Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość slubnikowaaaa

Ślub w czerwcu 2011. Kiedy wybrać się do księdza o termin ???

Polecane posty

Gość slubnikowaaaa

Mamy już wszystko załatwione. Podobno idzie się w roku bierzącym ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiiiil
co? to w kosciele ci termin podyktuja a nie na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
will to Ty sie mylisz ksiądz nie będzie mi narzucać terminu, bo to mój ślub i ja wybieram datę oraz godzinę mszy ... tylko kiedy się do niego wybrać ? jedni mówią już inni w roku bieżącym ... hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj_oj
już. będziesz miła wybór daty.. potem to on ją będzie dyktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ślub kościelny
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
czyli nic wam o tym nie wiadomo że taka księga jest otwierana dopiero w roku bieżącym??? Chyba na prawdę muszę się spieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2011 sulbik.
ja w 1992 juz wszystko załatwiłam łącznie z suknią. slubik mam maj 2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ślub kościelny
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
nie odpowiadam na głupie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorche
Naprawdę liczysz na to, że wybierzesz sobie dokładną godzinę slubu? :D Możesz co najwyżej zaproponować, ksiądz powie Ci czy się zgadza czy nie, czy termin zaklepany. No i poda cenę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ślub kościelny
pytałam po to, zeby sie wlasnie dowiedziec sie, jakie naprawde masz zdanie na ten temat... normalny czlowiek powiedzialby ze jest religijny i zalezy mu na slubie koscielnym, jako kolejnym "akcie wtajemniczenia" do wspolnoty, a ty odpowiedasz ze to pytanie jest glupie... wniosek jest taki, ze bierzesz slub koscielny tylko dlatego, ze tak wypada, kolezanki tez taki mialy, rodzina tego od ciebie wymaga, jest ci glupio sie tlumaczyc przed wszystkimi... szkoda, ze nie jest to dla ciebie najwazniejszy dzien w zyciu, kiedy bedziesz mogla zgodnie ze swoja religia polaczyc sie ze swoim przyszlym malzonkiem.... zal, zal, zal... przykre, ale tak wlasnie wyglada religijnosc w tym kraju :o smiac mi sie chce z takich ludzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorche
do po co sie slub kościelny- zgadzam sie z Tobą w 100%, niestety takie coś jest na porządku dziennym. Ślub kościelny, bo jest bardziej romantyczny niż w urzędzie, bo rodzina tak chce, bo wypada... I później tak samo chrzest dzieci itp. Oczywiście to jej sprawa, ale moim zdaniem takie podejście mają ludzie prości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ślub kościelny
ale kiedy wlasnie mozna sobie zrobic ladny, romantyczny slub nie w kosciele... wszystko tylko zalezy od zaangazowania przyszlych malzonkow... a poza tym co romantycznego jest w slubie koscielnym? to, ze ksiadz przeczyta list o milosci? jest 15000 pieknych wierszy o milosci, ktore sa bardziej romantyczne i nie sa tak oklepane... ale moze autorka sie po prostu boi ze na takim slubie nie dostanie prezentow? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
nie jestem religijna , nie chodzę do kościoła , ale nie wyobrażam sobie brać slubu i nie wsiąść kościelnego... moze masz racje po prostu tak wypada i już... i nie wstydzę się o tym mówić. Po co mam ściemniać że jestem religijna jak tak nie jest ?:D Chyba każda dziewczyna marzy o ślubie z ukochanym , białej sukni ....cywilny to niestety to już nie jest to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorche
Ja osobiście jak będę brała ślub to kościelny, bo jestem wierząca i dla mnie ślub nie jest tylko papierkiem, ale czymś głębszym, połączeniem dwojga ludzi przez Boga. I uważam, że ślub w kościele jest bardziej duchowym, emocjonalnym przeżyciem niż taki w urzędzie, aczkolwiek na pewno tak jak piszesz, przy odrobinie chęci da się zorganizować piękny i romantyczny ślub bez udziału kościoła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
a w sprawie tej godziny to się mylicie. Ksiądz może się nie zgodzić na daną godzinę jeśli wymyślę jakąś z kosmosu. Ja chcę o 13 zwykle śluby o tej godzinie są więc myślę że nie będzie miał oporów. Chyba że juz ktoś jest na tą wpisany , wtedy pozostanie mi szukanie innego kościoła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorche
Heh, czyli jesteś bezmyślną hipokrytką... Dzieci też ochrzcisz po to, żeby było ładnie i żeby zrobić imprezę po? Żałosne podejście, żal mi takich ludzi. Nie masz się czym chwalić, że nie wstydzisz się o tym mówić. P.S.: wstydzić to się powinnaś za swoją ortografię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sislej
i dla tego my decydujemy sie na cywilek w altanie ogrodowej ośrodka wypoczynkowego na mazurach,slub bedzie w dzien powszedni,w wakacje,zorganizowac mozna w 1,5 miesiaca,wszystkie terminy wolne.I też bedzie romantycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sislej
normalnie zamierzam wskoczyc w białą dłuuugą suknię z trenem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ślub kościelny
29.01.2010] 00:07 [zgłoś do usunięcia] slubnikowaaaa nie jestem religijna , nie chodzę do kościoła , ale nie wyobrażam sobie brać slubu i nie wsiąść kościelnego... moze masz racje po prostu tak wypada i już... i nie wstydzę się o tym mówić. Po co mam ściemniać że jestem religijna jak tak nie jest ? buehehehehehehehehe wez sie chociaz nie kompromituj tu na forum... :O to nawet zenujace ze tak podchodzisz do tej sprawy :o koorche, ja akurat z pewnych powodow nie jestem wierzaca, wiec jakos oddzielam sfery sacrum i profanum ;) osobiscie nie wyobrazam sobie brac slubu tylko dlatego, ze wszyscy chca miec slub w bialej sukni w kosciele... nie potrafilabym byc tak obludna i oszukwiac wszystkich dookola... nie wiem, moze kiedys wroci mi dar wiary, ale poki co jakos nie zalezy mi szczegolnie na koscielnym slubie w bialej sukni. moi znajomi brali rozne sluby i koscielne i nie, ale nikt nie wychodzil z tak zenujaco-beznadziejnego zalozenia jak autorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
korche buhaha znalazła się matka miłosierdzia. Nic Ci do tego , moje życie moja sprawa , nie muszę latać co tydzień do kościoła na pokaz dla sąsiadów "ohh jaka to jestem wierząca ", nie chodzę i nie mam zamiaru. A ślub kościelny i tak będzie , Twoje zdanie mam głęboko gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ślub kościelny
aha, zeby zalozyc biala suknie do kosciola, to trzeba spelnic jeden warunek - u ciebie to i tak juz pewnie za pozno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sislej
a co sądzicie o ślubach humanistycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorche
po co ci slub kościelny- doskonale Cię rozumiem i takie podejście się chwali, bo jak widać jest dość rzadko spotykane... Niestety, taki mamy kraj (a może nawet świat), że nawet ateiści obchodzą Boże Narodzenie, dzielą się opłatkiem, modlą z rodziną i śpiewają kolędy, no bo to przecież romantyczne święto i prezenty są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ślub kościelny
jak widze nie masz gdzies zdania koorche, bo troche sie jednak przejelas nim i zdenerwowalas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubnikowaaaa
pewnie jesteś tłusta i zapryszczała świnia której nikt nie chce i zazdrościsz :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ślub kościelny
wiesz koorche, ja bym jeszcze zrozumiala to obchodzenie swiat, gdyby to mialo jakis ukryty sens - bycie z bliskimi, dzielenie sie radoscia, cokolwiek. niestety, wszystkim zalezy tylko na prezentach i dzieleniu sie plotami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×