Brunia83 0 Napisano Styczeń 29, 2010 Najmlodsza juz nie jestem... mialam kilka zwiazkow, na ogol dlugie znajomosci, ale zadna z nich nie zakonczyla sie niczym powaznym, a im bardziej czegos wiecej chcialam, tym te zwiazki wlasnie w tym momencie sie rozsypywaly. Nie wiem juz jak mam podejsc do kolejnej znajomosci, w sumie to sie zastanawiam czy jest sens... bo znow pewnie bedzie powtorka z rozrywki. Ja nie bede sie angazowac, a on bedzie zyl zwiazkiem, a gdy juz nadejdzie moment, ze poczuje cos wiecej i rowniez chcialabym sie wczuc w zwiazek, zaplanowac cos wiecej to nic z tego nie bedzie :( bo wtedy to wszystko sie rozpadnie :( Co ja robie zle :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach