Zaczynam się odchudzać. Ile najlepiej pić litrów wody dziennie???

JW... zastanawiam się jak tu w siebie wtłoczyć wodę nawet jak się nie chce pić.

1,5 do 3 litrow. Powinno sie pic powoli, dawkujac sobie plyny w ciagu dnia. Znalezione w necie: "28-letnia Jennifer Strange zmarła kilka godzin po udziale w konkursie radiowym "Hold Your Wee for Wii". Konkurs został zorganizowany przez radio KDND w Kalifornii a polegał na wypiciu jak największej ilości wody bez udania się do toalety. Nagrodą w konkursie było Nintendo Wii a ofiara – według ustaleń koronera – wypiła zbyt wiele wody. Dlaczego Jennifer Strange umarła? Ano płyny w naszym organizmie zawierają elektrolity, zaś wypicie ogromnej ilości wody prowadzi do zaburzenia ich równowagi. W skrajnych przypadkach – takich jak ten – organizm nie wytrzymuje a człowiek umiera. Przeciętny dorosły człowiek nie powinien wypić więcej jak 1,5 litra wody na godzinę." Przypadek ekstremalny, standardowo picie wody na wyscigi konczy sie wymiotami.

odchudzanie i poprawa stanu skóry przez picie wody to mit- zawsze uwazałam, ze to ściema, ale teraz się coraz więcej o tym mówi. i pamietaj,że herbata, soki i wszelkie inne płyny też sie liczą w ogólnej ilości

picie wody zaliczać do odchudzania?!!!!!!!!!!!!????????? Moja droga, tu masz w kilku punktach sposób: 1 MŻ= mniej żreć, albo racjonalniej jeść 2.wysiłek fizyczny na poziomie potu 3.higiena 4 pozytywne nastawienie psychiczne 5.oczyszczanie organizmu z toksyn Szczegóły znajdziesz pod nw. linkami: www.vademecum.zdrowia.prv.pl http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 Dokładnie postudiuj temat "Chudnij bez wyrzeczeń" a oczy Ci się otworzą na odchudzanie.

Jeśli zaczynać odchudzanie to z głową. Jeśli chodzi o wodę to zgadzam się, że nie liczy się tylko sama woda ale wszystkie inne płyny które pijemy w ciągu dnia. Najlepiej pić jak najwięcej min 2 l. jeśli potrzebujesz więcej informacji to dość dobrze wszystko jest wytłumaczone na medlinea.pl.

Ostatnio zaczęłam intensywne treningi. Dwa razy w tygodniu chodzę na basen , trzy razy w tygodniu na fitness. Przez ten wysiłek piję coraz więcej wody. Nie wyobrażam sobie nie wziąć na trening mojej ukochanej Ustronianki z magnezem. Od dawna wiadomo, że magnez pobudza i do tego świetnie wpływa na kondycję mięśni :)

Jak najwiecej jesc!!!Wtedy sie chudnie. Zart?Nie. Piec posilkow dziennie. Co 3godz. w ciagu dnia. 7, 10, 13, 16, 19. Ostatni posilek najpozniej 3 godz. przed spaniem. Sprawdzone. Gotowane mieso, ryby, warzywa. Oczywiscie, zadnego tluszczu, cukru, bialego pieczywa. Raz w tygodniu mozemy sobie pozwolic na jakies slodkosci lub grillowane mieso.******* praca fizyczna wskazana, ale bez jakiekos tam katowania sie. Zbyt intensywne cwiczenia powoduja, ze organizm zapamietuje to, ze nalezy zakumulowac energie i kiedy zrobimy sobie nawet tygodniowa przerwe w cwiczeniach oponka murowana!I caly czas kontrola wagi. Pamietajcie nie za szybko!!!

"oczywiście żadnego tłuszczu" Oczywiście BZDURA piramidalna. Z tłuszczu powinno pochodzić ok. 1/3 dziennej dawki kcal (i to z różnych tłuszczy, nasyconych też), bo tłuszcze są niezbędne do właściwej syntezy hormonów, dla pracy układu nerwowego, do utrzymywania w dobrym stanie naczyń krwionośnych, o skórze i włosach nie wspominając...

i nie mówiac już o układzie HORMONALNYM! tłuszcze są niezbędne w prawidłowej diecie

Czytając post na temat picia wody i odchudzania należy najpierw przybliżyć zrozumienie tematu. Jaki wpływ ma woda na odchudzanie (i skórę) ? Co to jest woda nie wszyscy to rozumieją) ? Po pierwsze woda nawadnia organizm (skórę też), po drugie oczyszcza. Odchudzając się, należy wyprowadzić z organizmu niepotrzebne substancje, a jedynym rozpuszczalnikiem jest woda. A czytając posty na temat zliczania płynów, kawa, soki, herbata, napiszę krótko: Czy ktoś się kiedyś umył w kawie, herbacie czy soku? ...nie, tak samo nasz organizm się nie umyje. Dlatego należy pić czystą niegazowana wodę, będzie to wspomagać także proces odchudzania.

robi się coraz cieplej i będziemy pić coraz więcej wody, nawet ok 2 litrów i inne płyny oprócz tego, trzeba dbać żeby się nie odwodnić, warto jest też czasem wypić nawadniający środek typu orsalit, żeby uzupełnić składniki mineralne, warto pić wodę w ciągu dnia często, nawet jak wydaje nam się, że nie jesteśmy spragnieni, ja staram się pić dużo, bo wtedy jem mniej, a to ważne jak chce się zgubić parę kilo do wakacji

Samo picie wody nie pomaga. Rozpycha się tylko zoladek. Wedlug mnie lepiej postawić na właściwą dietę i wtedy samej wody wystarcza taka ilość jak każdemu innemu czlowiekowi. Tylko dieta powinna być sprawdzona. Mnie się Cambridge podoba i jest nazywana nie bez powodu dietą ostatniej szansy.

zbilansowana dieta to podstawa, pij tyle żebyś nie czuła pragnienia i małe porcje żeby nie rozpychać żołądka. sama piję też soki.. może się to wydawać dziwne, ale te które piję są zdrowe, nie zawierają cukru i traktuję je jak przekąski. swoje kupuję w oleofarm,mają duży wybór.

ja tam pije herbate czerwona zamiast wody..szczerze mowiac to wole gdy moje picie ma jakikolwiek smak.. robie zawsze wiecej w duzym dzbanku np czerwona czy zielona od teekanne, zalewam, chlodze i jest ideolo..nie dosc ze dobre to i na diecie pomaga

zamiast wody mozesz pic np zielona herbate - nawet lepiej bo zielona pomaga przyspieszyc metabolizm.. polecam ta od teekanne ze wzgledu na stosunek cena - jakosc ^^

Hej, wydaje mi się, że na początku powinnaś sobie założyć co chcesz osiągnąć a później małymi krokami dążyć do upragnionego celu. Wiadomo zwiększona aktywność fizyczna i zdrowe odżywianie do podstawa, jednak warto także pomyśleć o czymś co może przyspieszyć cały proces odchudzania. Ja w cudowne suplementy z reklam nie wierzę, może dlatego, że nigdy nic nie zadziałało na mnie, dlatego w momencie kiedy musiałam wreszcie się wziąć za siebie i zrzucić zbędne kilogramy to zdecydowałam się na Sibutramine 20mg. Jest to lek, który zwiększa tempo przemiany materii, powoduje ubytek masy ciała, zmniejsza ilość przyswajanych kalorii oraz odczuwalnie ogranicza uczucie głodu. Efekty są bardzo zadowalające, w moim przypadku ok 12kg. Jeśli masz jakiekolwiek pytania czy chciałabyś dowiedzieć się czegoś więcej to pisz czy dzwoń do Gosi, kom 733 405 371. Z mojej strony szczerze polecam. Powodzenia.

Według mnie powinno się zacząć od swojego zwykłego menu, jeść to co się jadło - ale stopniowo wprowadzać drobne zmiany. Zamiast porcji lodów - koktajl owocowo warzywny. Zamiast białego chleba - razowy. Zamiast szklanki coli - herbata miętowa z sokiem malinowym. Zamiast kotleta z mięsa - warzywny, komunikacja miejsca - spacer czy rower. Nie ma sensu do zmuszania się do czegoś bardzo dużego. Bezcelowe jest ustalanie ile posiłków dziennie powinno się jeść i o której. Róbcie to co robiliście - ale stopniowo. Sama dobrze wiem, że chciałoby sie widzieć efekty już po pierwszych dniach, ale niestety tak nie jest, dlatego dodatkowo polecam Sibutraminę, która prócz redukcji apetytu ogranicza także wchłanianie węglowodanów, a w połączeniu ze zbilansowaną dietą i regularną aktywnością fizyczną przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Jeśli masz jakiekolwiek pytania czy chciałabyś dowiedzieć się czegoś więcej to skontaktuj sie z Dominiką, ja od niej zamawiałam i jest wszystko w jak najlepszym porządku, kom 732 845 431. Powodzenia

ja tam zamiast zwyklej wody pije herbatki owocowe bez cukru...przynajmniej ma to jakis smak, polecam Teekanne - bardzo intensywne w smaku

też piję herbate od Teekanne ^^ głównie zieloną z cytryną lub earl grey - Najlepsze są

zamiast wody lepiej pic herbate zielona - dodatkowo bedziemy mieli wplyw na metabolizm..jesli nie lubicie zielonej to sprawdzcie green lemon od Teekanne z dodatkiem cytryny - wtedy jest naprawde bardzo smaczne