Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pioczarna

Spirytus na krostki ospowe?

Polecane posty

Gość pioczarna

Mam ospę wietrzną mając 32 lata:) Nic nie pomagało na ten świąd, aż się okazało że po spirytusie vinnie-70 voltów, jak ręką odjął. Czy grożą po tym bliżny? Jak myślicie? Na forach nic ludzie o bliznach po spirytusie nie piszą, ale macie moze w tej kwestii jakieś doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też używałam spirytusu
ale wlałam go do atomizera i psikałam krosty. Ani jednej blizny. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pioczarna
ja malowalam krostki pędzielkiem do farbek, takim mięciutkim, chwila moment i wysycha, więc mam nadzieję...ze bedzie ok:) i nie moge w takim razie sie nadziwić dlaczego lekarze nic nie mowia o jedynym skutecznym sposobie, kiedy żadna masć nie pomaga, o co chodzi? A na pewno używałaś spirytusu o dużym stężeniu, 70-90%? Bo o ten pytam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ups
Blizny powstają po zdrapanych strupkach, a nie po krostach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też używałam spirytusu
takiego 96% z monopolowego :) Nie dość, że łagodzi, to jeszcze nie dopuszcza do rozwoju bakterii w krostach - a to właśnie bakterie powodują, że po odpadnięciu strupa powstaje blizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie skutkuje
ponieważ należy spirytus stosować tylko i wyłącznie dośrodkowo hehehe. I to jak najmniej go rozcieńczając bo wtedy traci swoje właściwości lecznicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×