Czy ktoś studiuje na UAM - w Poznaniu.

Czy ktoś studiuje na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu?

ja a cio

Powiedz jak tam jest? Interesuje mnie wydział studiów edukacyjnych.

nie:-)

podbijam!

?

moze jest ktos z UAM!?

Anq25 dzieki Ci! :) A Ty co studiowałaś jeżeli mogę zapytać?

Międzywydziałowy kierunek. Najpierw 2 lata na wydziale geografii ale na trzecim roku wybrałam spec.biologiczną i broniłam licencjata na biologii. Mgr już robiłam częściowo na wydziale biol, częściowo na wydziale chem i broniłam na chem. Trochę zakręcone...ale tak to już jest na uczelni gdzie panuje bałagan...

Anq25- bo ja myślę by przepisać się właśnie na UAM ... na zaoczne studia z prywatnej Uczelni...

co o tym myslisz? Trudno się przepisać?

Jak robisz lic to go dokoncz na prywatnej...a na mgr mozesz isc na UAM ale zaocznie... Pamietaj na prywtanej szanuja cie bo placisz...Na UAM nie ma czegos takiego jak szacunek...nikogo nie obchodzi że masz pracę, ostatni pociąg itd..wielu wykładowców traktowanych "źle" przez studentow z uczelni prywatnych odbija sobie na UAMie. Na prywatnych normą jest kubeczek z kawą gdy za oknem jest -10, czasem nawet ktos dogryza zapiekanke...nikt nikomu nie zwroci uwagi...spróbuj u tego samego wykładowcy wejsc na UAMie z kubeczkiem...Te róznice są jakieś chore. Tak samo załatwianie czegoś w dziekanatach...na prywatnej mile dziewczyny uwijaja sie jak mogą...zaswiadczenie "nie ma problemu" itd...Na UAMie...najpierw zjebka że zawracasz głowę a potem wydłużający się maksymalnie czas czekania...(wyjatkiem jest wydział biol gdzie o dziwo babeczki są miłe...czasami krzykną poirytowane ale i tak są miód maliny przy wielu innych dziekanatach. W głównym budynku UAMu w ogole zapomnij o szacunku. Jest sie tam intruzem. Prawda jest taka, że na prywatnej jak jestes bystra nauczysz sie tyle co na UAmie a płacac za szkole tak naprawde kupujesz szacunek i spokój.

Powiem Ci tak kumpel przez rok na UAMie studiował zaocznie gospodarkę przestrzenną (na którą normalnie były egzaminy), po zdanym całkiem dobrze roku, w związku z przeniesieniem się do Poz chciał się przenieść na dzienne, na 2 rok. Powiedzieli mu że ok ale musi zdac egz wstepne jak dla pierwszorocznych. Egzamin zdał. Dowiedział się jednak, że mogą go przyjąć ale na 1 rok a nie na 2...choc program zaocznych był identyczny..Tak wiec własciwie zadnej laski mu nie zrobili bo tak czy siak by sie dostał czy chodzil wczesniej czy nie...NO ale ze wzgledow finansowych poszedł na ten 1 rok jeszcze raz, przy czym mili mu wszystko przepisac, no ale pod koniec roku nie przepisali mu chyba 2 gdzie byli inni wykładowcy z tego samego przedmiotu...No i teraz najlepsze...Oba miał zdane i to chyba nawet na 4 na zaocznych...a oni mu kazali jeszcze raz do egz podejsc...o czym dowiedział sie dzien przed jednym z egz. no i nie poszedł na egz tylko do rektora po wyjasnienia. Kazali mu czekac 2 tyg na odp. Po 2 tyg dostal odp. ze ten wykladowca ma swoj autorski program i musi zdawac egz....tylko, że w ciągu tych 2 tyg minął mu termin poprawki...a za nie podejscie wpisali mu buta.... I w ten oto sposób...osoba która zdała rok wczesniej ten egzamin teraz nie zdała i ......wyleciała ze studiów...choć tak naprawdę pierwszy rok ma zaliczony....Tak więc sami sobie zaprzeczaja... ZASTANÓW SIĘ WIĘC DOBRZE....

Anq25 ma rację. Też kończyłam UAM. Kierunek humanistyczny - jest to porażka mojego zycia. Studentów traktują tam jak śmieci, poziom słaby - bo jak 200 osób było na roku, to cięzko każdego porządnie przepytać. Jeden z "wykładowców" był tak bezczelny, że kiedyś powiedział do dziewczyny na egzaminie żeby odpowiadała z szafy bo jest za brzydka żeby na nią patrzeć.... Jak ktoś chce zostać na uczelni - to tylko zanjomości. Maiłam kolegę który sam chwalił się że przez całe studia nie przeczytał ani jednej książki. Ale że był synem profesora, to go przepychali, a teraz robi doktorat. Zajęcia koszmarnie nudne, wykładowcom nic się nie chciało, napy były podarte jak w podstawówce.... A najgorsze z tego wszystkiego to brak pracy. Z mojej grupy, w rok po ukończeniu studiów pracy nie miała ani jedna osoba.

Tzn. jedno co musze przyznać, że studenci na UAM mają duży potencjał i sa bardzo inteligentni =-nie tak jak te panienki w Wyżsych Szkołach Nie wiadomo Czego. Ja żeby się dostać na głupią historię musiałam zdać egzamin na BDB - wszyscy mieli taką ocenę. Więc ludzie byli inteligentni, tylko się marnowali....

No to pomysl sobie ze na UAm bys sie uczyla dwa razy wiecej i by ci tak jechali zeby ci sie odechciało wszystkiego...dla zasady, bo w dupie maja sprawiedliwosc. I pisze to nie jakis leser co nic nie robił...mialam stypendium z jedną z najwyższych średnich i mgr obroniłam na bdb...nie mam ani jednego ndst w indeksie przez 5 lat....tak wiec ocena jest obiektywna i nie jestem jakims rozzalonym studentem co chlał i balował i mial poprawke za poprawka...Prawda jest taka, że tym co nie umieli dawali 3 zeby nie musieli sie bawic w komisy, trzeba byc naprawde kretynem by oblac lub czyms podpasc wykładowcy...U mnie z roku odpadło jakies 10% z czego 5% sami zrezygnowalo....o czyms to swiadczy. Mam wrazenie ze zasada jest taka ze jak przejdziesz pierwszy rok to juz zdałes studia...kwestia tylko na ile. Ale co za róznica...i tak pracy nie ma...

Mam wrazenie ze 3/4 studentow na pańswtowych powinno zostac wylanych bo to ciolki co panikuja i ryja byle zdac...a tak naprawde ich male mozgi nie ograniaja problematycznie całosci...Co do uczelni prywatnych to 90% to debile co nie dały rady zdac dobrze i sie dostac na panstwowe a 5% to geniusze przerastajacy tych z panstwowych co kończą lic zaocznie prywatnie, w tym czasie pracują i potem robią mgr panstwowo. I oni dzisiaj nie marudza ze nie ma pracy...bo oni maja i to całkiem niezła...a 5% to przypadki co im się fuksnelo ze sie nie dostali na panstwowe bo mamy chory system i matury, i oni jescze maja szanse i od nich zalezy czy to wykorzystaja dobrze... Moj facet skonczyl UAM i poszedł na staz do posredniaka...prawie rok pracowal za 600zł/m...razem z nim byla dziewczyna po jakiejś wyzszej szkole gotowania na parze...czytaj bzdurna prywatna...(bo z UAMu wyleciala)...i co? W polowie stazu zadzwonili ze szkoly, z biura karier ze maja dla niej lepszy staż...i zrezygnowała ze stażu z UP i poszła na ten szkolny...gdzie już na stazu dostawala 1500zł...tak wiec czasami prywatne szkoly maja swoje plusy...trzeba tylko dobrze sie zakrecic...

Zapraszam, chciałabym wiedzieć czy ładne? :) http://nutella16.mondozoo.com

Cześć:) mam do was pytanie. Czy na studia w trybie niestacjonarnym na uam-ie są zjazdy co tydzień? Byłaby, bardzo wdzięczna za odpowiedz:)

Podbijam!. ja Też jestem zainteresowana studiami niestacjonarnymi na uam-ie

Ja też idę na studia zaoczne na UAM. W dalszym ciągu nie ma planu ;/ Nie mam tez pojęcia czy zjazdy są tylko w sob-niedz. czy tez w Pt ? :O Nie wiem keidy mają zamiar nam poinformować :P Poza tym nie spodziewałam się, że tak źle jest na tej uczelni, bo z tego co czytam za fajnie nie jest. :P Jakoś dam radę może przez te 2 lata :O:O

---> wojki , krzywaraca Na jaki kier. idziecie ???? Licencjat czy mgr ?? :)

upp

hej :) wybiera się ktoś w tym roku na Wydział Studiów Edukacyjnych na UAMie? :)) Ja zastanawiam się który kierunek wybrać, bo jest tego dużo... mam do Was pytanie, mianowicie przy niektórych dopisane jest, że są to "nauczycielskie studia dwuprzedmiotowe" a przy niektórych tego nie ma. Wiecie co to znaczy, czy jest to związane z uprawnieniami do wykonywania zawodu?

Hej, czy studiuje może ktoś prawo na UAM? Chciałabym poczytac opinie, bo majac do wyboru uam i uł wybralam ten drugi i nie wiem czy to byl dobry pomysl. zasugerowalam sie tym, ze prawo na uamie to "ponoc" teraz "dno"

@luuunka - studiuję administracje ale to ten sam wydział i ci sami wykładowcy i powiem tak - jak jesteś niesamowicie zdolna, jesteś lizusem i uczysz się systematycznie to nie będzie problemu :). Przygotuj się jednak na złe traktowanie studenta, poniżanie ( pozdrawiam wykładowców LOGIKI!!) . Na egzaminach ustnych i prezentacjach ustnych im bardziej się zestresujesz tym trudniejsze pytania dostajesz. Łacina podobno masakra. Jedynie panie z Dziekanatu miłe i budynek nowy - to chyba jedyne zalety WPiA. Od siebie - nie polecam. Jako wieloletnia mieszkanka Poznania spodziewałam się czegoś więcej, a tu tylko nieuprzejme traktowanie ( delikatnie mówiąc) i program nauczania jak w latach 70tych ( ewentualnie gdzieś tam wrzucą socjologię czy marketing, bo nie ma etatów dla wykładowców z tak ''fascynującymi'' przedmiotami) :) I przygotuj się na brak czasu na zrobienie kanapki i egzaminy z 500 stron skryptu :)

hej :) wiem, że to bardzo stary post, ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pomoże.. jestem na pierwszym roku administracji niestacjonarnej na uamie i nie mam nikogo starszego z tego kierunku kogo mogłabym podpytać o różne sprawy, a mianowicie o wykładowców, którzy są ok, jak u których i czego się uczyć, czy pilnują na egzaminach, może dają podobne albo takie same testy hihi, byłabym mega wdzięczna jakby ktoś odp.

Hej :) Mam pytanie. Jaki jest próg na kierunek leśnictwo na UAM-ie ? I co jest potrzebne. Bo w tym roku zdaje maturę i chciałabym się właśnie dostać :) Z góry dziękuje :))

nie polecam, przereklamowane, drogie, nieuczciwe i niekompetentne

Hej :) wiem, że tam już dawno zamknięty, ale chciałam zapytać czy ktoś robił magisterkę z filologii polskiej? Chciałam zapytać jak jest :)