam się poprawiac.

i mam jeszcze takie przemyślenie: z mojego doświadczenia i obserwacji takich forum jak to, wynika niezaprzeczalnie, ze jest coś znacznie gorszego niż zła macocha. otóż to fajna i starająca sie macocha. macocha ma byc jaka? zła! więc jak taka byc nie chce, nalezy wtedy agresywnymi ataki i obraźliwymi tekstami przekonac otoczenie, ze ta fajna jest jeszcze gorsza niż ta zła. hahahahahahahaha. jeszcze raz bardzo przepraszam za mój rynsztokowy poziom i brak brzydkich wyrazów :P

czytam i czytam i smiac sie chce na maxa. te wredne odpowiedzi to takie pospolite. wypowiadaja sie dupeczki co gowno wiedza. a bys byla w takiej sytuacji to bys inaczej kwiczala swineczko, to sie madrzysz jak sam gowno wiesz a sadzisz tekstami z rekawka :) pozdraiwma i zycze takich wspomniem i tylko oczekuje jak na portach takich bedziesz siedziec pod nowym nikiem i scieme walic ze jestas ta taka niewinna i pierwsza i bez dzieci :)

A ta powyżej obudziła sie po dwóch latach i pierdnela hahahahhhhaaaaa

Dlatego wlasnie faceci uciekaja od tych kobiet, to co wypisuja, te bluzgi i frustracje maja tlo patologiczne, tez bym uciekla od takiej patology+ bardzo czesto to matki wina bo zdradzila ale ze ma dziecko robi z siebie cierpietnice

te lenoooooooooo 2010.01.22 a po się pchałaś do łózka facetowi z dzieckiem? ty sobie c..ipo kawalera znalazlas