Odchudzanie - proszę o rady

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jestem tu nowa. Mam 20 lat. Ważę 60kg przy wzroście 164cm. Wizualnie wyglądam w miare dobrze, lecz chciała bym by moje uda były chudsze. Bo powiem wam że wszystko idzie mi w uda. Na dodatek to jedyne miejsce gdzie robi mi się cellulit. Nie wygląda to fajnie... Brzuch mam ładny, jędrny i smukły. Wyglądam jak by mnie złożona z dwóch różnych ciał... Od pasa w góre - wszystko idealne, a od pasa w dół za duże uda z celulitem i pośladki. Waga mnie nie interesuje, chodzi mi tylko o to by uda były chudsze i bez cellulitu. Proszę was o rady... Pozdrawiam.

ćwicz bo odchudzanie nie pomoze

A jakie ćwiczenia mogła bym najlepiej wykonywać? Bieganie i rozciąganie było by odpowiednie?

Zapisz się na Dance hall i rób przysiady itd może też wypady na basen 2 razy w tygodniu. Odchudzać się niema co:)

wejdz na forum nie potrafie schudnac dieta doktora duckana ta dieta swietnie odchudza wlasnie biodra ja stosowalam i mimo ze przytylam bo [rzerwalam diete to uda pozostaly takie jak po odchudzaniu

Aha, dziękuje za odpowiedzi. Co do odżywiania to odstawiam po prostu te produkty które zawierają najwięcej cukru i tłuszczu. Przestane słodzić herbatę i będę jadła częściej a mniej. Będę biegać, pływać, robić przysiady i inne ćwiczenia. U mnie w mieście niestety nie ma możliwości bo nie ma gdzie ćwiczyć Dance Hall'u. ;/

Najważniejsze jedzenie. Powinno się jeść często (co 3-4h) ale w małych ilościach. Wtedy organizm spala wszystko na bieżąco, a nie odkłada. Oczywiście, od razu nei widać efektów, trzeba cierpliwie czekać. Odpuść sobie diety "cud" i głodzenie się. Efekt niewiedzy kosztuje efektem jo-jo. Samo pożywienie - pamietaj że jesteś tym, co zjadasz. Odpuść sobie parówki, tłuste żarło, fast foody, białe pieczywo, dania z dużą ilością mąki itp. Zacznij bardziej się ruszać - najlepsze jest bieganie. Faktem jest, że dopiero po upływie ok 30min biegania (truchtem), zaczynasz spalać zbędne kalorie i tłuszcz. Ale do godzinego biegania trzeba się przygotować, nic nei ma od razu. No i SYSTEMATYCZNOŚĆ!!!!! To ona tu rządzi. Jednynie można życzyć cierpliwości, silnej woli - później zobaczysz efekty.

"taka jedna Ola" masz rację, w zupełności się zgadzam. Jak na ten moment jestem bardzo zdeterminowana. Chcę się pozbyć tej "skórki" i uda mi się :)