Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

mam problem dzidzia ma 2 miesiace skonczone i nie chce spac mi w lozeczku :( co robic zeby sama zasypiala w lozeczku bo jeszcze musze ja lulac do spania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca odpowiedzi na forum
przestać lulać............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almettee
to lulaj. A musi zasypiać sama? Ma dopiero 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ja naucze ze jest lulana to poten nie dam sobie z nia rady :( jeszcze w lozeczku nie chce spac zaraz sie poruszy i obudzi i placz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ma 6 miesięcy i też najpierw mam go na rekach, choć czasem jest tak padnięty że sam zasypia, przy kolacji, ja sądzę że małe dzieci potrzebują tego lulania bo czują sie bezpieczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lulałam od poczatku ani na rękach ani w wózku.teraz synek ma 7 mies i nigdy nie spał z nami ani nie był lulany do snu-pielucha smoczek i sam zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaignasiowa no to masz fajnie ;) zazdroszcze ci tego ja nie wiem jak moj skarb ma zasypiac w lozeczku klade ja to placze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almettee
a kto ci tak powiedział? To maleńkie dziecko. Dopiero co się urodziło i potrzebuje bliskości mamy. Nie jest problemem lulanie niemowlaka. Musisz wyczuć odpowiedni moment kiedy dziecko już przestaje potrzebować twojej bliskości a zaczyna się po prostu uzależniać, ale to na pewno nie 2 miesiące tylko około 8-9 miesiąca. Ja moje dzieci kołysałam w wózku, na rekach, śpiewałam. W końcu zauważyłam ze są już na tyle samodzielne że mogą zasnąć bez tego kołysania i one przyjęły to spokojnie. Położyły się do łóżeczka i zasnęły i tak już zostało. Ale jak są chore i potrzebują bliskości to dalej je czasem lulam i śpiewam mimo ze to już nie niemowlaki. Taki zimny chów nie ma sensu. Dziecko Cię potrzebuje i nie ma ani jednego powodu dla którego miałabyś mu siebie teraz odmawiać. Przyjdzie czas na takie oduczania i wtedy wszystko odbędzie się tak łatwo ze sama się zdziwisz. Ważne żeby nie przegapić tego momentu. Masz jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almettee
a czego jej zazdrościsz? Że syn nigdy z nią nie spał, ze nigdy go nie lulała? Tez mi powód do zazdrości. :-/ Tyle twojego dziewczyno co teraz poprzytulasz maleństwo bo życie ucieka i uwierz że ani się obejrzysz jak już nie będzie potrzebowało ani twojego przytulania ani twoich dobry rad. Nie zabieraj tego sama sobie i nie zabieraj dziecku tylko dlatego ze teraz nastała taka moda ze po porodzie wrzuca się do łóżka zatyka smoczkiem, włącza pozytywkę i można się pochwalić "moje dziecko samo zasypia od urodzenia" :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o!znalazłam Cię:) Twoje dziecko jest jeszcze dosć małe. ale ja zrezygnowałabym z bujania. trzymaj na rękach nawet, przytul, głąszcz ale nie bujaj. lada moment dziecko urośnie, będzie cięzkie a Tobie ręce będą mdlały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dzieki :) a powiedz mi jeszcze jak klade juz malenstwo do lozeczka jak spi to zaraz sie budzi :( porsza sie otworzy oczka i nie spi mam taki lezaczek i w tym ja tez lulam i w dzien mi spi a ja tak bym chciala zeby spala mi w lozeczku :( nie mam takiego doswiadczenia bo 1 dziecko chlopczyk mi zmarl rodzilam go juz martwego :( dlatego sama sobie nie daje z tym rady.chcialabym dobrze dla corci a czasami wychodzi mi zle:( chce byc dobra matka a czasami nie zasluguje na ta mala istotke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alonuszka wlasnie wiem i tego sie boje :( juz zcasami mnie bola rece wazy nie cale 6kg ale jest troche co nosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almettee
bo łóżeczka są za duże dla maluśkich dzieci. Otul dziecko w rożek i włóż coś żeby stópki dziecka dotykały np poduszki albo zwiniętej kołderki. Dziecko się nie czuje bezpiecznie. Leżaczek jest ciasny i czuje się tam jak u mamy w brzuchu lub ramionach a łóżeczko to dla niego tak jakbyś ty leżała zupełnie bezbronna na środku wielkiej pustyni. Zasnęłabyś spokojnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja robie tak- klade do lozeczka, mowie 'dobranoc' ,gasze swiatlo i wychodze. Czasami placze(ma 4 m-ce), czasami nie. Kiedy slysze,ze naprawde jej zle,wchodze do pokoju, mowie,ze ja kocham i wychodze. Tak do 3 razy sztuka. Jesli dalej placze,zostaje w pokoju, i rytmicznie,delikatnie klepie mala po brzuszku, po ramieniu. W rytmie bicia serca. Wyczytalam kiedys,ze ten rytm uspokaja,bo przypomina czas,kiedy byly w brzuszku. Nie wiem,ale w przypadku mojej corki,pomaga. Czasami klepie krocej,czasami dluzej,ale nigdy nie biore na rece. Sprobuj,moze akurat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almettee
Jesteś dobrą mamą! To nie takie łatwe dogadać się z maluszkiem tuż po porodzie. W końcu to już nie część twojego ciała tylko zupełnie odrębny człowiek. Trochę czasu minie zanim znajdziecie "wspólny język". Nie martw się tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi przykro Spróbuj na początek przestać ją bujać. przytul ją, głaszcz, rytmicznie pukaj w pampersa- na mojego to zawsze działało. nawet jak się będzie denerwować to staraj się jej nie bujać. nie będzie czuła się odrzucona, samotna bo będzie do Ciebie przytulona. jak nauczy zasypiać siwe bez bujania to zaczniesz uczyć ją zasypiania samodzielnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie obwiniaj się o nic! z dzieckiem nikomu nie układa się całkiem różowo. a jak ktoś twierdzi ze tak jest to chyba troche koloryzuje. z dzieckiem trzeba nauczyć się współpracować. to nie pluszak. to człowiek ze swoim charakterem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
almettee -jak nauczysz dziecko od małego tak to nie odzwyczaisz szybko.znajoma ma 2 dzieci syn 3 lata ani nocy nie spał w łóżeczku,był lulany do roku i zasypiał przy cycu do 2 lat.a teraz ma córkę 9 mies.też ją lula i śpi z nią .jak położy do łóżeczka to płacze.i tak śpią wszyscy we czworo bo tak nauczyli .to już nie wiem co lepsze.a dziecko można przytulać w dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn zaczął całkiem sam zasypiać jak miał jakies pół roku. ale i tak zdarzały mu się dni ze jeszcze potrzebował naszej obecności. staram się go nie wrzucac do łóżeczka i nie zostawiać z samym buziakiem:) teraz ma 14 miesięcy. wrzucam go do łóżeczka,on włącza pozytywke. ja jemu czytam i dopiero wychodze. dzieci potrzebuja takiego wyciszenia. Ty też- zanim położysz dziecko spac staraj się je wyciszyć. włącz cicho muzykę, przygas światło, mów do niej szeptem. Wyobraź sobie co Tobie mogłoby pomóc. może ciepła kąpiel a moze łagodna muzyka. szukaj a na pewno sie dogadacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almettee
mam 3 dzieci. Nie są już niemowlętami i uwierz mi ze wszystko się da. Trzeba się uczyć dziecka, obserwować i znaleźć odpowiedni moment i wszystko pójdzie jak po maśle. Dla mnie zostawianie takiego maluszka samego płaczącego w łóżeczku bo "musi się nauczyć" to brak uczuć. Dziecko ma czas na taką naukę. Dojrzewa do pewnych rzeczy w swoim tempie. Niczego nie trzeba przyspieszać bo rodzicielstwo to nie konkurs pt "moje dziecko potrafi". To budowanie więzi a co to za więź kiedy twoje dziecko plącze samotnie i dociera do niego sygnał "mojej mamy tu nie ma" a tobie serce pęka i wmawiasz sobie "tak musi być". Nie wiem po jaką cholerę robić coś na silę bo "tak musi być".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas buło to samo ale jak córka miała 8 tygodni to zaczelismy ja uczyc spania . w łózeczku bez lulania. jest kapiel jedzenie i odkladamy do lózeczka. na poczatku bylo ciezko ale mala sie uczy. jak plakala uspokajalam bez wyjmowania z lozeczka jak nie pomagalo bralam na rece uspokaialam i odkladalam teraz ma 10 tyg i od 2 tyg spi w lozeczku. latwo wam mowic o bliskosci ale jak co noc o 2-3 po karmieniu trzeba bylo usypiac min godzine a nawet dwie. nie kazde dziecko odplywa po jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi nie wygodnie z tym moim dzieciakiem spać. kręci się to niemiłosiernie albo uwali swoją ciężka głowę na ramieniu i ruszyć sie nie można:) a jak już musze usypiać go poza łóżeczkiem to tylko w chuście. jest lzej niz na rękach a mały wie że chusta jest tylko do spania poza domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alonuszka wiem wiem :) mam nadzieje ze sobie z tym poradze,serce sie kraja jak dzidzia placze mhm ale przeciez napewno kazda mamz to przechodzi :) sprubuje ja nie lulac mam nadzieje ze mi sie uda ;) mam dopiero 23 lata i nie mam nikogo zeby ktos mi pomogl czy doradzil czasami jest tesciowa ale nie zawsze :) wiem wiem musze sama sie z tym uporac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
almette- nikt tu nie mówi o zostawianiu samego płączącego dziecka, tylko o tym zeby się nie zajechać. można nauczyć dziecko bujania , tylko po co? jak równie dobrze moze zasypiać bez tego znam ludzi którzy miesięczne dziecko zostawiaja rozwrzeszczane jeśli jest najedzone i przewiniete. to jest przesada. ale jeśli ktoś chce malucha uczyć dobrych zwyczajów nie pastwiąc się nad nim to nie widzę problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam 23 lata:) tu nie chodzi o to zeby dziecko płakało- bo ono wcale nie musi płakać. mi siostra rozpieściła dziecko i nauczyła bujania. oduczanie tego zajęło mimoze 2 dni. tuliłam, byłam blisko ale nie bujałam- czasem się skrzywił, krzyknął ale jakoś zasypiał. no ale ja miałam może mniejszy problem bo mój to wcześniak który miał niesamowitą potzebe snu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×