Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczonychłopakxx*

upodobania kulinarne mojej dziewczyny mnie przerażaja.......

Polecane posty

Gość zrozpaczonychłopakxx*

problem, a właściwie moja niechec polega na upodobaniach kulinarnych mojej dziewczyny którą bardzo kocham, jesteśmy razem vbardzo długo i zastanawiam sie nad oświadczynami, jest jednak coś co mnie przerażało i przeraża, jej kuchnia, na razie, póki jesteśmy w 'luźnym' związku to jestem w stanie przeżyć jej kuchnie, ale gdyby miało być tak resztę życia to nie wiem, chyba nie potrafiłbym tak, zapewne zapytacie w czym tkwi problem??? otóż tak, pije tylko zieloną herbatę(obrzydliasstwo, po którym dostaje mdłości), nie jada w pizzeria'ch i fast food'ach, każdy posiłek który zje musi być przemyślany, policzona zawartość białka, tłuszczu i węglowodanów(ja nie wyobrażam sobie jak tak można siedzieć i czytać te cholerne druczki, liczyć te kalorie itd), oprócz tego preferuje gotowane posiłki, np nie zrobimy frytek na oleju, tylko ugotujemy ziemniaki w mundurkach, zamiast upiec piersi z kurczaka w piekarniku to je ugotujemy, zamiast zjeść sałatkę z supermarketu to zrobimy ją sami z świeżych warzyw i owoców, i tak jest ze wszystkim gdy jesteśmy u niej, no i na razie nie jem tak codziennie a 2-3 razy w tygodniu co idzie przeżyć( mój żołądek cierpi katuse), i nie potrafie jej za nic przekonać do innego stylu gotowania, a ja na dłuższą metę tak nie pociągnę, takie żarcie jakie ona je praktycznie co dzień w domu mam raz w miesiącu, mama nigdy nie 'bawiła' sie z robieniem obiiadu tylko były frytki, jakieś hot-dogi, hamburgery, kanapki itp co było pod ręką, pasztet to pasztet, serek to serek, bez liczeń, rozczulań nad tym czy to zdrowe czy nie, może ktoś był w takiej sytuacji, jak coś zmienić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W gruncie rzeczy kuchnia Twojej mamy też taka super nie była... :) Może Twoja dziewczyna jest chora na ortoreksję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoBoToMiA
"jak coś zmienić??? " Jak samochod komus nie odpowiada to wymienia na inny model a nie zwoluje posiedzenie projektantow zeby mu przeprojektowali ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona pewnie tak sie zywi zeby
byc dla Ciebie ladna i pociagajaca, niestety nam kobietom szkodzi niezdrowe zarcie kup jej pierscionek zareczynowy i zapewnij ze bedziesz ja kochal nawet gdy bedzie tak wygladac: http://c12.wrzuta.pl/wm4803/b4c5ed2b0023e9224523d92f/brzuszki wazyc 120 kg i miec celulit, to na pewno da sie przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedorajda zyciowa
ja tak robie ale moj facet nie jest zmuszany do jedzenia tego,ma normalne obiady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kolego ja bym
na takiej diecie nie przezyl, powiedz jej ze albo gotuje normalnie dla Ciebie albo niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona po prostu odżywia się zdrowo- moim zdaniem, aż do przesady. Ale przecież chyba nie zabrania Ci używać patelni i oleju? Jaki problem zamówić sobie pizzę kiedy ona je sałatę z kurczakiem na parze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
A ty nie potrafisz sobie zrobic normalnego jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu w ogóle ona ma dla niego gotować? Swoją drogą nie wytrzymałabym nawet 2 tygodni bez pysznej pizzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonychłopakxx*
ok, chce być atrakcyjna i ładna, ale przecież ja nie muszę jeść tych świństw(bo dla mnie to co ona gotuje to trutka), może kuchnia mojej mamy nie była genialna ale ja jestem do niej prxyzwyczajony, a w domu nas było 4 i baw sie z obiadem dla czworki dzieci(raczej byś sie nie rozczulał/ała), niech sobie tak je, ja jej tego nie bronie, ale ja nie chcę tego jeść, nie pociągnę długo na jej kuchni, Historynka--mam podobne odczucia, ale azie nie mieszkamy razem tylko nocujemy u siebie(np tydzień u mnie, tydzień u niej) i jak ona zrobi taki obiad to czy wypada mi odmówić??? a gdy jesteśmy u mnie, to ja jem swoje a ona swoje zdrowe jedzenie, ale tez troche przesadza, figura to nie tylko zdrowa dieta ale i ruch9mozemy razem pływać, biegać, chodzić na siłownie), ale nie zamierzam tak jeść resztę swojego zycia, ale jesteśmy razem bardzo długo, i bardzo ja kocham, i nie chciałbym musieć sie z nią rozstać z takiego 'głupiego' powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonychłopakxx*
i nie wymagam żeby dla mnie gotowała, to jej własna inicjatywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonychłopakxx*
ortoreksja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze ta twoja dziewc
zyna to madra jest nie zre byle czego tak jak wiekszosc ludzi przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy
Nie wiem, jak można twierdzić, że zdrowe jedzenie może zaszkodzić żołądkowi. Twoja dziewczyna dba o swoje zdrowie, które najwidoczniej dla Ciebie nie jest istotne.Popieram ją w całości. Ja mam wrażliwy układ pokarmowy i jak tylko zjem coś bardziej tłustego,albo słodkiego to zaraz boli mnie brzuch. Nie liczę kalorii, ale zwracam uwagę na to co jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze ta twoja dziewc
do;to zalezy.prawda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonychłopakxx*
porozmawiam z nia o tej ortoreksji, to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonychłopakxx*
wybacz ale u ciebie jest tak : jesz zdrowo---jest ok zjesz tłusto---jest źle a u mnie jest na odwrót(nie jem tylko tłustego jedzenia) ale uogólniajac to tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi problem
ona niech gotuje sobie,a Ty cwaniaczku- sobie :O nie jest ani Twoją kucharką ani kelnerką, pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Ja mam wrażliwy układ pokarmowy i jak tylko zjem coś bardziej tłustego,albo słodkiego to zaraz boli mnie brzuch I myslisz, ze to dobrze? Silny organizm, zoladek poradzi sobie bez problemu z tlustszym jedzeniem od czasu do czasu, ale jak sie zyje na samej marchewce i salacie, to takie sa wlasnie tego skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 080098908900909090
Wszyscy jesteśta kurwa zdrowe i]to wpierdalać kaszanke i golonke a nie sałatki . pedały z was nie chłoppoy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×