no nie!! mój ojciec słucha techno !!! co za żenuła!!!

pokrótce powiem - chodzę do 1 liceum, mieszkam blisko szkoły, niektórzy mieszkają na drugim koncu miasta, a że warszawa to nie 3 km w te i we wte to wiadomo jak daleko jest drugi koniec miasta, no i mielismy przerwe w zajęciach, a nie wszyscy lubią siedzieć w szkole , i zaprosiłam dwie moje najbliższe koleżanki do siebie. pech chciał że akurat ojciec siedział w domu i słuchał jakichś łupanek!!! :[ co najgorsze siedział w dresie i popijał piwko...zarywał moje koleżanki, zwłaszcza jedną , taką superładną, a ona się cieszyła, druga zresztą też. obie podniecone a ja wkurzona. ojciec widział moje poirytowanie i robbił mi dalej na złosc!! co za wstyd. potem szłyśmy na popołudniowe lekcje, to koleżanki sie zachwycały "ale fajny tatusiek" :/ albo 'ale ci zazdroszcze, taki wyluzowany, moj ciagle w krawacie i chodzi tylko do opery z matka, nudziarz" a ja bym o niebo wolała miec normalnego ojca ktory chodzi w garniturze, słucha klasyki , chodzi do teatru , opery a moj?? zachowuje sie jakby mial 20 lat ;( ma ktoś podobnego ojca??

To że podrywa twoje koleżanki jest żałosne ale co cie obchodzi jakiej muzyki on słucha?? Myślisz że co nie wolno mu luić techno? A może zapakuj go od razu do domu spokojnej starości? Ciesz się że jest młody duchem i nie narzekaj bo krawaciarze to nudziarze.

żenada współczuje

no to że słucha techno bolało mnie od dawna (ja preferuje rock, indie) ale że moje koleżanki się o tym dowiedziały :o w dodatku mieszkamy na Pradze...tu tyle prostaków słucha techno...moja wszystkie koleżanki są raczej z dobrych domów to renomowane liceum, a ja? szkoda gadać. z moim ojcem czasem oglądam różne programy np. 1 z 10, zwykle ja znam wiecej odpowiedzi niż on, albo "jaka to melodia" on zgadł chyba ze 2-3 razy w tym jedna to była "jej piekne czarne oczy" , a hity zx lat 80-90 ? on nic nie wie!!! jakby go ufo porwało czy co :/ czego on musiał słuchać nim wprowadzono tą cholerną muzyke techno :/

OJCA SIE NIE WYBIERA ALE STARAJ SIE NIE PRZYPROWADZAC KOLEZANEK DO DOMU BO TO JEST NAJBARDZIEJ ZENUJACE

rock preferujesz? to ciekawe jakby to było gdybyś miała takiego ojca, co chadza po operach i filharmoniach i Ciebie również by do tego zmuszał, bo przecież rocka słuchać nie wypada... co do podrywania koleżanek to rzeczywiście :o