co robic ? doradźcie proszę

ostatnio miałam problemy w domu , w związku i nie byalm w stanie sie na niczym skupić. Na nauce niestety też. Dzisiaj mam zaliczenie z trudnego przedmiotu , praktycznie całą książkę. To jest ostatni termin zaliczenia przed egz ,a babka mowiła ,że więcej nie przyjdzie na uczelnie. Poza tym jest bardzo wymagająca ( prawie cala grupa musi to dzisiaj zaliczać bo na zerówke pusciła 4 osoby). na pierwszym terminie zal tydzien temu zaliczyła 1 osoba. Prawie nic nie umiem ,a ona tak szczegółowo pyta...A egz jest już w pon. co robić?

zacznij się uczyć, przecioez do poniedziałku jest jeszcze dużo czasu, dzisiaj dopiero środa! a jak nie zaliczysz to wtedy będziesz się martwić.

ale to ,że dzisiaj nie zalicze jest prawie pewne :(

matko, trochę optymizmu, może akurat dostaniesz takie pytania, na które będziesz znac odpowiedź? masz całą środę, czwartek, piątek, sobote i niedzielę, coś się zdążysz nauczyć. O ile nie będziesz dalej dołowac się na kafe. Cudownej rady tu niestety nie dostaniesz, a samo do głowy nie wejdzie.

pogadałybyście jakoś z tą babką zeby to przełożyć?ale przecież dla mnie specjalnie na uczelnie nie będzie przychodzić :( no chyba ,że nie tylko ja nie będę umiala ,ale nie wiem...

aniu moze da sie jednak z nia jakos dogadac zeby jeszcze w piatek np mogliscie zaliczac,w koncu to tez czlowiek moze sie zlituje.a jesli nie to nie wiem co doradzic:(a jaki to przedmiot w ogole masz?jakis ciezki bardzo?

ja bym się przyłożyła i zaczęła się uczyć!Przecież dopiero środa

prawo międzynarodowe publiczne. No dosc cieżki przedmiot i dużo tego jest :/

dziewczyny czytanie ze zrozumieniem egzamin w poniedzialek ale dzis musi zdac zaliczenie zeby podejsc do egzaminu. aniu wspolczuje jakiekolwiek prawo by nie bylo to jest ciezkie,moze sprobuj sie od kolezanek dowiedziec czy umieja i umowic z nimi ze pojdziecie do babki ja ublagac.moze cos zdzialasz jeszcze. mam nadzieje ze problemy w domu i w zwiazku to juz przeszlosc

ja też mam nadzieję ,że przeszłość :)