Czy wy tez macie w szkolach obowiazkow badania ginekologiczne? POMOCY!

No bo ja mam jutro i sa pytania o sex i trzeba odpowiadac. No i na pytania czy uprawiasz sex: powinnam powiedziec ze uprawialam sex analny/oralny? Co mam z tym robic? Czy jezeli na pytanie czy jestem dziewica mam powiedziec ze nie jestem juz analna?! JAK MAM SIE DO TEGO USTOSUNKOWAC! To troche mnie przeraza... Co jezeli to sie wyda moim rodzicom? Czy to wplynie na moja ocene z zachowania? Ten ginekolog uczy w zastepstwie sztuki w naszej szkole i troche sie boj:-/

:D:D buaahhah

mogą zapytać czy uprawiałaś już seks, więc powiedz,że tak, ale nie klasyczny, tyle "pseudodziewico" :D

jestes nienormalna :-O

W jakich mózgach takie bzdety sie rodzą.

POWIEDZ ZE TYLKO SEX WIRTUALNY WCHODZI W GRE ;I DO TEGO TYLKO Z TA SAMA PLCIA .:-P FAJNA SZKOLA;BUHAHAHA

Dzieciaki mają ferie!

nie mogę uwierzyć, że nie pojawiło się siedemset dwadzieścia sześć szczegółowych relacji z badań ginekologicznych w gimnazjum napisanych przez "naocznych" świadków :D

śmierdzi mi to prowokacja. Lekarz uczy w szkole sztuki?! Marnie w Polsce z medycyna... Ale- niech stracę- lekarza obowiązuje tajemnica lekarską i nie może nikomu powiedzieć (możesz- odpowiadając na te pytania mu o tym przypomnieć)

Obowiązuje tajemnica lekarska ale prawnych opiekunów niepełnoletniego pacjenta lekarz ma obowiązek poinformować o stanie jego zdrowia... Swoją drogą jestem w szoku że w szkołach robią takie badania, nie chce mi się w to wierzyć.. Badania statystyczne robią czy co? Jaki procent dziewcząt w gimnazjach to dziewice? Swoją drogą jeśli szesnastolatka pisze o seksie oralnym i analnym to mam załamkę...

Witam z deszczowej Anglii To wszystko prawda ale takie badania można przeprowadzić tylko jeśli statut uczelni pozwala na te praktyki. Mieszkam w Anglii od kilku miesięcy uczęszczam do Katolickiej szkoły w Sutherland. Ponoć moi rodzice wiedzą o wszystkim bo podpisali dokumenty i pokazywano mi ich podpisy ale nie mam zaufania (dopiero na trzeciej stronie jest opis regulaminu do tego i na dodatek tak niewyraźnie że w zasadzie właściwa interpretacja tych dokumentów jest chyba niemożliwa). Regulamin jest b. surowy wszystkie dziewczyny muszą nosić marynarki z emblematem uczelni przyszytym na piersi, zelone podkolanówki i kuse kraciaste spódniczki nawet (w zimie) a pod spodem obowiązują czarne stringi (koronki są zabronione). Przed wejściem do gmachu stoi nauczyciel w roli dyżurnego z płaską pałką do krykieta i sprawdza czy ubiór jest regulaminowy a emblematy są dobrze przyszyte jeśli jakiś udaje się jemu oderwać dziewczyna musi podkasać spódnice i dostaje 3X pałką na pupę jeśli jest w kąpielówkach lub koronkach 6X. Dlatego zawsze przed wejściem jest tłok i czasami dyżurnego musi wspomóc nasz ogrodnik z Gwatemali Havieer który ma tak potężne przyrodzenie że nie potrzebuje pałki bo macha nim jak maczugą. Niestety bardzo słabo zna angielski więc wywija nim na i okłada wszystkie uczennice które trafi. Dyrekcja na to pozwala gdyż szkoła jest bardzo surowa i wyznaje zasadę że lepiej dać lanie stu niewinnym niż puścić jedną bez kary. Poza wieloma dziwnymi zwyczajami, raz na pół roku obowiązująca badania ginekologiczne które prowadzi szkolna komisja w składzie pastor Luis Confession, nauczyciel od "francuskiego" Pierre Orgasm, nauczyciel "Greki" Puppos Duraxes oraz pan od "hiszpana" Diego DeLacha zaś wyniki sa tajne czyli wszyscy o nich wiedzą mianowicie. Dziewczyna która jest dziewicą z obu stron ma obowiązek nosić niebieską szarfę we włosach. Sodomizowane noszą różowe. Te które nie są dziewicami noszą czewone. W szkole też bezpłatnie są rozprowadzane prezerwatywy. Raz na kwartał mamy spotkania integracyjne ze szkołą chłopców z pobliskiego Shefield. Ale żeby było jasne to tylko w sprawach edukacji i przyszłego życia w rodzinie. To moje pierwsze spotkania tego typu i bardzo się boję bo mam duże zaległości z francuzkiego i hiszpańskiego. Mam szczęście że greka jest dopiero w 3 klasie. Trochę mni dziwi że nie wtkładają tu Matematyki ani Filologii ale i tak jestem wyczerpana. Pozdrawiam rodaków ze szkoły Hampshire w Sutherland...

NIEMOŻLIWE MAJA PRAWO DO BADAŃ W SZKOLE??

No Mała Nel - marnujesz się w tej budzie, do hollywoodu zachrzaniaj - scenariusze do komiksów pisać :P

a mnie się podoba pomysł to jedyne remedium na galerianki

My od podstawówki bawiłyśmy się z chłopakami w doktora ;). Super zabawa

Całkiem przyzwoita prowokacja...

lekarz- też człowiek- można pogadać, co? Pewnie jeśli laska jest niepełnoletnia, a ma jakieś świństwo- hcv, kłykciny czy cokolwiek innego- lekarz poinformuje rodziców (ale wtedy dziewictwo jest chyba drugorzędną sprawa, czy tak?) A jeśli rodzice pytają lekarza, czy ich córcia jest dziewica, to już chyba świadczy tylko o rodzicach.

OMG :-o

http://www.plytal.com/badanie-ginekologiczne-w-szkole.html

Ciekawe w jakim to kraju.