Dlaczego prawiczki nie mają powodzenia?

tak sobie ze smiechem przeglądam wasze prawiczkowe wypowiedzi i hehe to jakies zarty se robicie :p a jaesli naprawde to na powaznie wszystko to hmmm..jestem tu nowy ale wydaje mi sie ze Wy chcecie po prostu byc prawiczkami jest z tym Wam wygodnie i mozecie sie pouzalac na tym forum i zadne argumenty do Was nie trafią :o ale moze.....ja nie jestm ladny ani bogaty ani zaradny specjalnie, do 26 roku zycia bylem prawiczkiem a poznalem mlodszą ale doswiadczoną kobiete w ktorej sie zakochalem z wzajemnoscią i di glowy mi nie przyszlo ze jest szmata czy bedzie mnie zdradzac, jestesmy juz kilka lat razem i nie zamienil bym jej na zadna inna :) a Wy gadacie o tym prawictwie jakby to bylo nie wiem co a to tylko sex z kobietą, cos normalnego :) jesli nie jestescie chorzy psychicznie to ja nie wiem co chcecie osiagnac tym wzajemnym nakrecaniem sie ale i tak nic do was chyba nie dociera :) zreszta bycie prawiczkiem to nic zlego a moze nawet oszczedzicie jakiejs kobiecie rozczarowan i bólu wiec jesli taki tylko wklad wniesiecie do naszgo spoleczenstwa to nalezy to jednak docenic

Ja jestem z tych co jest brzydki i przez to nie wzbudzam pożądania

".ja nie jestm ladny ani bogaty ani zaradny specjalnie," dodefiniuj każdą kategorię a i wzrost podaj, wagę i inne takie. kolor włosów, wianek.... bo zapewne byłeś jak taki pzw czy 22 letni prawiczek którzy nie wiadomo na co narzekają

albo prawiczekforlajf

Jeżeli tacy ludzie jak PZW albo teraz PBZ nie mają powodzenia (a może mają) to gdzie ja mogę mieć powodzenie. Człowiek który powinien się schować ze swoim wyglądem głęboko do dziury

problem jest w tym, ze jezeli ktos mysli o sobie, ze jest brzydki nieswiadomie takim sie staje, chodzi o wyraz twarzy, postawe ciala itd. osoba przekonana o wlasnej atrakcyjnosci przyjmuje taka postawe, ze jednoczesnie i otoczenie zaczyna uwazac podobnie jak oni. brzydki, hmm, co znaczy brzydki. kazdy ma specyficzny gust. jedna z moich znajomyc, nawaisem mowiac bardzo atrakcyjna dziewczyna uwielbiala i bardzo lubi dalej mezczyzn chudych o bladej cerze najlepiej w okularach. co parter to brzydszy byl (wg mnie oczywiscie). ja z kolei mam gust co do garbatych nosow :) aa i nie sluchajcie rad typu - silownia i solarium i bedziecie miec powoedzenie...hm..no nie kazdy to lubi. jak komus nie pasuje kupa miesni i pomaranczowa twarz o zimowej porze to nie pasuje i bedzie wygladal glupio w takim zestawie

Mnie nie trzeba przekonywać do prawdy. Każdy mi powie że jestem brzydki jak śmierć oCzywiście tak na żywo to ludzie albo nie chcą być chamscy albo nie chcą się narażać Mam udawać że nie jestem brzydki ?

po co udawac. masz swoje zalety, znajdz je i wydobadz na zewnatrz :) ok, fakt, mnie latwo sie mowi. potrzebowalam 2 lat sesji z psychologiem na to zeby do tego dojsc...

Może różnica jest taka że ty sobie coś ubzdurałeś a u mnie to są fakty Żadna dziewczyna jakoś nigdy nie wyrażała zainteresowanie moja osobą

Dlaczego tak trudno uwierzyć, że ktos może być zwyczajnie brzydki? Naprawdę oprócz ładnych i przecietnych są również brzydale, którzy nie trafiają w żadne gusta.

moze ktos byc zwyczajnie brzydki. ale jest masa takich zwyczajnie brzydkich facetow, ktorzy maja obok siebie kochajaca kobiete. zamartwianie sie i obrzydzanie sobie samemu siebie nie jest zadnym wyjsciem

Taaaa, ogólnie najlepszym wyjsciem jest urodzić sie ładnym. Jesli jednak to sie nie udało to zamartwianie się czy nie zamartwianie i tak niczego nie zmieni.

Do mnie nawet definicja brzydki nie pasuje bo jestem o wiele dalej niestety

ma szans na ladna kobiete

Dokładnie tak Więc trzeba wyjść na spacer najpierw jeszcze zrobię 70 pompek

Witam, tez się wtrace do rozmowy, bo nie mam komu się zwierzyc ze swoich zalosnych problemow. Mam 27 lat, jestem prawiczkiem, nigdy nie mialem dziewczyny. Moje zycie to praca, komputer i sen i tak w kolko, każdy dzien taki sam. Zaczynalem się godzic z moimi ulomnościami (wielka niesmialosc w stosunku do kobiet, kiepski wygląd) az nagle poznałem JĄ, koleżankę mojego kumpla z którym mieszkam. Gdy ja poznałem nie gadaliśmy wcale, zdołałem z siebie wykrztusic tylko „czesc” i taka była „rozmowa”. Ale niedawno odwiedzila nas kiedy mojego kumpla nie było w domu. Zobaczyla ze oglądam film na kompie(piątek wieczor hehhe..) i się „wprosila”. Była bardzo mila, dziweczyyu zwykle olewaly mnie albo podśmiewały się ze mnie. Udalo mi sie wyluzowac jakims cudem, fajnie się nam rozmawialo. Po filmie jak wychodzila powiedziala ze jak będę miala jakis jeszcze film to mam po nia zadzwonic, wiec poprosiłem o numer. Spojrzala dziwnie, ale numer dala. To bylo 2 tygodnie temu, oczywiście nie zadzwoniłem…dla niej ten wieczor to pewnie nic takiego, a ja już sobie wyobrażam ze może jednak cos z tego będzie..ale nie czynie nic w tym kierunku. Dobilo mnie gdy kumpel powiedzila ze ona mnie pozdrawia i spytal czy wyjde na impreze, ona tez tam będzie, dodal ze jest b. niesmiala. Mi wcale nie wydawala się niesmiala. Nie poszedlem…wmowilem sobie ze zmarnowalaem kolejna szanse. Samotność mnie dobija. Zalosne te wypociny moje, ale nie mam komu się zwierzyc.

"Poza tym każda potwora znajdzie swego amatora" czy wiesz, że to dotyczy tylko kobiet? to powiedzenie

Jak jak byłbym przeciętny to już bym miał dziewczynę. Dodając do tego że robię pompki

Podprzeciętni maja najgorzej :o

Może Krzystof dostał szansę od losu

i tak by nic z tego nie wyszło - najwyżej mógłby zostać jej kolegą od pogaduszek :o

tak...moglbym byc kolega ktoremu wyplakiwalaby sie w rekaw..najwazniejsze to jakos przetrwac to zauroczenie, w koncu przeciez minie. Wydawalo mie sie ze spotkalem dziewczyne inna niz wszystkie ale ja tez jestem inny tylko ze w negatywny sposob

z jednej strony czuje ulge-skoro to i tak nie wyjdzie, to nie musze nic robic. a z drugiej strony czuje sie jeszcze bardziej beznadziejny i ciapowaty, masakra

moze to ten kolega ja o to poprosil

Mi tutaj wróżka z indi wywróżyła że pod koniec tego roku poznam dziewczyne

trzeba poczekać do grudnia

do autora postu...bo nie potrafia zajmowac sie kobietami...kobieta potrzebuje zeby facet ja rozumial a zarazem byl zajebisty w lozku...proste

to facet ma wyruchać najpierw 100 bab żeby być atrakcyjnym ?