dlaczego seks jest taki ważny?

Nie mogę tego zrozumieć. Jestem w szczęśliwym, wręcz wymarzonym związku, pasujemy do siebie charakterem, gustem, pasjami, planami i po prostu żyć, nie umierać! Tylko w łóżku trochę kuleje. Dlaczego ten seks jest kurde taki ważny, że uważam go za duży (jedyny właściwie) minus w tym związku?! O co w tym wszystkim chodzi?! A gdzie miłość, zaufanie i wszystkie te frazesy, które spełniamy śpiewająco???

bo seks odroznia zwykly zwiazek przyjacielkski od zwiazku parntnerskiego ja tak uwazam

a co jest nie tak z tym seksem? moze mozna to zmienic?

bo to natura :D.Matke oszukasz ojca oszukasz ale natury nie okłamiesz :D

Można i zaczęliśmy nad tym pracować. Jest po prostu nudno. Pozycja klasyczna, dochodzi nie wiem w ile czasu, nigdy nie patrzyłam na zegarek, ale szybko. Niechętny eksperymentom. Ja rzadko kiedy mam orgazmy pochwowe, a jak już, to liche. Miesiąc zbierałam się do rozmowy na ten temat, zrozumiawszy wreszcie, że tak dalej być nie może, i udało mi się ją przeprowadzić wczoraj - wniosek - "postaramy się coś zmienić". Zobaczymy, jak to wyjdzie. Ale wkurza mnie, że chociaż cholernie kocham tego faceta i jestem z nim szczęśliwa jak nigdy, coś może się zepsuć przez ten głupi seks.

seks to nie wszystko.. Ale bez dobrego rżnięcia to lipa :)

:P jest niesmialy a Ty wyluzuj na pocztaek nie wymagaj tyle bo zueplnie sie przestarszy i jeszcze impotentem zostanie:P

I to właśnie wkurza. Bo nie można machnąć ręką jak na nieumiejętność wbicia gwoździa czy obierania ziemniaków. Ludzie nie są doskonali, ale tutaj rozumek już nie wygrywa.

Wybacz, ale to trochę głupie pytanie. Seks to po prostu element związku, przez który spełniane są jedne z Twoich potrzeb. Inne potrzeby masz zaspokojone, tych nie. I właśnie dlatego nie będziesz czuła się w pełni szczęśliwa. Ok jest miłość, jest zaufanie i czujesz się kochana, bezpieczna itd. ale to Ci nie zastąpi innych potrzeb - seksualnego spełnienia. Tak samo jakby brakowało np. zaufania, a w łóżku byłoby zajebiście, to nie czułabyś się dobrze w związku. Wszystko to jest ważne w takim samym stopniu. Tak to wszystko natura urządziła i nic na to nie poradzimy

nie ma o co się obrażać - tak jest i to całkiem normalne że seks jest dla nas ważniejszy niż wspólne hobby, nie decydujemy o tym - inaczej byśmy się nie rozmnażali. Ale za to w odróżnieniu od innych zwierząt wybieramy stałych partnerów kierując się różnymi kryteriami (nie tylko seksualnymi) i na nich się skup, skoro seks Ci nie wychodzi.

znalazłam tą dyskusję wpisując w wyszukiwarkę powyższe pytanie. Dla mnie seks jest męczący, śmierdzący, niewygodny, zabierający czas. Zamiast się wyspać to niby, że trzeba.... Halo!!! Nie jest to ani przyjemne. Nie jestem dziewicą, nie mam traumy. Zna ktoś może odpowiedź na temat dyskusji?

skontaktuj się z brokeninside, ona nie lubi seksu i wie dlaczego

ciekawe pytanie

Czy ktoś ma ochotę na telefoniczny seksik? Jestem młodą fajną laseczką, która często sama zostaje w domu - mam na imię Maja tu znajdziesz moje fotki i kontakt:http://seks-telefon.eu/ jestem na samej górze:) Poznajmy się. Chciałabym posłuchać jak osiągasz orgazm a ja również będę się przy Tobie masturbować przez telefon.

Kobiety oddzielaja seks od uczuc autorko to normalne u ciebie