Jak ukręcić nosa zazdrosnej koleżance z pracy?

Pracuje w fajnej firmie, w młodym zgranym zespole, jest wśród nas para... i pojawił się problem, bo dziewczyna tego znajomego jest strasznie zazdrosna i nie tylko o mnie, ale o każdą dziewczynę powiedzmy w wieku do 30 lat... mam dość głupich spojrzeń, tekstów, wydzwaniania ciągłego jak np. z jej facetem i kilkoma innymi osobami jesteśmy na delegacji... ja nie mam faceta więc to ją dodatkowo "motywuje" do zazdrości... a mnie jej facet nie interesuje... jest tylko znajomym z pracy, traktuje go tak jak inne osoby z firmy... Wzięłam tydzień urlopu by odpocząć od tego... mam ochotę iść do fryzjera, kupić nowe ciuchy i po powrocie zachowywać się jakby się nic nie stało, a ona niech się skręca z zazdrości...

No to pogadaliśmy i idę do fryzjera ....... AMEN :)

no to teraz jak juz pojdziesz dso fryzjera i kupisz nowe ciuchy,to zezre cie wzrokiem te babsko z nienawisci:P Tak to juz jest...ze wsretne zazdrosne zakompleksione baby traktuja cie jak worga number 1 nawet jak usmiechniesz sie do ich faceta

druga wypowiedź to podszyw, ale dziękuje pośmiałam się :) :P

Ja nie mam dziewczyny i pracy to nie mam problemu hehee

po co a na złość jej miej to w dupie i gadaj częściej z jej facetem a potem sie z tego śmiej nawet za jej plecami..baba ma ze sobą problem najwidoczniej

takie demonstracje zazdrości były już nie tylko przy mnie... nie dam się muszę zebrać siły...

Nie takich metod stosować nie będę, a zwłaszcza mieszać w to sprawy dzieci...

olać!

zrobiła i pouśmiechała sie do tego faceta zalotnie :D