Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tulippaankkaa2255

KOmunikacja w zwiazku.Jak u was z tym jest?

Polecane posty

Gość tulippaankkaa2255

U mnie to jest glowny powod kłotni.Moj partner nie lubi rozmawiac.Jak to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulippaankkaa2255
u nas nie ma rozmow.Jest tak e ja o czyms mowie.a ON aha, yhy.Nigdy nie rozwinie tematu.To jest tak denerwujace. Albo moj nic mi nie mowi.Wczoraj jego kolega robil pozegnanie bo wyjezdza za granice.Nie powiedzial mi nic a dzis do mnie pretensje ze nigdzie nie moze chodzic.Czy to normalne zeby ze soba nie rozmawiac??W innych zwiazkach jak bylam nie bylo takich problemow.potrafilismy godzina,i gadac a tu nie ma tak.Wczoraj sobota a on o 22 juz spal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulippaankkaa2255

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulippaankkaa2255
nikt takich problemow nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulippaankkaa2255
ogólnie to poruszamy się komunikacją miejska i jej brak zwłaszcza w zimie przyprawia nas o siedzenie w domu i milczenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Bez komunikacji nie ma związku. Jeśli facet nie chce rozmawiać i mówi tylko aha, yhy, to trzeba rozmowę prowadzić w delikatnym tonie i ZADAWAĆ PYTANIA typu: a ty, co o tym sądzisz? albo: też masz takie wrażenie? masz jakieś plany na weekend? powiedz, to ja też sobie jakoś czas ułożę, może się z koleżanką spotkam. I CZEKAĆ W CISZY NA ODP! Należy wykazywać prawdziwe zainteresowanie tym, co facet mówi. Nie oceniać go, nie naciskać na wytłumaczenie się. To mają być jego zwierzenia do najbliższej przyjaciółki. Rozmowa powinna odbywać się w atmosferze miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Ja o komunikację sie staram i dbam. Komunikacja, ognisko domowe i to, co dzieje się wewnątrz domu zależy w 95% od kobiety. Wiem, że to ja jestem odpowiedzialna za to, czy mój facet czuje się w domu szczęśliwy, czy może się otworzyć, wyżalić, pochwalić. A i ja roszczę sobie prawo do zrozumienia. Trzeba mądrze rozmawiać jako kobieta i myśleć za dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie, pewnie ma kiepską prace i tak to wyglada, choc z drugiej strony po co w kólko rozmawiac jak z tego nic nie ma, a moze przyprawic o bol glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
no, właśnie trzeba tak rozmawiać, żeby coś z tego było o to chodzi w rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulippaankkaa2255
Ja dzis od rana nie mowie nic do moejego.Zdziwiony ze niecche z nim rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulippaankkaa2255
Czy tylko ja mam takiego faceta, ktory nie lubi rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuftuuiooa
mał o juz rozmawiamy pisze do mni co drugi , trzeci dzien konczy sie zwiazek:P poprostu "nie zalezy mu na mnie" jak czegos chce to jest miły :( bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulippaankkaa2255

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulippaankkaa2255
Proowalam porozmawiac z moim.Niestety nie udalo sie zakonczylo sie klotnia.On siedzi nabuzowany i oglada tv. Ja juz pasuje.Nie mam sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Och,tulippaankkaa2255! Rozmowa zakończyła się kłótnią? Czasem jak się za dużo nazbiera to tak jest. Ale przecież ludzie myślą, więc on i ty powinniście do kolejnej rozmowy podejść bogatsi o te przemyślenia. Z reguły jednak kłótnia wynika z nieumiejętności przekazania komunikatu: "jakowielwiek problemy byśmy nie mieli, czegokolwiek nie chciałabym od ciebie, pamiętaj, że jestem nastawiona serdecznie i chcę, żebyśmy oboje byli szczęśliwsi" Czy on o tym wie? Czy rozmawiasz z nim odpowiednim tonem? Może trzeba mu to powiedzieć, a potem właśnie w takiej konwencji rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×