Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shatira

Niechec Brytyjczyjkow do Polakow - prawda??

Polecane posty

Gość shatira

Juz pare raze przeczytalam na forum, ze zwrasta niechec Brytyjczykow do Polakow. Czy Wy to odczuwacie?? Nie chodzi mi oczywiscie o leniwcow, ktorzy siedza na benefitach, nie chca pracowac, a potem narzekaja, ze polacy zajmuja ich miejsca pracy...mysle o klasie sredniej, o takich "normalnych" obywatelach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaa
nie, nie odczułam nigdy (jestem tu 5 lat) póki dobrze pracujesz,znasz swoją wartość i nie dasz się wykorzystywać jest ok. Może po prostu nie miałam "przyjemności" trafić na takich ludzi którzy oceniają innych pod względem narodowości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komuwdrogetemuczas
ja tez tego nie odczowam, dla mnie to fajni ludzi sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie spotkalam sie z tym
Tez uwazam ze Brytyjczycy sa fajni, przyjazni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w uk od roku
moj chlopak jest anglikiem. jego dziadkowie, rodzice sa kochani! babcia jest wg mnie mniej kochana niz moja :P ale nie wiem czy kwestia narodowosci czy czego... ale na wszystkich moge liczyc! rodzice pracuja jako menadzerowie w fabrykach i pomagaja innym Polakom, Slowakom itd. ciagle pomagaja komus pisac pisma itp :P az sama sie dziwie, ze ich sie chce a i czasami mam wrazenie, ze za bardzo daja sie wykorzystywac... ja kiedy pracowalam w fabryce poznalam wielu starszych Anglikow i byli i sa po prostu przemili. Natomiast mlodsi Anglicy, w moim wieku, zdarzalo sie, ze cos mi sie wydawalo, ze nie za bardzo mnie lubia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w uk od roku
w uk od roku i juz na tasmie poderwala angolaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroscisz jej
???? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jertaa
powyższy post przypomniał mi że Angole nie są tak zawistni jak np.Polacy :/ i często nawet jeśli coś podobnego pomyślą nie powiedzą tego głośno podczas gdy Polak już dawno dupę za plecami obrobił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASDWEFGRTHYJ
Największą niechęć mają Polacy do Polaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w uk od roku
haha :) jak zawsze trafi sie ktos :P dla ciekawskich - poznalismy sie jak jeszcze mieszkalam w polsce i jezdzilam do anglii no i przyszedl czas na przeprowadzke ale rozbawilam sie i to niezle, dzieki :D tak poza tym to Polacy przebywaja wsrod Anglikow, sa w ich kraju, a zdarza sie, ze tak bardzo sa zazdrosni, zawistni w stosunku do nich. nawet jesli mowia, ze nie, ze jest ok, to i tak czasami widac ich prawdziwe nastawienie. jeszcze jak mowie, ze moj chlopak nie jest Polakiem (mialam chlopakow Polakow i absolutnie nie uwazam, ze czegos im brakuje - ale jak w kazdym narodzie zdarzaja sie wyjatki) a Anglikiem to widac wielkie oczy pozdrawiam i zycze milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze to prawda Prowadze firme jak przez tel anglicy slysza polski akcent to czesc z nich sciemnia nie podajac adresu itp. Wiele razy w pracy spotkalem sie z ich arogancja i komentarzami, jestesmy powodem wzrostu bezrobocia w uk itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niechec? Oczywiscie, ze istnieje. A dlaczego niby mialaby nie? My Polacy jestesmy niechetni w stosunku do siebie, w Polsce jestesmy niechetni do Rumunow i innych nacji. Jestem niechetna w stosunku do ludzi, ktorych nie znam lub nie lubie i to bez roznicy skad dana osoba pochodzi. Jesli ktos nie jest moim przyjacielem/znajomym/wspolpracownikiem/bliska mi osoba, niespecjalnie mnie obchodzi. Sytuacja zmienia sie, gdy poznam osobe lepiej, wtedy moge miec inne nastawienie. Narodowosc nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest ogólna niechęć do imigrantów (skutek kryzysu, na kogoś trzeba zwalić winę), ale osobiście tego nie odczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziwcie sie im, bo ja nie, przyjezdzamy im do kraju cala banda z jezorami na wierzchu, godzimy sie pracowac za stawki, ktore nie pozwalaja na godne zycie, godzimy sie mieszkac z kolezankami, albo obcymi ludzmi w jednym domu, bo nas nie stac, zeby wynajac mieszkanie tylko dla siebie. Oni maja motgage do splacenia za swoje mieszkania i domy, maja dzieci do utrzymania, samochody (no w Polsce to luksus, w UK normalny, codzienny srodek transport), ubezpieczenia za ten samochod, ubezpieczenia na dom, bo jak sie ma kredyt hipoteczny to trzeba takowe miec, chca zyc jak ludzie a nie jak my szczury z kanalow. I rozwalamy im rynek pracy, zanizamy place wszedzie, juz nie tylko na tych najnizszych stanowiskach, ale po latach paniusie, ktorym sie polepszy angielski, albo znudzilo sie sprzatanie, zgadzaja sie tutaj pracowac za free albo za najnizsza wszedzie w kazdej branzy i tubylcy mimo, ze mja takie duze obciazenia finansowe na zycie, tez zmuszeni sa do obnizenia swoich standardow zycia, do naszych. Wiec sie dziwicie, ze nas niecierpia, zobaczycie co bedzie po 2015 jak bedzie referendum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ostatnio bardzo wzrosla niechec Brytyjczykow do Polakow i ogolnie do imigrantow. Wszystko za sprawa kryzysu finansowego. Zaczelo sie robic cienko z praca, benefitami, ceny wzrosly. Tabloidy i politycy tylko podgrzewaja atmosfere zwalajac wszystko na imigracje. Brytyjczycy w ogole uwazaja, ze kazdy moze przyjechac do ich kraju i od razu dostac benefity, albo zabrac im prace. Owszem, w oczy nikt by nam tego raczej nie powiedzial (chyba ze jakis niewychowany chav), ale wystarczy poogladac telewizje, poczytac gazety lub czasem po prostu polsuchac Brytyjczykow gdy rozmawiaja miedzy soba, zapominajac o tym, ze jest wsrod nich "imigrant", albo tlumaczac sie "oczywiscie nie mamy na mysli ciebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziwisz sie? Bo ja nie... Wyobraz sobie, ze w Polsce teraz wiekszosc ludzi zarabia 1800 zl na reke i maja oplaty, kredyty, kredyt hipotecny za mieszkanie, ktorego jak nie bedziesz splacal to wywala ciebie i twoje dzieci na ulice bez gadania. No i do takiej Polski zjezdza sie jakies million Ukraincow, ktorzy z usmiechem na ustach i odpowiedajacy na kazde pytanie "Oczywiscie, juz sie robi", zgadzaja sie pracowac za 900 zl, bo oni sa szczesliwi bo ich stac mieszkac w jednym pokoju w jednym mieszkaniu z obcymi ludzmi, byle co jedza i jeszcze udaje im sie wyslac kase do rodziny na Ukraine. I do tego zamiast normalnie pracowac, to zaiwaniaja jakby mieli motorek w d***e. I co sie dzieje. Te million Ukrainscow w krotkim czasie spowoduje, ze I TY MUSISZ PRACOWAC ZA 900 ZL ALBO MNIEJ, a jak sie nie zgodzisz to oni maja Ukrainca, ktory robi za mniej i wydajniej, szybciej od ciebie. Z czasem firmy padaja, no bo konsumentow coraz mniej, bo ludzie gowno zarabiaja, to i nic nie kupuja i tak coraz mniej, coraz mniej pracy, coraz mniej zarobku, a oplaty coraz wyzsze, ceny coraz wyzsze. Masz sznur na gardle, bo kredyt hipoteczny nie splacasz, bo cos jesc musisz i twoje dzieci, tracisz dom, ladujesz z dziecmi na wynajmie, gdzie nic ci nie wolno. I co sie po pewnm czasie zrobiloby w Polsce? Zaczelby sie pogrom Ukraincow, jezeli Polacy nie chcieliby opuszczac swojego kraju. I to wlasnie robimy w ich krajach, zmuszamy ich do obnizenia poziomu zycia do naszego szczurzego, az sie dziwie, ze jeszcze nam Polakom -emigrantom nie robia pogromow i nie wyrzucaja na zbity pysk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy, kto opowiada takie rzeczy nie bardzo zna sie na ekonomii i na tym, jak sie ustala najnizsza krajowa. Zapomnialas dodac, ze ci "Ukraincy" pracuja na emerytury i benefity tubylcow, a tubylcom nie oplaca sie isc do pracy. Gdyby imigranci wyjechali to problem by sie nie rozwiazal, bo przy obecnej sytuacji ekonomicznej pracodawcom trudno byloby podwyzszyc stawki zeby jasnie panstwo zgodzili sie laskawie dla nich pracowac. Sytuacja jest bardziej skomplikowana niz sie wiekszosci wydaje, ale zawsze w takich sytuacjach wygodnie sobie znalezc kozla ofiarnego, tak bylo, jest i bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dalej sobei wmawiajcie, ze bez Polakow to wszystkie kraje Europy by padly...Noz powinni nas po nogach calowac, ale cos nie chca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie napisal, ze bez Polakow Europa by padla. Napisalam jedynie, ze problem imigracji bardzo sie upraszcza. Tak, niechec do imigrantow wsrod Brytyjczykow wzrosla, nie tylko wobec Polakow, ale wobec imigrantow ogolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda tak jak i Niemców do Polaków jak i Holendrów do Polaków no ale co się dziwić popatrzeć co się dzieje na świcie? ile ludzi emigruje każdy może się czuć sfrustrowany a za swą frustrację najlepiej kogo obwinić ?? ano emigranta bo mu pracę zabiera bo przez niego sie stawki zaniżają no a jak się już trafi w dodatku na takiego polaka co się świnią okaże wykręci jakiś numer to już całkowicie się pomstuje na niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dziwie sie wam - bo nie widzicie tego, ze arabow pakistaczykow i inne nacje traktuja ja swoich a nas jak najgorszych. Kto charuje na Brytyjczykow my czy inne nacje ktore maja po 10 dzici i jeli juz pracuja to na najlepszych stanowiskach nie tak jak polacy!Czemu bo nas jako jedynych nigdy nienawidzili, oni kochaja po prostu arabow co im ldby scinaja!!I taka jest prawda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brytyjczycy maja taki stosunek do Polakow, jak my do Ukraińców, Białorusinów, Rumunów, ktorzy w Polsce przebywaja- czyli rozny, bo ludzie sa różni - choć niestesty przewaza zdecydowanie nuta wyzszości, chocby niekoniecznie okazywanej. Ukrainki z wyzszym wykształceniem ( czego ludzie nie zauwazają) ze wzgledów czysto finansowych pracuja u nas jako opiekunki i sprzataczki. Rumunow myli sie z rumunskimi Cyganami, nie wiedzac nawet, jak wysoko stoi u nich poziom matematyki czy designu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po roku pracy w angielskiej firmie mam o funta wiecej niz anglicy pracujacy na tych samych stanowiskach po 9 lat powiedzialem ze inaczej odejde i zadzialalo mam 12 f wiesz co by sie stalo gdyby to wyplynelo? Byloby bardzo zle tutaj stawka to temat tabu i bardzo mozliwe ze mysla ze mija to 8.50 bo za tyle zaczynaja angole ja mialem 10 na starcie czesto sie pytalem jakie byly zarobki w tej branzy przed przystapienienm do unii informacje z kilki roznych firm - wszedzie byly nizsze ! Ja wiem ze funt stal wysokow 2004 ale faktycznie stawki na magazynach byly takie wielkie czy te zanizanie zarobkow to przesada? Z tym ze duzo osob srubuje normy sie zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×