Czy jako rozwódka przysługuje mi status

Mam pytanie: Czy jako rozwódka (pół roku) przysługuje mi status samotnej matki? Były mąż nie ma ograniczonych praw do dziecka, sąd powierzył nam władzę rodzicielską po równo. Płaci też regularnie alimenty w wysokości 400 zł. Podczas rozprawy rozwodowej nie było podziału majątku. Teraz chciałabym mu taką sprawę założyć. Znajoma podpowiedziała mi, że jako samotna matka będę zwolniona z opłaty za wniesienie pozwu. Nie wiem czy to prawda. Może ktoś z was się orjętuje?

po rozwodzie ta nazwa nie dotyczy tylko kobiet niezamężnych posiadających dzieci, ale też rozwódek, którym sąd zasądził miejsce zamieszania dziecka przy matce

"ta nazwa nie dotyczy tylko kobiet niezamężnych posiadających dzieci" - to ja już nie rozumiem. To kto w końcu może nosić status samotnej matki??

najgorsze sa wlasnie takie "znajome ktore podpowiadaja" . Jak ja nie lubie takich marnych kreatur. Takie najgorsze wytwory naszego spoleczenstwa.

>"ta nazwa nie dotyczy tylko kobiet niezamężnych posiadających dzieci" - to ja już nie rozumiem. To kto w końcu może nosić status samotnej matki?? Kobieto, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Fakt, że ktoś to źle napisał, bo powinno być "dotyczy nie tylko X ale też Y" ale przecież nawet z tym błędem jest jasne o co chodzi. Czyli...ta nazwa dotyczy nietylko kobiet - panien z dzieckiem, ale też ( w sensie - dotyczy też) kobiet po rozwodzie. Czyli i panna z dzieckiem i rozwódka z którą mieszają jej dzieci jest samotną matką.

>najgorsze sa wlasnie takie "znajome ktore podpowiadaja" . A co zlego w tym, że ktoś jej podpowiedzial o zwowlnieniu z oplat?

To znaczy, że ta moja znajoma mi źle powiedziała? Wiem, że złożenie takiego pozwu to koszt 1000 zł, ale ponoć samotna matka jest zwolniona z tej opłaty. Może mi ktoś rzeczowo udzielić odpowiedzi?

?? jeszcze jedna kreaturo?

(różnych) może być zwolniony każdy człowiek, wszystko zależy od logicznego wytłumaczenia tego "zwolnienia" z opłat może być osoba, która mało zarabia, osoba, która wydaje dużo na leki, ma przejściowe trudności idź kobietko do sądu z pismem o zwolnienie z opłat sądowych i tam Ci wszystko wytłumaczą, to sąd zdecyduje czy Cię zwolni

A możecie mi jeszcze powiedzieć, czy koszty wyceny posiadanego majątku poniesie mój były mąż, czy będą one rozłożone na nas porówno?

wszystko zalezy od tego kto wystapi z tym wnioskiem np: nie zgadzasz sie co do wysokosci majatku jaki podał mąz wtedy sad powoła biegłego który wyceni wasz majatek ,opłaty takiej wyceny to nawet kilka tys złoty ,lepiej sie samemu dogadać co do wyceny bo jezeli męza wycena bedzie podobna jak rzeczoznawcy to ty zapłacisz a jezeli nie to on sie moze odwołac i jeszcze raz moze byc wyceniany majatek i znowu nie wiadoma kto bedzie płacił

Po wniesieniu pozwu sąd przysyła druki do wypełnienia. Tam trzeba podać stan majątku, źródła utrzymania, koszty, zadłużenie itp. Jeśli wykażesz, że nie stać Cię na zapłacenie pozwu to Sąd zwolni Cię z opłat. Jeśli posiadasz za dużo, za dużo zarabiasz i posiadasz majątek zapisany wyłącznie na Ciebie to sorki. Musisz płacić. Bycie samotną matką nie zwalnia od odpowiedzialności. Jeśli zataisz swoje dochody lub stan posiadania to sąd może nałożyć na Ciebie grzywnę...

mozesz przepisac co nie co na mam ei wtedy sad cie moze w du p e pocalowac, albno jak masz gotowke to wyplac z dnia na dzien proste