Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lifeisbrutallifeisstrange

Smutna-samotna-z wyboru czy nie-sama nie wiem.

Polecane posty

Gość lifeisbrutallifeisstrange

Jakaś mnie zimowa deprecha dopadła. Jestem sama,smutna,czasem wydaje mi się,że z wyboru (bo faktem jest że nie wyobrażam sobie siebie w związku),ale najczęściej myślę,że jestem po prostu za brzydka... Cóż prawda jest taka że urodą świata nie zdobędę i na kolana nikogo nie powalę,więc myślałam,że może inteligencja jest moim jakimś atutem...ale po pewnym czasie stwierdziłam,że jej tez nie mam w nadmiarze (przynajmniej nie tyle ile bym chciała) ;/ Co mi zostaje? Jedyną rzeczą którą uwielbiam robić i wychodzi mi to całkiem nieźle jest śpiewanie. Jakieś takie ponure to moje życie,nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisbrutallifeisstrange
I nawet na kafe wszyscy mnie olewają...ech życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla blanka
Hm... spiewanie... a nie chciałabys komus pospiewać? Wyjdź z tym do ludzi. Zapisz się do chóru, albo nagraj swoje spiewanie i umieść na you tube. A tak powaznie - to nie o urodę czy inteligencję tu chodzi. Tylko o całokształt. I jesli całokształt (czyli Ty) postanowił zaszyć się w domu i życ w pojedynkę, bo mu się wydaje że do związku się nie nadaje - to cóż można poradzic... A próbowałaś żyć w związku? Może być fajnie, spróbuj:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisbrutallifeisstrange
Nie próbowałam żyć w związku bo zawsze jak się miało na coś poważniejszego to kapitulowałam,poza tym nie trafiłam nigdy na faceta z którym można by tak naprawdę pogadać...tzn. trafiłam ale jest zajęty od 6 lat ;/ więc odpada bo w paradę nikomu wchodzić nie chcę.Więc tak żyję sobie z dnia na dzień czekając na "księcia z bajki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, doskonale cie rozumiem. mam 24 lata i czuje sie jak kompletne zero. ludzie chca pocieszyc mowiac, ze liczy sie wnetrze. bzdura. najpierw liczy sie wyglad. nie podobasz sie facetowi to do ciebie nie podejcie. siedze ciagle w domu. przez to czego nasluchalam sie od ludzi boje sie wszystkiego. zawalilam studia. nie mam pracy. zaraz ktos madry napisze, ze trzeba wziac sie za siebie. latwo powiedziec. brzydkiej geby nie zmienie. ty chociaz masz to swoje spiewanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre jest to
co piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisbrutallifeisstrange
Przegrana na zawsze- widzę,że jestesmy w podobnej sytuacji. A wiesz co mnie najbardziej wkurza?To,że ja wiem,że nie jestem jakoś ogromnie urokliwa (jestem dość niziutka i mam... spory tyłek) ale przeciez to nie oznacza ,że jestem gorszym człowiekiem. Podam Wam przykład z mojej "młodości" - miałam kiedyś kolegę (właściwie nadal mam),który mi się strasznie podoba-mogliśmy gadać o wszystkim, jak miał problem przychodził do mnie,jak potrzebował rady przychodził do mnie,jak mi było źle przytulał mnie (czasem wyglądaliśmy jak para) i co? Wybrał moja najlepsza koleżankę ( z która miał tyle wspólnego co osioł z rybą),bo była (jest) bardzo ładna. To co,że nie miał z nią o czym rozmawiać-widocznie facetowi wystarczy jak popatrzy na ładną buźkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nikogo nie intereuje to, ze nie jestesmy gorszymi ludzmi. kiedys uslyszalam, ze jestem monstrum. to jedno z tych naprawde lzejszych wyzwisk. najgorzej znosilam to wszystko wtedy, gdy chlopaki smiali sie ze mnie przy moich kolezankach. jedne smialy sie z nimi, drugie patrzyly z litoscia na mnie. nigdy nikomu sie nie skarzylam. moglam powiedziec o wszystkim rodzicom, ale wsydzilam sie, ze ludzie mnie tak traktuja. dzis problem stanowi dla mnie wszystko. mam isc do pracy, ale nie lubie nawet wyjsc na chwile do sklepu. nie wiem jak dalej bedzie wygladalo moje zycie. wiem tylko jedno, ze zawsze bede sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×