Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem smieciem

Nie daję już rady z wyrzutami sumienia..

Polecane posty

Gość jestem smieciem

W maju zostawiłam chłopaka z którym byłam 3,5 roku dla innego... Bardzo go skrzywdziłam. On błagał mnie, żebym do niego wróciła, robił wszystko.. a ja go po prostu miałam w dupie. Ale wtedy się tym nie przejmowałam, nie wiem co się ze mną działo ale najważniejszy dla mnie był ten nowy i nic innego. Po jakimś czasie i tak się rozstaliśmy. Później znowu kogoś poznałam, ale to też okazało się porażką. Z byłym (z którym byłam 3,5 roku) nie miałam żadnego kontaktu. Wiedziałam tylko, że mnie nienawidzi.. ale też się tym zbytnio nie przejmowałam. Od jakiś paru dni zaczęłam mieć straszne wyrzuty. Mimo tego, że jestem z kimś od 2 miesięcy i jestem szczęśliwa to strasznie zaczęło męczyć mnie to, że tak potraktowałam tamtego... Teraz dopiero to zrozumiałam jak cierpiał i co ja narobiłam. Płaczę, jest mi źle a nawet nachodzą mnie myśli samobójcze. Nie wiem co się dzieje i nie wiem jak sobie z tym poradzić ? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marisa 27
tak sie czasem dzieje ze ludzie sie rozchodza wiem ze pewnie czujesz sie podle , ale to przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no postapilas chujowo, nie dlatego ze sie zakochalas w innym,bo to sie zdarza i ludzie sie czasem rozstaja...no wlasnie.rzecz w tym w jaki sposob sie z nim rozstaklas i chyba to cie gnebi. nie wiem jak ja bym zrobila ale tak mysle ze musialabym to wyjasnic , chocby dla spokoju ducha. moze poprostu spotkaj sie z nim i przepros za to co sie stalo.to tez czlowiek i ma uczucia.oczywiscie musisz wiedziec czy takie spotkanie znow nie wzbudzi w tobie wielkiego love do niego.no chyba ze chcesz byc z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smieciem
Chcialabym sie z nim spotkac, porozmawiac ale ja wiem, ze on nie bedzie chcial bo on mnie przeciez nienawidzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smieciem
no wlasnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloaloalo12345
przestan. wyrzuty sumienia sa destrukcyjne! powinnas sie ich pozbyc jak najszybciej. ludzie sie schodza i rozchodza i to sprawa naturalna, jedni przezywaja to bardziej inni mniej. czy warto obwiniac sie ze przestalas cos do niego czuc? czy on ma PRAWO obwiniac Ciebie za to ze juz go nie kochalas? nie! czy to zle ze wylalas na niego kubel zimnej wody ? uwazam ze nie ! oczywiscie mogl to byc dla niego swego rodzaju wstrzas, ale lepiej kogos szybko i sprawnie uswiadomic, niz karmic zludzeniami i schodzic stopniowo do punktu wyjscia. takie jest pryznajmniej moje zdanie, bo to strata czasu - Twojego i rowniez Jego. to ze cie nie nawidzi jest smieszne, czasem warto zadac sobie odwrotne pytanie ( w pryzpadku jego polozenia) ' dlaczego ona przestala mnie kochać ? ' niz wiecznie przeklinać kogos w myslach dlatego bo nas zostawił. NIC zupelnie NIC nie dzieje sie bez przyczyny i on powinien o tym wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloaloalo12345
keidys spotykalam sie z jednym chlopakiem, byla to znajomosc ponad roczna, skoncyzlo sie tragicznie a on zrobil mi świnstwo nie z tej ziemi. fala nienawisci do niego splynela na mnie od razu, ale szybko uswiadomilam sobie ze jest to desktrukcyjne tlyko i wylacznie dla mnie i zaczelam zadawac sobie pytanie dlaczgeo on sie wobec mnie tak zachowal ? rzecz jasna, nie obwinialam siebie, ale zastanawialam sie nad pryzczyna, wybaczylam mu i czuje ulge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×