Czym się różnią ogórek konserwowy, kiszony i korniszon?

j.w. ?

może głupie pytanie, ale na prawdę nie wiem, a chciałabym się w końcu dowiedzieć.

to już kwestia gustu. Ale np kiszone dodaję do sałatki warzywnej bo jak dałam korniszona to sałatka na drugi dzień była kwaśna.

aa dzieki :)

proszę bardzo :)

Wydaje mi sie ze korniszony to male ogorki konserwowe mozliwe tez ze w odroznieniu od zwyklych zalewane ciepla woda

tak zalewa się je ciepłą wodą ale nie wrzatkiem aby ich nie sparzyć :)

Ogórek konserwowy (korniszon) to taki z zalewy octowej (kwas octowy). Ogórek kiszony (kwaszony) to taki, który zakwasił się "samoistnie" - (kwas mlekowy).

ja wolę korniszony

- Konserwowe (czyli korniszony) są w zalewie octowej i mają lekki, słodki smak. - Kiszone są w zalewie solnej i są słone w smaku.

konserwowe są niezdrowe

No tak rzeczywiście jest, nawet piszą w wikipedii- kiszony a potem zakonserwowany. Trzeba przyznać, że nikt tego dziś nie robi- trzeba spróbować przepisów naszych babek. Cały dowcip polega na bardzo delikatnym ukiszeniu, wręcz symbolicznym. Najbliższy prawdy przepis http://www.tipy.pl/artykul_4311,jak-zrobic-korniszony.html

Kiszony, kwaszony, konserwowy. Czy kwaszony to konserwowy?

konserwowy to z octem, kiszony to zamkniety w sloiku z przyorawami a kwaszony to w beczce

Kwaszony to nie w beczce.Mozesz zakwasic i w słoiku.Kwaszony to taki,do ktorego dodaje sie octu lub innych chemicznych sztucznosci aby szybciej sie ukisil.Czyli najczesciej sa to ogorki sklepowe duzych producentow. A autorka posta pytala o różnicę między korniszonem a konserwowym a nie między konswrwowym a kiszonym jak wiele osob porownuje

To był 6 lat temu ludzie!

6 lat temu, a bzdury dalej gadane. Kiszenie i kwaszenie to dwie różne nazwy handlowe (bo to nazwy regionalne) na ten sam proces - poddanie fermentacji mlekowej. Problem w tym, że proces ten może być fałszowany właśnie octem. Ogórków się nie da - mają zupełnie inny smak i to jest wtedy ogórek konserwowy. Kapustę kiszoną zakwaszoną octem też można łatwo poznać - kiszona/kwaszona prawidłowo jest miękka i żółtawa, poddana przyspieszonemu kwaszeniu octem jest biała i twarda. Poza tym powinny być wypisane składniki na pojemniku. Do łez mnie doprowadzają panie w warzywniaku: "czy te ogórki są kiszone, czy kwaszone, bo kwaszonych nie będę jadła, tak pisali w internecie".

Może i temat stary, ale wart odpowiedzi, bo ogórek kiszony to taki, który zalewamy solanką (dokładniejsze przepisy są na blogach kulinarnych), zamykamy i one wskutek zachodzących reakcji robią się kwaśne. Natomiast ogórki konserwowe zalewa się zalewą sporządzoną z wody, octu, z dodatkiem przypraw takich jak np. ziele angielskie, listki laurowe, cukier itp. A korniszony to już całkiem inna technologia, chociaż są tacy, którzy mianują się znawcami i twierdzą, i tak piszą na blogach, wprowadzając innych w błąd, że to po prostu ogórki konserwowe, tylko, że małe. A korniszony najpierw należy nakłuć (widelcem, czy wykałaczką) i zalać mocną solanką na dobę, potem na następną dobę zalewa się wodą z octem, a potem zalewa zalewą octową.

Otóż to ! Masz rację gościu ! Ogórki konserwowe i korniszony to dwie różne sprawy. A "eksperci " z bożej łaski na niektórych blogach (oszczędzę om wstydu i nie wymienię nazw) próbują nas "oświecić" i wmawiają nam, że to jeden diabeł, tylko, że niby korniszony robi się z mniejszych ogórków niż tradycyjne konserwowe... Fakt, że korniszony robi się z mniejszych ogórków, ale n ie jest to jedyna różnica. Cały proces się odbywa inaczej , a jak ? Patrz wyżej.

Wiadomo konserwowy jest słodki, kiszony kwasny. A korniszony to takie mini ogórki. Z konserwowych takich dobrych polecam Krakusa. Dobre będa tez jako przystawka na grilla.

Konserwowy jest znacznie słodszy i właśnie za to lubie je najbardziej. Najlepsze jakie jadłam są od Krakusa - chrupkie, smaczne, zdrowe, to taki smak z dzieciństwa który od lat się nie zmienia!

no, tylko że ocet spirytusowy jest niezdrowy - w dużej ilości i stężeniu - śmiertelny a kiszonki (czyli np. ogórek kiszony) wręcz przeciwnie - są bardzo zdrowe dla ludzkiej flory jelitowej

Ja zdecydowanie wolę konserwowe za ten słodkawy smak, kiszone jadam rzadziej, a najlepsze jak zrobi je mama :) w glinianym naczynku takie domowe pychaaa. Jak nie ma domowych to sięgam też po kupne i najczęściej pada wybór na Krakusa, który jest idealny w smaku. A ktoś z Was robił sam ogórki konserwowe lub kiszone?

Po co debile z 0 pojęcia w temacie się wypowiadają? "Wydaje mi się, że..." nie wiesz to morda w kubeł, a nie p*********e głupoty, że się załamać można.

jesli o mnie chodzi to zwykle wybieram korniszony. Mam swoje ulubione - Krakusa. Te koniecznie zawsze muszą mieć swoje miejscie podczas grilla.

bo do salatki konserwowe a kiszone to do kanapek taka roznica

Dnia 22.05.2018 o 14:34, Ewa333333 napisał:

no, tylko że ocet spirytusowy jest niezdrowy - w dużej ilości i stężeniu - śmiertelny a kiszonki (czyli np. ogórek kiszony) wręcz przeciwnie - są bardzo zdrowe dla ludzkiej flory jelitowej

HAHAHA. ja KAŻDY inny związek chemiczny, włącznie z wodą?