mam 24 lata i nie uprawiam seksu z moim chlopakiem...

nie uprawiam z nim seksu, jestesmy juz ponad 4 miesiace razem i uwazam, ze to jeszcze za wczesnie by mu sie oddac..(dodam, ze nie jestem juz dziewica) on mowi, ze mu zalezy i poczeka ile bedzie trzeba. Raz mu powiedzialam, ze seks to raczej po zareczynach dopiero bedzie a on sie zgodzil.. chcialam go sprawdzic czy mu zalezy na mnie czy na seksie, ale z tego co widze to zalezy mu na mnie prawda??

ja mam 27 lat jestem prawiczekiem i nigdy nie mialem dziewczyny

tradycjonalistka ? :)

3 lata i zamoczyc nie moge ;P

to oznacza że jesteś brzydka i chce Cie na kurę domową :)

po prostu mam swoje zasady i nie chce robic nic wbrew sobie i pozniej zalowac tego.. uwazam, ze nie ma sie co spieszyc do tego bo na to jeszcze bedzie czas.

nie jestem brzydka :)

ja mam 23 lata, 1,5 roczne dziecko i żone :):) bierz ze mnie przykład...:)...no, może nie z tą żoną ;)

Porzadna z Ciebie dziewczyna.Brawo.

eh... wmawiaj sobie to dalej dziewczno :)

dzieki ;) ale jemu widocznie zalezy naprawde na mnie skoro chce czekac tyle ile bedze trzeba, prawda?

temu pierwszemu tez po zareczynach sie oddalas ?

do dumy? Swoje zasady każdy ma takie czy inne i wolno Ci tak właśnie postępować w związku - jakiego innego komentarza oczekujesz?

nie, temu pierwszemu oddalam sie wczesniej, bylam mloda i naiwna, dlatego bardzo tego zaluje i nie zamierzam popelnic drugi raz takiego bledu...

myślicie że pozna się że nie jestem dziewicą?

pewnie że się pozna a co myślałaś!!!! wystarczy że włoży ci palec do c*pki i już będzie wiedział!!! no chyba że cichociemny jakiś

jak ma błone to chyba tak latwo nie wsadzi

używałam wczesniej wibratora więc chłopak raczej nie powie że jestem dziewicą

Wiesz, póki co jesteście ze sobą króciutko, a to, że on coś tam mówi, to jeszcze nic nie znaczy ;) Moja kumpela była z facetem właśnie też bodajże 4 miesiące, on od początku gadał jej, że zaczeka na nią, na ten właściwy moment itp, ona mu zaufała, oddała się, przespał się z nią parę razy i do widzenia. Ale w Twoim przypadku nie musi tak być- tylko bierz pod uwagę głównie czyny, nie słowa :) pozdrawiam