krowa123 0 Napisano Styczeń 28, 2010 Mam hiperprolaktynemię....Leczę się już od dwóch lat...co miesiąc zażywam tabletki..Nie powiem jest to uciążliwe... Nie wiem jak sie obecnie sprawy mają,bo powiem szczerze,że tylko raz miałam pobieraną krew aby zbadać m.in steżenie prolaktyny... Wydaje mi się,że to za mało.Mam żal do lekarki,że tak mnie niepoważnie potraktowała..powinna co jakiś czas przynajmniej co 2-3miesiące kierować mnie na badania krwi,aby sprawdzic czy coś się zmienia.. Pamietam,że kiedyś kilka razy próbowałam odstawić leki i zobaczyć czy dostane okres naturalnie bez prowokowania lekami no i raz sie udało,ale na następny miesiąc już nie....Po jakimś czasie znowu powtórzyłam i dalej nic...Do tej pory biąre tabletki... Przyznam się też,że zdarzało mi się nie brać ich regularnie..:(czasami barkowało mi sił po prostu,wydawało mi się to bez sensu...Nie wiem czy to miało/ma jakiś wpływ na ogólne leczenie...Mam ogromną nadzieje,że nie,że nie pogorszyłam nic taką lekkomyślnością... Nie byłam już długo u gin....teraz postanowiłam,że zmienię lekarza...choć boję się tego wszytskiego....Dziewczyny macie podobny problem??popiszecie ze mną?????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach