Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podróż z

1500km z 2,5 miesięcznym dzieckiem??

Polecane posty

Gość podróż z

Co o tym sądzicie? Dodam, że w połowie drogi będziemy mieć 1-2dniowy postój, u rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to śmiało oczywście w czasie podróźy musisz nakarmić , przewinać polecam podóz w nocy wiesz jak tak długa podróz wode w termos i juz no najlepiej dawj dziecku wode mineralna ( z butli) bo zmian klimatu mu wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróż z
no wiadomo, że w podróży będę przewijać i karmić:) Robić przerwy w zależności od dziecka:) No i mam nadzieje, że dobrze zniesie ta podróż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróż z
dziekuję za rade, na pewno skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróż z
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byron the drift
a gdzie jedziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróż z
Po pierwsze to nie prowokacja,po drugie jestem w koncówce ciąży termin mam na 12.02, a w maju moja chrześnica ma komunie i chciałabym być, od razu byśmy chrzciny w Polsce zrobili, a jechać z Anglii do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się,że lepszym rozwiązaniem będzie samolot... cóż pójść do lekarza,porozmawiać może jakieś delikatne leki uspokajajace dla malucha?samolotem zobacz ile szybciej i wygodniej..przewinąć i nakarmić można w toalecie...ja bym śmiało wybrała samolot..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jechałam 1200 z dwójką trzymiesięczniaków + prom 10 h całą drogę przespali, a jechaliśmy w dzień ze względu na prom samolotem też lataliśmy, dzieci żadnych uspokajających leków nie potrzebują, chyba raczej niektóre nadopiekuńcze matki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko jesli bedziecie mieli postój na noc to nie ma problemu. lepiej z 2,5 miesiecznym jak 2,5 rocznym bo wtedy to juz masakra:O my jezdizlismy jak syn był mały i nie było problemów, jadł , spał, troche przerwy na dworze pochodziliśmy i znowu spał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie chciala misia
niektore linie nie wpuszczaja na poklad kobiet po 35 tygoniu ciazy a autorka ma termin za 3 tygodnie wlasciwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie chciala misia
zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygodniej
Autorka wyraźnie napisała że zamierza podróżować z 2,5 m-cznym Malcem. Termin ma na luty a podróż planuje na maj....... Samochodem oczywiście bez problemu objedziecie, nota bene nie ma się co bać podróży z dzieckiem:) a im mniejsze tym lepiej znosi tak naprawdę:) Jednakże osobiście - dla czystej wygody - polecam samolot. Nawet nie wiem czy przy okazji i taniej nie wyjdzie:), Zwłaszcza że z Wysp teraz są połączenia tanimi liniami, lot 2 h i po bólu:), no i ewentualnie jeszcze czas na dojazd do miejsca docelowego trzeba doliczyć. A w samolocie i Ci podgrzeją jedzenie dla Maluszka (jeśli będziesz karmiła butelką) czy tam jakąś herbatkę, a i jak będzie miejsce na to, to Cię usadowią w jednym pustym rzędzie siedzeń byś miała jak najwygodniej z Dzieckiem, a to podusie dla Maluszka dadzą......itp itd. Sama i jeżdżę i latam z Dziećmi i bardziej sobie chwalę jednak loty:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×