Jajowar

Ale taki jajowar nie zajmuje jakoś strasznie dużo miejsca. Ja lubię takie gadżety i myślę, że taki sprzęt doskonale się przydaje w domu, ale może faktycznie jest dobry dla tych, którzy jedzą dużo jajek. Jeśli ktoś je jajka od czasu do czasu minutnik i garnek powinny zdać egzamin;)

Napiszcie mi jak to działa coś więcej, wiem że jest do gotowania jajek ale czy np. ma nastawialny czas itp, i w jaki sposób przewyższa zwykłe gotowanie jajek w garnuszku itp. Pytam bo zastanawiam się czy może by nie zrobić prezentu w jego formie, na pewno było by oryginalnie w kwestii gadżetów AGD :)

Polecam, mam od kilku lat, jest swietny, nie zawsze w garnku wyjda jak trzeba, czasmai sie zapomni, albo cos, a moj jajowar wrzeczy strasznie jak jaja juz sa takie jak chce ;) a ja mam z trzema roznymi programami

Nie polecam! Bo i po cholere? Raz kiedys jajko ugotowac? Tyle szybko w garnku zrobie. :D A miejsca od cholery w szafce zajmuje.

to jest super sprawa a miejsca az tak duzo nie zajmuje

Ja za grosze kupilam takie "kukulcze jajo", ktore wrzuca sie do garnka. Jajko stopniowo zmienia kolor i dziala precyzyjnie, zajmuje bardzo malo miejsca. http://www.toys4boys.pl/Kukulcze-Jajo-item158.html Tutaj jest, ale cena jakas smieszna, bo za identyczny produkt zaplacilam 4 zl.

Miałam to jajko zmieniające kolor i rzeczywiście działa. Ale jak pisałam wcześniej dużo jajek jadam i się kurde rozkleiło po jakimś czasie intensywnego używania. Kupiłam nowe i po jakimś czasie to samo. No i niestety w przeciwieństwie do jajowara nie piszczy i trzeba na nie patrzeć :P Kto nie chce takiego urządzenia jak jajowat to, niech nie używa, przymusu nie ma :P Ja lubię i nie przestanę używać :P

Patrzyłam na ten z pierwszego posta http://www.wasserman.pl/index.php?products=product&prod_id=828 i nie mogę 'rozkminić' czy się daje do niego wodę czy w jaki sposób te jajka się gotują - wyższa szkoła jazdy i człowiek się gubi :)

hahaha, jajowar wyższą szkołą jazdy? No proszę cię. Rozumiem routery czy inne sprzęty, które są w ofercie tego sklepu, ale jajowar? To najbardziej intuicyjne urządzenie w galaktyce oprócz lodówki :P Po prostu włączasz do prądu i wszystko dzieje się samo :)

Diablica25 no i ja właśnie jestem jedną z tych osób. To znaczy, jajko ugotowac umiem, jak najbardziej, ale nie chce mi się stać nad garnkiem z zegarkiem w ręku. W jajowarze wszystko samo się robi. Znalazłam fajny jajowar: http://www.wasserman.pl/index.php?products=product&prod_id=828 kosztował grosze i jajka same mi się gotują czy na twardo, czy na miękko :)

wiecie jakie triki stosują produceni AGD i RTV by nabić nas w balona? ten artykuł zmieni wasze spojrzenie, gdy poznacie prawdę ... http://mlodzinadorobku.pl/metody-na-zepsute-a gd/#

Do gotowania jajek używam takiego koszyczka - https://www.taniejdladomu.pl/pl/p/Koszyk-do-gotowania-jajek-Aloha-Koziol/5923 - w zupełności mi wystarcza:)

do jajowaru wlewasz 50 g wody nie litr jak do gara wkładasz jajka i włączasz, po 9 minutach bez patrzenia i czekania wyłączy się i brzęczy nie za głośno że jaja gotowe . Moc 360 W razy 1\6 godziny to 60 W -kilowat kosztuje ok 1 zł czyli wychodzi 6 gr za ugotowanie 7 jajek . Zagotowania litra wody na gazie nie potrafię obliczyć ale dochodzi pilnowanie i czas poświęcony gotowaniu TO TYLE W TEMACIE