alez moj facet to ciapa. coraz bardziej mnie to wkurza...

caly czas przezywa kazdy swoj katarek- nie przyjezdza do mnie bo raz kiedys przejechal sie pociagiem i po tym byl przeziebiony. teraz (po 2 miesiacach oczekiwan) w koncu przyjeli go na pare dni do szpitala bo mu "miesnie drzaly"... mieszkam daleko wiec go nie odwiedzam, ale rozmawiamy codziennie. i juz mam powoli dosc tego uzalania sie nad soba. dzis zadzwonil i wielce zalamany, ze NICZEGO NIE WYKRYLI ...

Hehe, dobre :) Podziwiam wytrwalosc ;)

najbardziej denerwuje mnie to jak udaje że chce się ze mną widzieć i po chwili wsiada do pociągu i odjeżdża

ciapciak i tyle, zapomij o nim bo w końcu zatnie sie przy goleniu i umrze z wykrwawienia

martwi się o swoje zdrowie, profilaktyka, co w tym złego?

moze jest hipochondrykiem i na to powinien sie leczyc?:o a moze zawala cos np na studiach czy w pracy i chce swoja porazke przed soba i reszta swiata wytlumaczyc chorobą? czasem ludzie tak robia..

hipochondryk to za duzo powiedziane, raczej "tylko" jakas taka chec bycia w centrum zainteresowania, chcialby zeby inni analizowali jego przypadek, wspolczuli mu itp. naprawde juz mnie to tak drazni, powoli zaczynam widziec juz tylko te jego pizdowate zachowania... masakra

no ja Cie podziwiam za wytrwalosc bo ja bym takiego chyba sama zaciela golarka, zeby sie wykrwawil...ja pitole! tozto pierdola pospolita a nie facet!!!! az strach pomyslec co sie bedzie dzialo jak kiedys zlamie noge albo bedzie mial zapalenie pluc! to pewnie pol miasta bedzie wiedzialo jak cierpi...daj sobie spokoj z takim ciaparajda bo bedziesz go nanczyc do konca zycia jak sie z nim zwiazesz a pewnei jak tobie sie cos stanei to on palcem nie kiwnie...ciekawe czy jest maminsynkiem..bo u takich typokow to normalne hahha

mam ochotę mu przywalić normalnie w zęby żeby się obudził , w naszym związku to ja robię za faceta aż wstyd

maminsynkiem to akurat nie jest, nie wiem skad mu sie wzielo cos takiego. jestesmy ze soba niedlugo, na poczatku bylam wyrozumiala i chcialam go wspierac, ale teraz jestem juz zlosliwa i w sumie chyba nie wytrzymam takiej ciapy u swojego boku :(

zasadź mu kopa na jakiś czas to zacznie myśleć miękki lamus

to moe wyslij go do woja czy na kurs przetrwania czy co

wyslij go ?? jak ten facet nawet do pociagu na 4h nie wsiadzie! on tego nie widzi jakie to smieszne i zalosne jest... nawet nie lapie moich zlosliwych komentarzy. ten typ chyba sie nie zmieni :(

poprostu to nieudacznik, siusiumajtek i pierdola! kopnij go w zad i znajdz sobie faceta z jajami, a nie jakiegos cherlaka, ktorego katarek wykancza! buhahahah pomysl z wojskiem dobry, ale obawiam sie ze by tam nawet jednego dnia nie wytrzymal! wojsko nie jest dla ciot! a twoj facet to srry ale ciota na calego...