opalanie natryskowe-wasze zdanie

chciałam poznac wasze opinie na temat opalania natryskowego. Zastanawiam sie czy to dobry pomysł na ślub. Z solarium kozystac niemoge. Boje sie uzyc samoopalacza, ze powstana smugi itp Tak sobie pomyslałam ze moze taka forma poprawienia koloru skóry byłaby dla mnie odpowiednia. A jak wy myslicie??? Moze któras próbowała??? Czy taka opalenizna nie pobrudzi mi sukni??? Bardzo prosze o wasze opinie

Moja kuzynka ktora byla za swiadkowa korzystala z takie sposobu opalania przed naszym weselem bo wlasnie tez nie mogla na solarium chodzic i bardzo ladnie taka opalenizna wygladala sukni nie pobrudzila placila cos kolo 100 zl w Radomiu.

Jak chcesz wyglądać tak jak bys miała problem z wątrobą ( żółta) to polecam :D

korzystalam z tej formy przed weselem brata (nie moge korzystac z solarium) i musze przyznac, ze efekt byl bardzo fajny. delikatnie ozywiony kolor skory, nie sprazona frytka, tylko taka zdrowa skora, sympatycznie kontrastujaca z chabrowa sukienka. obawiam sie jednak, ze nie da sie calkowicie uniknac przybrudzenia sukni. opalanie natryskowe polega miedzy innymi na tym, ze uzywany jest ten sam sreodek, co w samoopalaczu (tylko rozkladany rownomiernie), ktory "opala" naskorek. ow naskorek z czasem schodzi, to normalny proces odnowy skory - i stad zabrudzenia na odziezy. w miejscach, gdzie dochodzi do obcierania (np. pod pachami, przy biuscie itp.) skory przez material sukienki, niemal na 100% powstana zabrudzenia spowodowane wlasnie przez "opalony" naskorek. ale generalnie jestem za :) pozdrawiam!

Odradzam zdecydowanie! Mogą robić się plamy, brudzić ubranie itd. A poza tym teraz modna jest biała porcelanowa cera, nie opalajcie się dziewczyny na siłę.

mnie sie opalanie natryskowe kojarzy tylko z jednym: kto ogladal Przyjaciol ten powinien wiedziec :P niestety osobiscie nie mam zadnych doswiadczen ;)

słuchajcie to jaki odcien opalenizny uzyskamy zalezy od naszej karnacji o d tegfo czy mamy skóre sucha czy normalna... niestety dziewczyny ze skóra sucha zdecydowanie odradzam, gdyż wtedy powstaje dużo licznych zacieków... trzeba tez dziewczyny wiedziec ze zaraz po nałozeniu tego sroda trzeba odczekac jakies 20 min zeby wyschnąc....i nie zginac nic na ksorze itd:D

kurcze chyba spróbuje tego opalania i zobaczecze jak moja skóra sie zachowuje. Tak chyba bedzie najlepiej

tez sie nad tym zastanawiam

absolutnie przed weselem należy najpierw wypróbować takie opalanie. moim zdaniem metoda jest jedna z najlepszych na uzyskanie fajnej delikatnej i naturalnej opalenizny przed ślubem. Tylko pamietajcie dobierając kosmetyki do makijażu właściwego żeby zrobic to juz ppo opaleniu! Wiem, bo sama korzystałam przed śliubem znajomej 2 mies. temu i tak też zrobie przed swoim weselichem. Jeżeli chcecie namiar na dobra i profesjonalna firme która opala 24h/ dobe z dojazdem do domu to polecam sunspa24

zia taka trupowata tak?

takie opalanie w czwartek czy w piątek, bo ja mam zamówione na czwartek i boje się ze mi w piątek po kąpieli zejdzie i zostaną plamy:(

właśnie doczytałam o Fake bake drogie jak cholera, tera to hit w usach

A w Łodzi gdzie warto iść?

ja byłam tu: http://www.studioessenza.pl/. Moim zdaniem warto.

To czy zostają smugi zależy pewnie od preparatu jaki jest stosowany. Ten jest dobry http://www.technotan.pl/

Ja byłam na natryskowym tu: www.strefa-piękna.pl efekty są świetne. Nie ma żadnych smug.

Korzystałam i polecam firme Fake Bake, maja tez świetne samoopalacze a testowałam różne. Kolor i trwałość najwyższej klasy. Pozdrawiam

ja wczesniej robilam w opalizu ale tam wszystko jakos tak szybko i byle jak i chyba robia na innych produktach wg mnie gorszych a teraz chodze do https://www.facebook.com/FakeBake.at.home.by.MagdaIska i polecam te kosmetyki sa super!

Najczęściej korzystam z usług wykonywanych przez panią Karolinę w Studio Kosmetyki Profesjonalnej przy ulicy Słowackiego 3. Ma bardzo rozbudowaną ofertę, którą możesz sprawdzić odwiedzając stronę pod adresem www.studiokosmetyki.com. Można tam zrobić sobie nawet makijaż permanentny i depilację laserową! Naprawdę polecam!

korzystalam z tej formy przed weselem brata (nie moge korzystac z solarium) i musze przyznac, ze efekt byl bardzo fajny. delikatnie ozywiony kolor skory, nie sprazona frytka, tylko taka zdrowa skora, sympatycznie kontrastujaca z chabrowa sukienka. obawiam sie jednak, ze nie da sie calkowicie uniknac przybrudzenia sukni. opalanie natryskowe polega miedzy innymi na tym, ze uzywany jest ten sam sreodek, co w samoopalaczu (tylko rozkladany rownomiernie), ktory "opala" naskorek. ow naskorek z czasem schodzi, to normalny proces odnowy skory - i stad zabrudzenia na odziezy. no ale sam efekt jest świetny https://www.facebook.com/mojapasjafakebake/