co o tym sadzicie

eh nie wiem co juz mam robic, rece mi same opadaja;/ z chlaopakeim jestem dwa lata. przez tenm czas nie dostałam zadnego komplemnetu a roze moze ze dwa razy. czasem sie kłócimy a czasem ejst wspaniale: tak jak w normalnej parze. tylko, ze on wszystkie pieniadze wklada w samochod: co zarobi to wydaje na tube, felgi, ozdoby do sdamochodu, skore, nowe radio, radio cb. spoko, ale niektore sytuacje sa komiczne, kiedy np. idziemy do kina, ja place za siebie a czasem nawet za niego, piwo czy pizze tez kupuje ze swoich a on placi barzdo rzadko. ja nei zarabiam, ucze sie:( i co o tym sadzicie? czy tez macie takich skąpych facetów?

nie:)

no troche chamski:P moze zaslugujesz na kogos lepszego?? tak dwa lata z takim bucem?:D

współczuję,mój to mi świeże kwiaty co tydzień kupuje :) albo dostaję cały kosz do pracy :D:D a komplementy nic nie kosztują więc mógłby się czasem wysilić i coś miłego Ci powiedzieć,no chyba że nie ma nmic do powiedzenia albo nie ma weny twórczej

ja moja kobiete bede obdzielal kupa kiedy tylko bedzie chciala

ja na szczescie tak nie mam:] komplementy sa na codzien i kolacja raz w tygodniu