Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30-latka

ciagle z rodzicami

Polecane posty

Gość 30-latka

Prosze o obiektywne spojrzenie na sprawe! Mam juz przeszlo 30 latek i ciagle mieszkam z rodzicami,poznalam ostatnio faceta ktory namawia mnie na wspolne mieszkanie,ale ja waham sie,czy wyprowadzac sie od rodzicow?Moze powinnam poczekac na jakies powazniejsze plany z jego strony?Poza tym mieszkamy bliziutko od siebie i czy jest sens?Dodam ze z rodziami nie bardzo sie dogaduje,prosze o odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgjghjghj
powinnaś pomieszkać ze starymi do 40stki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferfluchte polnische schweine
zabieraj sie do kolesia. jak nie wyjdzie wrocisz do domu. rodzice na pewno Cie przyjmą ponownie! nie sprobujesz nie dowiesz sie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30-latka
czyli nie wyglada to dobrze-w tym wieku i z rodzicami?? Wyprowadzac sie i nie patrzec na nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30-latka
oj Jarzabek teraz to przesadziles?w tym wieku i stara panna? apropo,jak traktujecie takie kobiety?co o nich myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym wieku? :D masz ponad 30 lat, normalne kobiety w twoim wieku mają dwójke dzieci, męża i czekają spokojnej starości... a ty co?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahehe
jestes glupia cipa ktora nigdy sie nie usamodzielni, zawsze bedziesz na cudzym obojetnie czy rodzice czy facet. zwykle zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30-latka
A moze normalne kobiety maja w tym wieku juz piatke dzieci?Przemysl to jeszcze raz kolego,swoj swiatopoglad? nie jestes wszystkowiedzacy,kiedys sie usamodzielnie -i sie zdziwisz ze jednak nie przewidujesz 100 procentowo przyszlosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahehe
a masz chociaz samochod ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>kiedys sie usamodzielnie Ponad trzydziecha na karka, uzależniona od mamusi, i mówi, że KIEDYŚ się usamodzielni:D Kiedy? Jak skończysz 50 lat? Jak rodzice umrą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Narzeczona ***
Niekoniecznie musisz z nim zamieszkac ... jak wam sie nie ulozy to co wrocisz wtedy do rodzicow?? Proponuje na poczatek wyprowadzic sie od rodzicow i zamieszkac samodzielnie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja Ci powiem inaczej.Nie wprowadzilabym sie do faceta, jesli nie bylaby ustalona data slubu.Pomieszkasz ze 3 lata, zaczniesz przemysliwac o slubie a jak nie podejmie tematu twoj facet to co? Bedziesz prosic go o slub?Zmarnujesz kilka lat na cos co moze byc bez przyszlosci.Lubie jasno sprecyzowane plany.A dla mnie to kolka na wodzie.Tyle mieszkalas z rodzicami ,to nic sie nie stanie jak troszke jeszcze pomieszkasz.Zapytaj o plany swego faceta .Za duzo czasu nie masz na proby .Mam nadzieje, ze czas mieszkania z rodzicami wykorzystalas na oszczedzanie pieniazkow.Latwiej zaczac samodzielne mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahehe
elana wez sie pierdolnij w ten glupi lep... jak mozna z kim s planowac slub nie znajac tej osoby, zeby kogos naprawde poznanc trzeba z nim mieszkac, widac ze masz ogromne kompleksy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 letnia baba, która mieszka z rodzicami... :o Ciągnikiem by mnie do takiej nie zawleczono...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostep zabroniony
bzykać mu się chce i chce byś była z tą swoją doupa na miejscu:O ja bym nie zamieszkała tak od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elena :O jak mozna planowac slub jak sie kogos nie zna i nie wie czy chce 30 lat i z mamusia i sie wahasz ::O a czemu ty tyle czasu przy spódnicy maminej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zycze sobie takich wyzwisk.To swiadczy tylko o tym jaka prosta osoba jestes.A co do kompleksow to jestes w ogromnym bledzie.Zero.Wspaniale zycie ulozone i zero bledow w podejmowaniu decyzji.A autorce wlasnie nie radze probowac w ten sposob.No chyba , ze za 2-3 lata ma zamiar zalozyc topik -on nie mysli sie ze mna ozenic, albo ma ze mnie sprzataczke, kucharkei kobiete do lozka.Droga wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostep zabroniony
za szybko poszło nie musisz z nim zamieszkać, zacznij z nim spędzać najpierw weekendy czasami w tygodniu w ten sposób też możesz się zorientować co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykanie sie a mieszkanie wspólne to rozne sprawy jak cchesz mozesz do 60 sie z nim spotykac by nie pościc rożka spódnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dopiero go poznałaś i już chcesz się wyprowadzać z domu,bo Cię posądzają o staropanieństwo? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ona ma 15 lat ze próbowac nie moze ja zamieszkałam z facetem po 3 msc i co ? jak sie nie próbuje to sie nic nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Powinnas sie wyprowadzic od rodzicow obojetnie czy masz faceta czy nie. Co innego jak rodzice wymagaja jakiejs opieki, jak nie, to masakra po prostu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimki z zoo
pamiętaj że każdy facet sra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja się też wypowiem
Mam 30 lat i też mieszkam z rodzicami. Czy mi z tym dobrze? Nie. Oczywiście wolałabym samodzielnie. Ale tak się życie ułożyło. Mam na miejscu pracę a mieszkam w małym miasteczku. Czy mam wynajmować gdzieś stancję tylko dlatego żeby nie mieszkać z rodzicami?! Ma to jakiś sens? Rodzice z myślą o mnie budowali ten dom. Nie jestem starą panną bo nie jestem stara. Byłam w dwóch poważnych związkach po których do tej pory liżę rany i jeszcze wiele czasu upłynie zanim zaufam kolejnemu mężczyźnie. Ci wszyscy, którzy jadem plują niech wykażą troszkę pokory. Nie każdy znajduje partnerów na całe życie w wieku 20 lat. I nie każdemu dane jest pracować za 2000zł by móc wynajmować mieszkanie. Autorko! Zamieszkaj z tym facetem jeśli się kochacie. I tylko uczuciem się kieruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam 30 lat i mieszkam z
mama. Chcialabym inaczej, ale niestety... Moj narzeczony zdradzil mnie i od 2 lat jestem sama. Mieszkanie jest moje , wlasnosciowe. Mama ma niska emeryture i drogie leki, wiec mieszka u mnie, place za nia rachunki i dokladam jej do jedzenia. Nie stac mnie by dodatkowo jej cos wynajac. I co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok jak meszkasz i pomagasz chorej matce to wiadomo ale jak mieszkasz z wygody , lenistwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×